Forum Ogrodnicze Oaza

A jak są prowadzone w przemysłowych szklarniach? Przecież nie są palikowane. Na sznurkach.

W szklarniach przemysłowych sznurki mocowane są w ten sposób, że można je opuszczać. Gdy zostaną zebrane pierwsze grona obrywane są liście i całość opuszczana jest niżej a łodygę się podwija. Umożliwia to łatwiejszy dostęp do rośliny. Ale tam okres wegetacyjny jest długi, rośliny optymalnie nawożone i pielęgnowane. W naszych niskich tunelach przy uprawie pomidorów o niekończącym się wzroście też może być problem z wysokością rośliny, być może to byłoby jakimś rozwiązaniem?

zdarza mi się opuszczać pomidory, jak za szybko lecą w górę ale już w drugiej połowie sierpnia zaczyna się to mijać z celem i wtedy już ogławiam

kołowrotków, jak w tych przemysłowych nie mam, stosuję metodę wiązaną na pętelkę

zawijać to się one wielce nie zawijają, po prostu kładą się po skosie

a że je zawsze golę to nie mam z tym problemu

Edit

W tym roku też widzę, że kilka będzie trzeba opuszczać

Połowa czerwca a prawie się sznurki kończą

W tym roku z powodu covida nie miałem możliwości przygotować swoich sadzonek pomidorów
Jednak dzięki wspaniałym osobą z forum sezon nie będzie stracony.

Babcia Ala przesłała mi swoje nadwyżki. Poczułem się jakby Mikołaj przyszedł do mnie pół roku wcześniej

Bardzo, bardzo dziękuję. Takich dużych sadzonek jeszcze nigdy nie miałem.

W takim razie pozostaje mi podziwiać Waszą umiejętność prowadzenia sznurkowych pomidorków - dziękuję za odpowiedzi i poświęcony czas.
Pozostanę jednak przy palikach i donicach. Zgodnie z obietnicą chciałabym przedstawić moje doniczkowe urwisy - w większości to pomidorki karłowe ( Kalinka, Jolki, Senior, Bajaja, Superkłusza ) i dwarfy ( m.in. Arctic Rose, Desperado ). Wszystkie otrzymały donice o poj. 2l.

Niektóre zawiązują owoce ...

Inne ( o ziemniaczanych listkach ) dopiero pączkują:

A jeszcze inne i kwitną, i owocują ( Jolki ):

A tak piękny kwiat, duży, o smukłych płatkach należy do gruntowego Amorka, jednej z moich ulubionych odmian :

Dzisiaj wszystkie pomidory rosnące pod chmurką, na działce, dostały oprysk z Kristalonu i saletry potasowej. Na szczęście nie padało.

to forum jest wyjątkowe !!!!!

sadz i pamiętaj musisz opić zdrowie darczyńców, bo inaczej mogą zmarnieć

moment na sadzenie idealny, nasze siedziały w tym zimnisku miesiąc prawie

Racja, wspaniałe Forum i WSPANIALI LUDZIE którzy je tworzą.
Moje pomidorki w niezłej kondycji, przez tydzień sporo podrosły. Pojawiły się pierwsze pączki i kwiaty.

w foliaku, szklarence to chyba najprostszy sposób, na zewnątrz też mam patyki, bo nie chce mi się robić konstrukcji do podwieszania, a co roku mam pomidory w innym miejscu ogrodu

w szkalni, foliaku to wiążesz sznurek pod sufitem i finito, nie da się prościej a, że to działa to koła wymyślać na nowo nie potrzeba

na sznurkach prowadzi się wygodniej niż z palikami, bo tylko je okręcasz i koniec, ale cała konstrukcja by ją zamontować w gruncie to mnie przeraziła i zostałem przy patykach a ogórki lecą po ziemi ))

Edit

Na dole spinka



Ten wynalazek powinien dostać nagrodę Nobla

Ile ja się naklalem przy wiązaniu

A potem okrecasz, jak rosnie





Prościej już się nie da

Łukaszu, co prawda nie piję, więc i toastu nie będzie, ale myślę ... że tym razem.... nie zaszkodzi wychylić kieliszeczka ... nalewki na ten przykład.
Te pomidorki pozostaną w donicach, nie są przeznaczone do wysadzenia. Począwszy od połowy kwietnia przebywają na ZEWNĄTRZ, na parapecie zewnętrznym, a do zdjęcia przeniosłam je chwilowo do pokoju.

