Forum Ogrodnicze Oaza

Ładny,jesienny dzień. Lekki powiew wiatru, odrobina promieni słonecznych, na termometrze 17 stopni.
Krzewy i drzewa z każdym dniem mają bogatszą gamę kolorów.

U nas tak ciepło nie było, ale pomimo silnego wiatru, dało się wytrzymać. Słońce ratowało sytuację Byle do przodu. Skończyliśmy też dzisiaj /no prawie skończyliśmy/ przebudowę mojego "centrum dowodzenia" w gabinecie. Nareszcie. Mąż się spisał, jak zawsze zresztą

Taki okaz dzisiaj wykopałam


Spokojnej nocy

Janeczko, cóż za zmutowaną marchew uprawiasz - tylko dla dorosłych???

We Wrocławiu na razie prześlicznie, nawet dość ciepły ranek. przed siódmą, nim zza blokowiska wyszło słońce...



termometr pokazywał 12 stopni.
Niestety, po zachodniej stronie czai się gruby wał burych chmur. Niemiec ich nie widzi i obiecuje temperaturę z dwójką na przedzie, ja widzę...
Oby się rozeszły i jesień nadal pokazywała łaskawszą twarz, jak wczoraj:







Na wszelki wypadek zostawiam takie słonko z rabaty, życząc pomyślnego czwartku.

Wczoraj nie padało i dobrze, bo deszczu mam po kokardki.

Aktualnie 19 stopni zachmurzenie całkowite, niewielki wiatr.





Ciepełka

Poranek był ciepły a termometr wskazywał o godz.6:47 13,7
*C.Słoneczko świeciło dość długo,później chwila dużego zachmurzenia.Deszczu nie było i wróciło słoneczko grzejąc do końca swoich możliwości.Teraz nie ma wiatru a termometr wskazuje 15,7*C.

Poranek, mgła, zapowiadają słońce, ja na nogach od 5:00 bo urlop
Dzis cięcie żywopłotów.
Ale ja kocham takie poranki jesienią...

Miło Cię widzieć Łukaszu
Wczoraj była idealna pogoda do pracy w ogrodzie. Urządzenie do przesiewania kompostu ukończone, więc odbyło się pierwsze przesiewanie.


Super sprawa. Grządki pod cebule i czosnek przygotowane.
A wieczorem skończyliśmy moje centrum dowodzenia. Nareszcie zero kabli na podłodze i biurku. Bardzo też się cieszę, że biurko nie ma nóg, co bardzo ułatwia sprzątanie


Dzisiaj ciąg dalszy prac w ogrodzie, bo zapowiada się kolejny piękny, jesienny dzień. Teraz jest chłodno, bo 9*, ale bezchmurne niebo dobrze wróży.
Miłego dnia

Super urzadzenie Janinko, moje jest niec eko:) czyli reczne , haha ale ciagle czasu brak, w pracy wybryki, wyjazdy, delegacje a ogródek? Nie rozumieja....mam 2 dni na ogarniecie ogrodu, slosce wstaje, mgla opada, jest super.
A to mnie czeka choc to jedna strona tylko.

Ojjj, dzisiaj to było zimno nad ranem, choć o ile pobieżna lustracja ogrodu dała prawdziwy obraz sytuacji, temperatura utrzymała się nad zerem - nawet przy gruncie. Wszyscy żyją, w tym wrażliwce. Begoniom nic się nie stało:



Jak słońce wzbiło się nad blokowisko, szybko zabrało się do ogrzewania (i osuszania). Niebo niebieściutkie tak ma być cały dzień.



Cieszę się, bo w nocy przylatuje młodsza córka z Finlandii, niech sobie troszkę cieplejszych dni użyje.

Janko, "stanowisko dowodzenia" świetne. Co do sprzątania, przy moich dwóch okropnie i cały rok liniejących sierściuchach życie (i kręgosłup) ratuje mi urodzinowy prezent sprzed trzech lat, chyba najlepszy, jaki dostałam - iRobot. Akurat daje radę wleźć pod biurko.

Nocka i poranek chłodne bo tylko 7,2* i 5* w zależności od miejsca usytuowania termometrów.Wstające słoneczko szybko ogrzewa powietrze.Termometr od strony północnej wskazuje 12* a w słońcu 31,2*.Lekko powiewa wiatereki pokazują się nieliczne obłoczki.Jednak te małe chmurki nie zakłócają promieni słonecznych.Jest fajnie nie wieje,nie pada nie czuć wilgoci.W słońcu upał w cieniu chłodniej ale nie zimno.Pomidorki w piwnicznej izbie ładnie dojrzewają.

U nas tylko piękne, jesienne dni. Niestety, dziś pierwszy przymrozek przygruntowy pozbawił funkie uroku, mam cichą nadzieję, że to incydent

Evien wrote:
Łukasz jeśli tu zajrzysz, jak i z czego wykonana (chyba drewno) jest obwódka przy tym żywopłocie?

Jak na październik rewelacyjnie ciepło. Również nocą dobrze ponad 10 stopni. Teraz słońce prześwituje przez gromadzące się ciemne chmury, co daje dodatkowy efekt sauny, no takiej w chłodniejszej wersji.

Wysoka temperatura pozwoliła rozwinąć się stojącym w miejscu pąkom.





A dalie w tym roku mają wybitnie jesienny szczyt sezonu:



Takie obrazki kwiatowych fajerwerków na tle złotego już orzecha sąsiadki nigdy wcześniej nie były mi dane.
Fajnego weekendu życzę.

Pięknie,słonecznie i ciepło,teraz termometr pokazuje 19 st.
Przed 7 miałam gości...nawet za pietruszkę się wzięły... fasolka i na późniejszy zbiór niestety zjedzona ale nie przezemnie

Nocka i poranek ciepły o godz.6 00 termometr wskazywał 14,4*C.Od rana też świeciło słoneczko.O godz.6 45 wyjechałem do lasu w lubuskie k.Żagania.W międzyczasie spadło kilka kropel deszczu ale szybko rozpogodziło się zupełnie.Słoneczko szybko podniosło temperaturę.Grzybków od zatrzęsienia same podgrzybki.Większa część to maluchy,czyściutkie,większe były robaczywe.Do godzin wieczorowych słoneczko świeciło w pełni.Teraz jeszcze termometr wskazuje 15,8*C.

W dzień ciepło, po pracy przesadziłem część lilii, które rosły za gęsto. Jutro chyba będzie trzeba pozbierać trochę orzechów (o ile pogoda pozwoli), w ostatnich dniach szybko zaczęły zmieniać kolor liście orzecha, klonów i sumaków.

Szykuje się piękna niedziela, przynajmniej pogodowo.
Noc dużo chłodniejsza od poprzedniej, jednak nadal dodatnie temperatury, o wschodzie słońca +5, teraz troszkę więcej. Niemiec obiecuje 15 stopni, ale to w cieniu, a ma być słonecznie.
Tylko że w moim ogrodzie tego słońca króciutko, już o trzeciej go nie uświadczę, długie cienie październikowe
Cóż, cieszmy się, że nie jest gorzej.

Janinko- jestem pod wrażeniem pracy włożonej przez Twojego Męża. Dobra robota. Czy macie może jakąś instrukcję, wg której powstawał przesiewacz? Mam dwie popsute pralki i rowerek po dzieciach. Może coś z tego by mój M. wykorzystał.
A pokoik też fajny. Takie meble ma mój nastolatek u siebie, tylko antracyt. Nawet z jego bałaganem wyglądają elegancko.

U mnie traz zachmurzone i 10 stopni. Liczę jednak na słońce. Miłej niedzieli.