Forum Ogrodnicze Oaza

W sumie... Nigdy nie uprawiałam pomidorów w gruncie, może czas zacząć...

Witam, dziękuję za odpowiedzi, dzieje się to w zasadzie u dwóch odmian, ale najbardziej widoczne jest u jednej nawet nie odmiany, ale sadzonki odmiany malinowy warszawski.
Po przepikowaniu jakieś 2 tygodnie podlewałem deszczówką, jak zauważyłem "bladnięcie" roślin zastosowałem odżywkę.
Podłoże wg producenta nie więcej jak 1,9g NaCl/dm3. Roślince przepłukałem podłoże w deszczówce i posadziłem do nowego podłoża, zobaczymy co się stanie, z czego zdam relację, pozdrawiam MarcinJ.

Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Nadmiar siarczanów. Azofoska zawiera ponad 20 % siarczanów i superfosfat wzbogacony też. W sumie 50 %. Tymczasem norma dla pomidora wynosi góra 40 mg/l. Radzę Ci do rozsad stosować nasz nawóz na bazie żółtego Kristalonu.




Nie każda odmiana jest jednakowo wrażliwa na nadmiar siarczanów stąd może być różnica w wyglądzie roślin.

Błąd Marlena.
Będzie boleć przy wysadzaniu hak braknie miejsca - co zrobić z resztą

Może i ja moje wrzucę? Zdjęcia ze soboty 23.04:

będzie boleć, ja miałem po trzy sadzonki z odmiany, do pikowania miałem wybrać jedną najsilniejszą ale i tak mam po dwie i kilka po trzy
teraz jeszcze zaboli przy sadzeniu do gruntu

W tym roku nie będę już kombinował, jeszcze z tydzień i trzeba będzie pomidorki w tunelu posadzić, ale w przyszłym roku tak zrobię, dziękuję za cenne rady.
pozdrawiam MarcinJ

pomodoro wrote:
Może nie mnie się to tyczyło, ale zrobiłem tak jak podpowiedziałeś .
U mnie do 10l wody trzeba dodać 32ml octu jablkowego bo tylko taki mam.

Pierwszy "żółty" kolor to 14ml octu a dalej dolewałem co 2ml, pomidory będą zadowolone

3 ml na litr, to całkiem prawdopodobne. Ja też muszę do swojej wody dodawać 3 ml/l, ale octu 10 %

Zakwaszanie wody z kranu octem do podlewania rozsad ,to spektakularny sposób. Oprócz regulacji pH wytwarza się octan wapnia, który stanowi ochronę przed chorobami korzeni.

Przypomnę próbę mikrobiologiczną octanu wapnia

Myślałem że octan wapnia dziala tylko na górna część rośliny. Pamiętam, że przeprowadzałeś jakieś doświadczenie z octanem wapnia, chyba na papryczkach z widocznym pozytywnym efektem OW

en-m-wikipedia-org.translate.goog/wiki/P...r_hl=pl&_x_tr_pto=sc

Do gruntu mam też na takim etapie.

A ja dzisiaj wyłożyłam do kiełkowania K/37 od 1 do 5 bo pomyślałam, że trzeba raz mieć wszystkie jednocześnie aby porównać i wybrać najlepsze dla siebie

Taka ciekawostka: pędy wierzchołkowe ukorzeniają się wolniej niż łodygi bez wierzchołka

Potroiłem rozsadę w ten sposób, że pociąłem długie pędy pomidorów na dwie części, wierzchołek i dolną łodygę z co najmniej dwoma węzłami. Wsadziłem do wody i po kilku dniach mam wynik jak na obrazkach poniżej. Z lewej strony słoika łodygi bez wierzchołków, po prawej wierzchołki. Po lewej widać mnóstwo nowych korzeni, po prawej ani jednego. Jak się przyjrzeć, to widać na łodygach malutkie wilki. Na zdjęciu odmiana San Marzano 3, ale inne zachowują się w taki sam sposób.

Ciekawe, czy wynika to z grubości łodygi? A może zostawiłem zbyt mało powierzchni liści na pędach wierzchołkowych?

Kolejna ciekawa rzecz, to to, że pędy wierzchołkowe "rozczapierzają się", a dolne łodygi nie. Cięte w taki sam sposób i w tym samym momencie wsadzone do wody. Hmm...

Poruszę jeszcze raz temat agrowłókniny na chwasty. Czy scielając białą agro taką co się daje pod kamień, również zwiększam ryzyko chrob glebowych ? , czarna wiadomo bardzo się nagrzewa i z niej rezygnuje.
Męczy mnie ten temat, bo serio u mnie rośnie pełno różnego zielska jak nigdzie indziej.

Największe pomidorki wylądowały na krakowskim balkonie tylko część na zdjęciach.Hartowały się dwie noce przed wysadzeniem.

Pokażę mojego najwcześniejszego, rośnie w folii w wiaderku bez dna. Na noc przykrywany grubym kartonem.
VP1

Siany 31 stycznia.