Forum Ogrodnicze Oaza

Szaro, buro, i popaduje.
Miał być aktywny dzień na RODOS ...

Miłego dnia

Dzień dobry wszystkim po przerwie za oknem nie ma śladu po letniej wrześniowej pogodzie. A było tak przyjemnie. Sezon pomidorowy się bardzo ladnie wydłużył. Wczoraj jeszczę zbieraliśmy dojrzałe owoce. Od konca sierpnia obie działki ogarniał M. mimo że w temacie warzywniaka raczkował starał się robić dobre zdjecia i oznaczać pomidory na nasiona. Ja w tym czasie mierzyłam się z bolesną dla kobiety stratą sezon był bardzo udany, ale wszystkiego za dużo. Za rok bedzie mniej

Udanego dnia!

Achch, a ja ciągle kopię, i wcale nie osiągnęłam jeszcze celu Wczoraj przymusiłam się do przerwy i wykonałam lżejszą pracę, chociaż średnio ją lubię, bo zabiera za dużo czasu, jednak mniej niż kopanie dołów pod borówki.

Kimchi

Pod Warszawą wczoraj było wietrznie i zimno, a dzisiaj już słonecznie 20 stopni, ale dalej sucho. W weekend przygotowałem miejsce pod cebulę ozimą i czosnek na moich piaskach, jestem ciekaw przyszłych plonów w następnym roku, oby się udało, choć z wami co może się nie udać, tyle wiedzy przekazujecie
Systematycznie usuwam krzaki pomidorów , już prawie połowa w workach .
@PaulaPola miło , że wróciłaś, podziękowania dla męża za pomoc w obowiązkach.


Trzeba cieszyć się słońcem i widokiem jeszcze zieleni w lesie podczas spaceru z pieskiem.

Noce i poranki u mnie zimne.Dzisiaj rano były 3 stopnie,a w ciągu dnia 17.Troche słońca,lekki wiaterek.
Od rana pracę w warzywniku. Zlikwidowałam krzaczki pomidorów i część papryk.





Miłego wieczoru.

A ja siedzę i nic nie robię. Siedzimy na tarasie, ale nie u siebie i podziwiamy widoki. Jest ciepło, bo jestem w krótkim rękawku, ale ile jest stopni na termometrze, to nie wiem. Dzisiaj tylko lekki spacerek w pobliskim lesie, więc tylko trochę grzybków. Spacery jednak ważniejsze

Spokojnej nocy

Dzień dobry
Miasto ,słoneczko zaczyna się przebijać ,niebo ładne .
Temperatura 13 ,zimno troszkę .
Dobrego tygodnia zyczę wszystkim .

Genevieve Orsi
Zakwitła ,pachnie ,kwitną powolutku inne i cieszą
Pięknosć bez nazwy .

Gentle Hermione już niebawem ,za chwileczkę .

Bogusia poszła w róże i widać że ma rękę do nich

W Karkonoszach wstał przepiękny dzień, jakby lato na chwilkę rozmyśliło się z wyjazdowych planów. Już teraz 17 stopni, absolutnie błękitne niebo, u mnie co prawda głęboki cień, ale na przeciwzboczu przyświeca niby w sierpniu. No cózCi, co wybrali się w góry, mają szczęście.



Cóż, pewne znaki na niebie i ziemi otrzeźwiają, że to jednak początek października.






Janko, piękne zdjęcie, jak pejzaż Caspara Davida Friedricha, tego romantyka, co to malował postaci widziane "od pleców".

Dobrego wtorku!

Teraz 15*C, słonecznie. Po południu zapowiadają 26*C.

Za oknem 10 stopni - od kilku dni są takie "wrześniowe dni". Jakby miesiące nam się przestawiły...

Nie mam czasu na Forum - praca mnie dopadła. Źle i dobrze. Źle, bo nogi puchną od siedzenia, diabli mnie biorą, bo cały czas "coś się koci" z winy tych, co decydują, a to, co wymyślą nie działa jak powinno i godziny lecą. No i nie mam czasu na ogród. Dobrze, bo kasa...

Zdjęcie z dziś 2:13...

Jak ja im zazdroszczę, a w tle cebulki w kartonie do wysadzenia.

A w górach powoli zaczyna się jesień:



Pomidory zimujące częściowo dojrzewają na krzaku, a częściowo zaraza je dopadła:



Spokojnego dnia.

Od rana jest słoneczko a nocka zakończyła się temperaturą 14,6*C.Podwiewa b.delikatny wiaterek.Jest ciepło jak w normalne dni letnie,a nawet cieplej.W tej chwili w cieniu tj.od strony północnej jest 27*C.W słońcu termometr przestał pracować po prostu przegrzał się.Smacznej kawusi popołudniowej.

borówka amerykańska w tym sezonie osiągnęła ponad 2m.wysokości

O rany, ale zakończenie dnia!

Już koło południa zaczęło wiać i się zaciągać, po południu istna wichura:



Cały czas bardzo ciepło, energia musiała gdzieś znaleźć rozładowanie, bo i radykalna zmiana od jutra.
A jakieś pięć minut temu jak nie błyśnie, jak nie gruchnie, jak nie lunie... A suki nie wyprowadzone.

A ja po kąpieli i w piżamce siedzę na tarasie Faktem jest, że taras nieco obudowany, ale jednak. Jest przyjemnie ciepło. I jak cicho. Jutro ma być chłodniej i dobrze, bo dzisiaj w lesie było mi zdecydowanie za ciepło Jakoś mnie jeszcze nie dopadły myśli, co mogłabym zrobić w tym czasie w warzywniku Niezmiernie się z tego cieszę
Spokojnej nocy

Janeczko, wszystko masz zrobione , nie widziałam, ale to wiem
Duje wiater, z południa, to chyba fen, bo ciepły.

Późnym wieczorem trochę popadało w sumie 2,5 l/m2.Pod dużymi krzakami hortensji sucho.Mocno wiało.U mnie nie poczyniło żadnych szkód.Teraz jest byle jakie słoneczko.Termometr wskazuje 13,8*.Wiatr leciutko porusza gałązkami.Jest chłodno ale spokojnie.Miłego dnia.

Ten ciepły wiatr chyba sobie poszedł dalej na wschód, do mnie z frontem burzowym dotarło bardziej jesienne powietrze. Chłodniej, tylko 12 stopni w tej chwili, wilgotno, choć z wczorajszego deszczu w wiaderku może 3 mm wody. Nadal troszkę wieje od południa, pomału rozrywa chmury, pojawiają się niebieskie łatki na niebie.

Jako że dziś mamy Światowy Dzień Zwierząt, moje suczyska dostały prócz normalnego śniadanka coś ekstra.



Im i wszystkim Waszym kochanym zwierzakom życzę jak najlepszego zdrowia, resztę na pewno mają, czasem w nadmiarze . Życzę też zwierzętom hodowlanym, by ludzie traktowali je z szacunkiem należnym żywym stworzeniom, naszym braciom mniejszym.

Nasz śpiący Królewicz Bruno przyłącza się do życzeń.