Forum Ogrodnicze Oaza

Dosyć ciepło, ale wszędzie mleko. A dopiero co powstrzymałem marsz zz z orszakiem

Miłego dnia

Od prawie 10 dni upałów wreszcie od godziny 6 pada ,temp. 17*. Wszystko się cieszy wraz ze mną oprócz pomidorów i papryk. Spokojnego dnia życzę.

Deszcz ok, ale poproszę w dalszym ciągu o piękne babie lato.
Zanosi się na ostatni tak ciepły dzień w tym roku.
Na razie nad Wrocławiem świeci poranne słońce, ale już lekko rozmyte przez wilgoć zgromadzoną w powietrzu. Ta wilgotna "kołdra" powstrzymała chyba odprowadzanie ciepła nocą, bo o 6.30 było 16 stopni.
Niemiec utrzymuje, że zacznie padać późnym popołudniem.

W wilgotnym powietrzu wszystko pachnie mocniej, dzisiejszą perfumą niech będzie Jude the Obscure.

U nas jak pokropi, to dopiero w nocy. Na razie jest w dalszym ciągu lato Szkoda tylko, że już tak wcześnie wieczorem robi się ciemno.
Tak się najadł, że za daleko nie odszedł


Spokojnego dnia

Dzisiaj jeszcze upalnie.
Teraz na termometrze 18°,w ciągu dnia temperatura ma wzrosnąć do 30.
Bezchmurne niebo lekko przymglone.
Biorę się za mycie okien, więc jest szansa na zapowiadane nocne opady
Dzisiaj na obiad zapiekanka z bakłażanami

Może niezbyt dorodne, ale moje

Od jutra lekkie ochłodzenie.
Udanej środy

del wrote: Z mleka zrobiły się czarne chmury i zaczęło padać. Rewelacyjny dzień się zapowiada

Poranek zaczął się z temperaturą 15,2*C i z pełnym słoneczkiem.O godz.7 40 przy gruncie było już 20,1*.Jest bezwietrznie i prawie bezchmurnie.W słońcu na termpmetrze zabrakło skali,a w cieniu jest 24*.Po południu u mnie przewidywane są burze.Aktualnie jest alert temperaturowy.Wszystkim spokojnego ciepłego dnia.U mnie króluje fasplka szparagowa-pyszna.

U nas też rewelacyjnie, bo pada. Zdążyłam sucha wrócić ze spaceru, a teraz mogę dalej współpracować z dereniem. Mam z niego dużo różności, oprócz wina. Dzisiaj jeszcze suszenie. Obdarowałam co niektórych chętnych, innym dałam do posmakowania i? - nie smakuje, bo cierpki , a ja nawet soku z niego nie słodzę. Pycha i samo zdrowie!
I taka miseczka codziennie do poskubania

Na bank to ostatni taki cieplutki dzionek w tym roku(w Kielcach).

Aktualnie termometr w cieniu wskazuje 26 stopni. Wiatr umiarkowany.




Miłego dnia

To był upalny dzień. Teraz leje i wieje, bo jest burza. Miejmy nadzieję, że to tylko upały się skończyły, a lato jeszcze nie
Zostało mi to i owo, więc włożyłam do słoika


Się zje
Spokojnej nocy

Witam niebo jakieś lekko zaciągnięte .
Temperatura równo 20 ,to moja pogoda .
Słoneczko próbuje się przebić .
Pora poczekać na dokończenie pasteryzacji papryczek
i wyjazd w plener .

Dobrego dnia wszystkim .
PS śliwki poczekają na przetworzenie

Zgodnie z przewidywaniami i prawie jak w (przedwojennym) rozkładzie jazdy burza pojawiła się koło 4 po południu. Pochodziła dość daleko od mojego ogrodu, pohuczała sobie, wyżęła ścierkę z wody i poszła, chyba do Janki. Reszta wieczoru była nawet dosyć pogodna, choć parna, konkretne chmury przyszły nocą, pada raz mocniej, raz tylko mży. Teraz 16 stopni (brrr...) i wszystko zapłakane.



Zostawiam również zapłakaną The Lady of the Lake jako czwartkowy zapach, z życzeniami korzystnej pogody.

Mnie deszcz obudził skoro świt. Im tak pada i mży do teraz.17 stopni i raczej sporo więcej nie będzie.
Dziś muszę wejść do szklarni nazrywać pomidorów. Jak było ciepło to tylko zbiory na zewnątrz: maliny, rokitnik, fasolka.

W nocy i rankiem padał drobny deszczyk.W sumie spadło 4 l./m2.Słoneczka dziś nie ma.Rano pomimo mżawki było jeszcze dość ciepło.Teraz znacznie się ochłodziło a termometr wskazuje 18,4*C.Dość mocno podwiewa chłodny wiaterek.Niebo zasnute siwymi chmurami i nigdzie nie widać oznak przejaśnienia.

Wczesny poranek bardzo chłodny. Przed godziną szóstą tylko 5 stopni.Wyszlo słoneczko i temperatura szybko rośnie.
Wczesny poranek na działce.









Spokojnego dnia

Piękne widoki, Marysiu, jak zwykle zresztą. Co woda, to woda.
We Wrocławiu jeszcze trochę pochmurny ranek, szanse na słońce mimo to duże, już pierwsze promyki przebijają się na wschodzie. Za to sporo cieplej, 13 stopni, choć przy bardzo dużej wilgotności odczucie i tak brrr...

Pewno w weekend wiele osób ma ogrodowe plany, więc niech pogoda sprzyja.

Zapach na dziś - delikatny - Rosomane Janon z lekkim rumieńcem.

Pod Warszawą blisko 7 stopni ciepła po 7 rano , wyszedłem e krótki rękawku i dostałem lekkiego szoku termicznego, szybka nawrotka. Przypomniała mi się końcówka maja, gdy jeszcze występowały chłodne ranki i dylemat czy sądzić pomidory do gruntu.



Astra ze zdjęcia wysialem z nieznanych mi nasion po zmarłej bliskiej osobie, która dużo czasu poświęcała w ogrodzie.
Dobrego dnia .

Słonecznie, choć nie za ciepło.

A tu następne pokolenie biurowych glonojadów przygotowane
W głębi, przyklejone do sufitu, widać maluchy.