Forum Ogrodnicze Oaza

Pogoda bardzo stała. Stale coś leci z nieba. Niby są krótkie przerwy, nocą nawet pokazał się księżyc, lecz i tak wszystko mokre, aż chlupie. W tej chwili +6, więc coś tam się rozwija.



W ogrodzie coraz więcej spraw krzyczy o zajęcie się, a przy tak mokrej pogodzie szanse nikłe.

Niegodziwy Niemiec już skorygował wczorajszą piękną prognozę na początek marca - nie na lepszą, rzecz jasna...

W nocy i wczesnym rankiem padał deszcz a teraz trochę mży.Słoneczka nie widać,niebo całkowicie osłonięte szarymi chmurami.Powiewa spokojny słaby wiaterek.Aktualnie termometr wskazuje +9,5*C.W powietrzu czuć nadmiar wilgoci.Pokazują się ślimaki.Dziś przygotowania do wysiewu pomidorków.

Witalski,


od kilku dni pogoda bez zmian, często pada deszcz, mam nadzieję, że w końcu zobaczę słońce na niebie

Legnica, 21.02.2024 r.


miłego dnia Wszystkim

Nic nowego. Pada, pada, pada. Ale wczoraj podziałałam nawet chwilami przy słońcu. Takiego dynamicznego nieba, jak wczoraj - dawno nie widziałam. Dzisiaj już bardziej jednostajnie zachmurzone, ale też planuję wyjście do ogrodu, bo jakieś bezdeszczowe etapy się pojawiają. Na dziś zaplanowane cięcie powojników, a jak nie zdążę, to chociaż przetnę w newralgicznych miejscach, a uprzątnę przy bardziej sprzyjającej pogodzie.

Nimfa, to są klucze gęsi czy żurawi? Lecą na północ, czy tylko migrują?
To gęsi.
Sama nie potrafię jednoznacznie określić w jakim kierunku latają. Bardziej z północnego-wschodu na południowy zachód. Zatem to pewnie jeszcze nie zwiastuny wiosny. U nas jest dużo żerowisk, a ponieważ cieplej i deszczowo, to się przemieszczają. Często wieczorami jak już ciemno je słychać, jakby wracały...?

A moje zwiastuny - na razie tylko takie, i jakieś jeszcze niemrawe

Pada, ale jest pięknie. Dotarły do mnie. Wczoraj nadane pocztą jedno/dwudniowe pisklęta, 22 godzin poza komfortową dla nich temperaturą 30"C (w tym okresie). Żywe w dobrym znaczeniu tego słowa.
Co prawda Włoszki kuropatwianej chyba nie ma, ale tak jestem zadowolony.

Teraz pada deszcz, ale do południa świeciło słońce Na termometrze +8*. Wiatr słaby.
Kiepsko u mnie z czasem, bo malowania ciąg dalszy ale parę nasionek do ziemi włożyłam
Mirek się pojawił, więc wiosna idzie
Spokojnego dnia

Piotrek bardzo się cieszę, że piskusie dotarły żywe. Gratuluję pięknego przychówku! Dawaj znać co jakiś czas co u nich.

Tak jak u Janki 8 stopni. Do południa słońce bywało, teraz chmury i idzie deszcz.

Piotrku Cudne pisklaczki
Pojechałam kupić coś w Media ,a znalazłam się na wsi .
Pogoda super ,ciepło, czasami było słoneczko .
A ,że prace czekają więc ogarnęłam ciut
Ten brzuszek na pierwszym planie idzie do likwidacji z drobnicą ,
trzeba tylko poczekać aż wyjdą te kwiatki .

Oczyściłam pas z suchych traw Red Barona ,tzn przycięłam i oczyściłam
z reszty liści ciemierniki.
Nakryłam ,bo boję się ,żeby Red Baron nie przymarzł ,ale czy słusznie ?
Nie wiem .
Traw nie cięłam w lutym .
Przy okazji nakryły się ciemierniki .

upload photo
Jeszcze nie kwitną .

Dobrego popołudnia i wieczora życzę.

Mirek się pojawił, więc wiosna idzie tylko, że w prognozie Mirka pisz: "Jest mroźno przy 8^o"

Pisklęta cudne - cofnęłam się o 37 lat na ich widok, też kiedyś miewałam. Mam nadzieję, że nie zmarzły i będą się dobrze chować. Piotrze dbaj o nie i pisz od czasu do czasu co u nich.

