Forum Ogrodnicze Oaza

Nareszcie popadało. Jutro łatwo wyrwiemy zielsko i będzie ładnie.

U mnie tylko pokropił deszcze przez chwilę, ale widzę na radarach, że coś się zbliża od wschodu. Siano zebrane, może padać.

16°C, polewaczka wykonała zadanie w 100% Wszystko podlane, zbiorniki napełnione, można śmignąć na rybki, a po południu wędzenie

Minimalna temperatura w nocy +16,5°C,
Zachmurzenie całkowite, w prognozach wciąż brak opadów

Legnica, 10.06.2023 r

Rozkład dnia -





Udanego dnia

Mirek19 wrote:
A to dziwne, przyjaciele donoszą nam o prawdziwym oberwaniu chmury wczoraj we Wrocławiu.
W Karkonoszach też padało, ale nie tak ulewnie, chwilami nawet się wypogadzało, zwłaszcza późniejszym popołudniem. W nocy znowu musiało coś kropić, taras mokry. Przyda się, mimo tych opadów ziemia pod wysokimi trawami w rododendronowie suchawa. Chłodniej, 14 stopni w tej chwili.

Jako zapach sobotni zostawiam słoneczne perfumy - azalia pontyjska.

Niestety nas deszcz omija. Wczorajsza "ulewa" nawet nie zmyła kurzu z dachów.

Miłego dnia wszystkim.



I małe tłumaczenie - zielone listki nie należą do pokrzywy.

Aniu/Łatka, byłem wczoraj na meczu żużlowym Sparta - GKS Grudziądz, mecz przerwano z powodu ulewy.
Wrocław doświadczył wczoraj dwukrotnego oberwania chmury, a w Legnicy zero opadów

Nigdy nie jest tak dobrze jak byśmy chcieli.
Jedni mają za dużo:



A inni dziś muszą podlać ogródki.

A jeszcze inni szukają swoich zatopionych tablic rejestracyjnych:

U mnie wczoraj padało nawet z 20 razy ale po 10 kropli.Jednak kurzu nie zmyło.Poranek przywitał 17,6* temperaturą.Jest pełne zachmurzenie a przed momentem znów pokropiło tak że przechodząc pomiędzy kroplami nic nie zmokłem. Teraz termometr wskazuje 18,5*C. Niebo zasnute brzydkimi siwymi chmurami i nie widać żadnego przejaśnienia.Wiatru też nie ma,a drzewa na baczność czekają na deszcz.

Też mnie wczoraj podtopiło i na chwilę działka zniknęła pod lustrem wody. Już myślałam, że trzeba będzie wyciągnąć kajak.
Z plusów ....ogród solidnie podlany, napłynęło skądś trochę gliny, a na moje piaski się przyda , beczki pełne .... nie ma co narzekać, inni mają gorzej.
Udanego dnia wszystkim

U mnie nadal same piaski, ale chwilowo będzie czym podlewać

U mnie nadal susza i upał. Ma to się zmienić jak zapowiadają za 5 dni. Jak będzie zobaczymy
Skończyłam ranne podlewanie. Teraz kawa i chwla oddechu. Pięknego dnia życzę.

Aż niemożliwe, ale i u mnie pojawił się deszcz. Chmury się nie obrywały, ale naprawdę zdrowo popadało. Ile zysków z tego deszczu łoł.

Deszcz nie przyszedł, sucho, tym których pozalewało współczuję.

Przerobiłem dziś 3kg truskawek na dżem, i wystarczy, bo zapasy są jeszcze z zeszłego roku.

Ciepło, popadało od rana znowu. Wreszcie ziemia sie napiła.

Pogoda dziś bardzo zmienna,na chwile się tylko słoneczko pokazało,a tak to cały czas pochmurnie z delikatnym deszczykiem od czasu do czasu.



Miłego wieczorku

Noc 14°C. Zerwał się wschodni, rześki wiatr, który porządnie gna chmury. Po opadach ślimactwo wyszło na żer, Utylizacja trwa

Nad Karkonoszami niebo pogodne, choć znowu chłodno, tylko 12 stopni o 6.30. Może być więcej, bo słonko zabrało się do roboty.
Z burzami i ulewami to tak jest, nawet sąsiadujące dzielnice miasta mogą ich doświadczyć w bardzo różnym stopniu.
Wczoraj wynieśliśmy się, bo było ponuro i padało co jakiś czas, a w odległym o 120 km Budziszynie pełnia lata, 27 stopni i pogoda śródziemnomorska.

We Wrocławiu pewno czeka mnie wylewanie wody z osłon donic i porządkowanie po oberwaniu chmury, jeśli to, co Mirek widział na stadionie (pewno na Biskupinie) dotknęło i moje osiedle po przeciwnej stronie miasta.

Na razie - niedzielny zapach, azalia Tunis.



Udanej niedzieli!