Forum Ogrodnicze Oaza

Irenko ciekawe,
Odpada szkło boczne,
Jak rosły rośliny posadzone przy ścianie bo chyba światła miały mniej, no i jak pielęgnować pomidiry na takim podwyższeniu, jak tam wchodziłaś, a przy ścianie chyba trochę nisko jest

Moje "ucięte" pomidory po 11 dniach nadają się myślę do wysadzenia w grunt, tym bardziej, że pogoda jakby przychylniejsza. Takie same odmiany mam wysadzone w normalnym wzroście w tunelu, będę miała więc porównanie. Czy tym uciętym mogę wykonać już oprysk z kristalonu żółtego i saletry potasowej, bo liście trochę bledną?

Najmniejszy w historii tego forum pomidor posadzony do gruntu (dla zobrazowania jak jest mały, dałam obok kwiatek przetacznika):

Witam serdecznie. To jest mój pierwszy post na forum. Przyznam, że nie przejrzałem całości jeszcze z braku czasu. A że mam powoli nóż na gardle ośmielam się napisać. Pomidory znajdują się w tunelu. Tunel otwarty cały czas. Temperatura w nocy spada nawet do 6 st. Pomidory w cylindrach wysokości 20cm i średnicy 20. Stoją na ziemi w wyciętych we włóknienie otworach. Ziemia świeża do warzyw kronen. Przy sadzeniu dodawałem na każdy cylinder małą garstkę nawozu kurzęczego granulowanego i mieszałem go z ziemią. Podlewanie kropelkowe. pH gleby około 6,5. Do tej pory robiłem nawożenie dolistne z siarczanu magnezu oraz nawóz viflo miedź bor cynk mangan.

Niestety w moim działkowym ogrodzie od zeszłego roku mają miejsce kradzieże plonów. Obawiam się, że będę zmuszona zamykać szklarnię. Mam nadzieję, że szyb nie potłuką, aby wejść do środka. Nie będzie przewiewu. Czym najlepiej opryskiwać zapobiegawczo i czy to w ogóle coś da?

Zważywszy na wzrost cen, przypuszczam, ze takich kradzieży będzie niestety coraz więcej
Ja wczoraj posadziłam swoją rozsadę. Krzaczki większe i mniejsze, różne, ale ważne, że łodyżki nie są wiotkie. Mogłam posadzić wszystkie, a dopiero później je podwiązywać hurtem. Stały dziarsko, choć powiewał wiaterek Ze stanu korzeni też byłam zadowolona.


Zrobiłam tylko jedno zdjęcie

23 maja posadziliśmy nasze wyciągnięte pomidory w niedokończonym jeszcze foliowcu.








Wnętrze pozostawia wiele do życzenia, z powodu nagłej awarii sprzętu




Najważniejsze jednak, że pomidorkom nie kapie na głowę.

Też mam identyczną łopatę, już drugą . Pierwsza pękła w poprzek jak wykopywałem pęd bzu grubości palca. Trzasnęła jakby była ze szkła. Za mocno hartowana i dlatego taka krucha.

Wróciłam z ogrodu na krótki odpoczynek.Pogoda piękna,a prac w warzywniaku nie ma końca.Pomidory w folii wymagają częstych odwiedzin bo rosną jak szalone.
Szczególną uwagę muszę zwracać na pomidory,które szybko rosną,wytwarzając dużo wilków i nowych pędów.Należy do nich między innymi Zurab.




I kilka pozostałych,na których widać coraz więcej malutkich pomidorków.

Pytanie do osób, które uprawiały odmianę Pink Syberian Tiger. Jak prowadzić tego pomidora? Czy on jest samokończący? Internet podaje, że jest to odmiana wysoka, dorastająca do 2m. Jednak moja sadzonka jest niska i krępa, wypuszcza mnóstwo pędów bocznych i ewidentnie chciałaby się rozkrzaczać. Z pokroju bardzo podobna jest do odmian samokończących i mam dylemat jak ją traktować

Pomidory w tunelu zdrowe. Mają już owoce.

jaknieja wrote:
Zaobserwuj , jak zakwitnie pierwsze grono ?. Jeśli to grono nie zakończy pędu głównego znaczy, że pomidor jest o niekończącym wzroście. Wtedy usuniesz boczne pędy.

jaknieja wrote:

Ja mam tigera w gruncie. Bardzo wiele przeżył nie ukrywajmy, ale ruszył z kopyta w górę i w tej chwili jest chyba najwyższy z moich maluszków. Mimo trudów zaczął nawet kwitnąć Wrzucę foto tylko proszę się nikt nie śmiać

pomodoro dzięki za cenną wskazówkę, nie wiedziałam, że istnieje sposób na rozpoznanie odmian samokończących. Mój pomidor po pierwszym gronie nadal kontynuuje wzrost na tym samym pędzie, więc samokończący ewidentnie nie jest.

jack90 Agucha8801 moja sadzonka jest zdecydowanie niższa, ma obecnie jakieś 35cm, ale patrząc na Wasze zdjęcia jest to ewidentnie ta sama odmiana, bo ma te charakterystyczne fioletowe przebarwienia na łodydze. Dziś obcięłam wilki więc może teraz roślina skoncentruje się na rośnięciu w górę. Dziękuję Wam za pomoc

Moje gruntowe na razie w tuneliku, sadzone 2 tygodnie temu wyglądały zupełnie inaczej.

Pomidorki pod chmurką trochę się zazieleniły. Mam teraz dylemat które liście im usunąć, czy tylko te leżące na ziemi czy raczej wszystkie żółte bo skoro z zimna pobrały składniki z liści i tego już nie da się cofnąć to może usunąć ?

U mnie też zaczyna widać wzrost.Małe są,ale krępe i bardzo zielone.






Ja swoim obrywam od dołu,liście żółte i uszkodzone,niech już nie pobierają żarcia.