Ciapie, co chwilę ciapie, prawie cały czas wszystko mokre, ziemia już jest tak nasiąknięta, że chociaż nie pada dużo, to pod nogami zaraz ciap, ciap - ziemia nie przyjmuje już wody. Jak już musi niech pada w nocy, a w dzień pozwoli coś zrobić, bo te ogródki pracujących zawodowo, to będą o pomstę do nieba wołać.

Najniższa temperatura w nocy to +7,7°C (czujnik balkonowy), aktualnie na liczniku +8,6°C, niewielkie opady deszczu

JaNina wrote: w prognozach 2-3 tygodniowych nie widać zimy...

Legnica, 22.02.2024

rozkład dnia -



Historyczne dane pogodowe -
Maksymalna temperatura powietrza zanotowana w Legnicy, w ciągu ostatnich 75 lat obserwacji, to +12,3°C. Temperaturę tę odnotowano 22.2.2016 roku.
Absolutne minimum, tj. -23,8°C zanotowano w 1954 roku. Średnia temperatura powietrza tego dnia wynosiła +10,3°C.
Najsilniejsze opady deszczu (6,39 mm) w Legnicy zanotowano 22.2.2001 roku. W 2001 roku maksymalne porywy wiatru dochodziły do 22,94 m/s.

Udanego dnia

W nocy padał deszcz,teraz tylko mżawka.Termometr wskazuje +9,7*C.Niebo zasnute szarymi chmurami,choć są małe przzebłyski rozjaśnień.Na razie wiatr nie szaleje ale drzewa poruszają się.Po południu zapowadają silne wianie.Ogólnie czuć nadmiar wilgoci i mocno chłodne powietrze.Wszystkim spokojnego dnia.

Też tak sobie pomyślałam, "Mirek się odezwał - znaczy, z zimą definitywnie finito"
Co do prognoz, Niemiec wyjątkowo chwiejny, raz tak, raz siak, ale mrozu od dawna nie wieszczy. Chyba powynoszę agapanty na taras, bo wypuszczają blade liście, a leciutkie -1/-2 zniosą z godnością. Najwyżej nakryję czymkolwiek.
A w tej chwili o cudzie, błyska słońce. To tylko takie żarty, ma podobno solidnie padać, a jakże. Na termometrze +8.
Dobrego dnia!

W mieście ładnie świeci słoneczko .
Wieje dość silny wiatr .
I zero chęci do prac domowych
Dobrego dnia życzę .

Na wsi sporo prac

Z rana piękne słońce, teraz szaro, +9, silny wiatr. Odczuwalny mocny chłód, zero motywacji do prac ogródkowych.

Roślinki na parapecie jakoś sobie radzą, to Jolki



Dobrego dnia

Spokojna, bezdeszczowa noc z temperaturą ok. +10,0°C.
Zapowiada się kolejny, pochmurny dzień


Legnica, 23.02.2024 r.

rozkład dnia -



Historyczne dane pogodowe -

Maksymalna temperatura powietrza zanotowana w Legnicy, w ciągu ostatnich 75 lat obserwacji, to +15,8°C. Temperaturę tę odnotowano 23.2.1990 roku.
Absolutne minimum, tj. -19,5°C zanotowano w 1954 roku. Średnia temperatura powietrza tego dnia wynosiła +6,9°C.
Najsilniejsze opady deszczu (14,9 mm) w Legnicy zanotowano 23.2.1960 roku. W 2020 roku maksymalne porywy wiatru dochodziły do 22,47 m/s.

Udanego piątku !

Wiosna !
www.meteox.com/pl-pl/city/3087883/14days

Niemiec również wiele obiecuje. Przynajmniej mnie.
Póki co we Wrocławiu nie pada (to już coś) i ciepło.Z uwzględnieniem daty. Już o świcie było +9. Teraz pompa mówi, że jeszcze o stopień więcej, subiektywnie też wychylenie się za drzwi bez kurtki nie powoduje ataku dreszczy.
Rozzuchwalona prognozami wyekspediowałam donice z agapantami na taras, są dla mnie za ciężkie, więc już tam muszą raczej stać do jesieni. Dokończyłam też przycinanie powojników, a ręka z sekatorem świerzbi, by zabrać się za róże. Chyba w przyszłym tygodniu to się stanie. Forsycje we Wrocławiu już się rozkręcają.

Miłego weekendu, zapewne pracowitego, wiosna naprawdę u bram!

Temperatura 8*C, pada deszcz.