Adaś, będziesz usuwał staśmione kwiatki ?

Też mam parę w doniczkach i je wspieram patykami

O dziwo papryka najlepiej mi rosnie też najlepiej w doniczkach na balkonie.... i bądź tu mądry....

Dobra nalewka i inne trunki nigdy nie są źle, zwłaszcza w słusznej sprawie !!!

Lukas79 wrote:

Ogórki to same pójdą, na początku tylko im trzeba pomóc delikatnie i je naprowadzić

Pewnie, że w gruncie patyki są najlepsze !!! Sznurkow tam nie ma jak zamontować nawet

2x1 nigdy nie próbowałem, ale 2x dynie, cukinie od zawsze idą do jednej dziury

A wzięło się to z tego, że nie miałem sumiena wyrwać tej słabszej,jak 2 były ładne:))

Potem się okazało, że rosną ładnie i tak już zostalo

Adasiowa wrote:
Trudne pytanie, jeżeli kwiatów będzie dużo i będą wiązać owoce to tak, będę usuwał chyba że akurat ta odmiana tak ma bo mam kilka krzyżówek, ale pewnie wszystkich i tak nie usunę,mogę akurat nie trafić na okres kwitnienia, ogrodem nikt się na codzień nie opiekuje, ja jeżdżę co tydzień lub co dwa tygodnie więc dużo będzie zależeć od pogody, jak będzie marny sezon to i niekształtna mordka z takiego kwiatka będzie skonsumowana.

Edit//
Powiem szczerze że ten sezon jest dla mnie dość smutny. Pomidory i paprykę traktuję raczej jako możliwość pozyskania nasion do uprawy na przyszłość (+ straganik oczywiście) Pogodziłem się z myślą że pomimo tego że na chwilę obecną warzywa rosną dość ładnie to ostatecznie plonu może być niewiele.

Zapytałam z czystej ciekawości - jeśli nie przeznaczam takiego owocu na nasionka, to zostawiam nawet najbardziej powykrzywiany kwiatek, poza tym lubię "kocie mordki" także pomidorowe

na przecier/keczup każda sztuka dobra )))

na kanapki to z tym różnie, zależy, jak się staśmi - ja też nie obrywam

A ja obrywam staśmione od zeszłego roku, kiedy to pokazały mi (może tylko moje, nie wykluczam?), że blokują dojrzewanie kolejnych i na gronie ze staśmionym jest gorzej niż na analogicznym bez. Ale mam wrażenie, że tylko te pierwsze staśmione, na kolejnych nie zauważyłam tej właściwości. Może to tak jak z papryką i tym kwiatkiem w rozwidleniu? Sama nie wiem...

Tunelowe pomidory coraz większe, i krzaki i owoce.




Wine Jug


Ananas Zebra


Tiffen Mennonite


Etual


Purple Smudge


W tunelu kilka staśmionych kwiatów przegapiłam i tak zostało, bo są z nich już duże owoce, ale w gruncie robiłam dziś porządki i wszystkie usunąłam.

Przynajmniej tak mi się wydaje.

Marzenko, wszystkie są piękne i bardzo zadbane, a moją uwagę przykuł Tiffe Mennonite. Mogłabym poprosić o kilka słów opisu tej odmiany ? Na jaki kolor się wybarwia ( bo aktualnie już jest ciekawy ), czy to odmiana deserowa czy przerobowa, czy nadaje się do uprawy w gruncie ?
Podejrzewam, że na więcej informacji musimy poczekać do końca sezonu - będę pilnie śledzić jego uprawę