Forum Ogrodnicze Oaza

Ciepła noc z dwucyfrowym wynikiem

Rześki poranek, termometr pokazuje już +16°C, dominuje kolor żółto-niebieski.

Zapowiada się "sympatyczny" dzień


Legnica, 01.06.2022r





Wszystkim - wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka

I ja wszystkim dzieciaczkom składam najserdeczniejsze życzenia

Noc z przyzwoitą temperaturą. Teraz na termometrze 14°, niebo szczelnie pokryte chmurami .
Jedna burza przeszła w nocy, w ciągu dnia zapowiadane są kolejne.
Chlebuś rośnie, a ja w drodze do pracy planuję zajrzeć do szkółki (o ile pogoda pozwoli). W końcu ja też jestem dzieckiem i prezent mi się należy

Spokojnego dnia

Tym razem Wrocław nie odbiega od Legnicy, też mamy żółto-niebiesko.
Ani chmurki i zanosi się na ciepły dzień.
W nocy musiał spaść jakiś deszcz, mokro, ale nie pod drzewami, czyli pewnie krótka ulewa.
JaKasiula wrote:
Oczywiście, Kasiu! A za czym się rozglądasz?
Mój "autoprezencik" już uziemiony, wczoraj cudem trafiłam w ogrodnictwie na utracony powojnik 'Rhapsody'. Był bez etykietki, odstawiony na bok, jakby nikt go nie chciał - albo czekał specjalnie na mnie, bo to rozrośnięta roślina, musiała stać co najmniej rok.
Ale on nie pachnie -jedyna wada.
Niech zapachem na dziś będzie piwonia 'Laura Dessert'.



Dobrego dnia!

O godz.4 30 termometr wskazywał 13,1*C a o godz.7 00 termometr samochodowy przy gruncie pokazywał
13,6.Od rana jest słoneczko i świeci pełną gębą.Teraz wzmógł się wiatr południowo-wschodni i wieje dość mocno.Aktualnie jest 24,6*C.W słońcu jest czerwiec a w cieniu jeszcze kwiecień.W godz.południowych ma padać deszcz.W nocy spadło 2,5l.wody na 1m2.Spokojnego dnia.

Łatka wrote:

23st.wszystkie deszczowe chmury omijają mnie szerokim łukiem...sucho ooooo

A u mnie lało i grzmiało do południa, a potem przelotne deszcze. Właściwie dopiero po południu wyszło słońce i trochę się rozpogodziło.
Wszędzie pełno wody. Ma ochotę powykręcać rabaty, ze skrzynek co dzień wylewam wodę. Jak tak dalej pójdzie to kwiaty balkonowe zgniją

W nocy i rano burza z silnym opadem, w dzień grad i deszcz, a teraz jest cicho. U mnie deszczu na razie wystarczy.

Jak czytam Wasze posty to czuję się jakbym mieszkała na innej planecie . U mnie sucho , cholernie sucho . Nie padało od 20 marca . Martwię się o plony bo zboża usychają a kukurydza ledwo zipie . Powiem szczerze , że nie mam już siły . To piąty rok suszy ....
Mimo wszystko spokojnego i miłego wieczoru Wszystkim .

Dokładnie u innych nadmiar a tam gdzie by się przydało susza W tym błocie to tylko zielsko rośnie, a noce nie za ciepłe. Ślimaki mają raj. Niestety chyba będę płakać ,bo panowie od kanalizacji zniszczyli trawnik i wszędzie tylko mokra glina ,tylko ręce załamać .

Deszcz chętnie oddam
Znowu pada
Ogródek potrzebuje, aby trochę się nim pozajmować, ale kiedy ja mam trochę czasu, wtedy ktoś wciska guzik z napisem deszcz
Dobrego, spokojnego czwartku

JaKasiula wrote: Ja mogę przyjąć ... u mnie popadało, ale przez mój piach przelatuje, jak przez sito.
Poranek z 15 stopniami. Zapowiada się przyjemny dzień.
Udanego czwartku

Kolejna ciepła noc.

Nad ranem trochę popadało, obecnie na liczniku +13°C, w ciągu dnia brak opadów


Legnica, 02.06.2022r





słonecznego dnia

Ja wczoraj byłem zdziwiony jak zobaczyłem fasolę tyczną lekko podwiędniętą. Myślałem, że jakieś choróbsko, bo przecież ostatnio coś tam z nieba kapie. Podlałem jednak i.... fasolka zrobiła się sprężysta! Te opady tylko nawilżają górną warstwę "gleby", a podlewanie przelatuje przez te piachy jak przez durszlak. Dobrze że w końcu dopełniło mi Mauzery.
No nic, trzeba sobie zrobić śniadanko z pierwszego , większego (w tym roku) pomidora



Przyjemnego dnia

Kasiu, fajne odmiany azalii wybrałaś. Cecylia różowa mniej w moim guście , Klondyke to pewniak, dodaj mu jeszcze coś ogniście czerwonego.

"Kołnierzyk" z siewu, czy sadzonka?

Nad Wrocławiem właśnie rozsunęły się chmury, z których jeszcze kwadrans temu coś tam pokapywało. Ale racja, te deszcze tylko zwilżają wierzch gleby, nawet moja glina wymaga dopojenia - zwłaszcza z powodu małej reorganizacji w ogrodzie: kawalątko dosianej trawy, dwa kawałeczki zreorganizowanych rabat z nowymi, w większości przesadzonymi bylinami.

Mirek mnie ubiegł i wkleił zdjęcie swojej Festiva Maxima - dokładam moją jako zapach na czwartek (oby udany).

Aniu, dalia z siewu.
A co do azalii, to lekki niedosyt mam Może nie koniecznie ognista czerwień, ale jeszcze co najmniej jedną muszę dokupić.
W czerwcu mam urodziny, więc okazja do zrobienia sobie kolejnego prezentu jest

Przestało padać, może po pracy uda mi się cokolwiek podziałać w ogrodzie.

U mnie dziś znowu polało z rana. Trochę ciepła i zakwitną róże i goździki brodate. Papryka i pomidory prawie stoją w miejscu ze wzrostem.


Wysadziłem ostatnie kłącza dalii, pozostały mi sadzonki zielne (czekam aż wypuszczą korzonki) oraz dalie z nasion, które postanowiłem wysiać w maju. Ułamany pęd dalii (nie wiem czy przez koty lub psy) wsadziłem do ziemi, i chyba się przyjęła po początkowym klapnięciu.

W nocy trochę polało a temperatura o godz.5 30 wynosiła 13,5*C.Poranek przez chwilkę słoneczny,później znów padało i to dość ostro.W sumie spadło 2l/m2.O godz.7 30 termometr samochodowy przy gruncie wskazywał 14,2*.Wieje dość mocno zimny wiatr.W słońcu ok. w cieniu luty.Jest zimniej niż wczoraj.