Forum Ogrodnicze Oaza

Znów miałam problemy z wejściem na Forum, w końcu się udało.

Od rana zimno, obecnie jest 6*. Słońce przebiło się przez chmury koło godziny 11, wieje bardzo silny lodowaty wiatr.
W namiocie teraz jest 14*, mam tam 10 dużych skrzynek rozsady i dziś je zabieram do domu, nie wiem gdzie ja to wszystko rozstawię. Najbliższy tydzień w prognozach to 2*, 3* w dzień i -6*, -3* w nocy.

Cały dzień przesadzam hortensje i funkie ze słonecznego miejsca, gdzie męczyły się dwa lata. Mam problem z zacienionym miejscem wokół domu, ale coś tam wymyśliłam i przesadzam... Przed południem wzięłam leki na kręgosłup, bo inaczej nie dałabym rady.

Na zdjęciu fajnie to wygląda, w rzeczywistości na tej górce u mnie też p....i jak w Kieleckiem...





Sił na dzisiejszy dzień

Po 19 zaczął padać śnieg, a ok. 20 było już biało...zima...




Ciepełka

Od rana pizgający, silny wiatr. Ja tym razem nic nie okryłam, ma być -2°. Gorzej jak Niemiec nie doszacował , a z magnolią Susan już się pożegnałam, to znaczy z jej kwiatami

Dzisiaj przymrozek niezbyt wielki, bo tylko -1*. Niebo całkowicie zachmurzone, więc na słońce nie ma co liczyć. Moja morelka, jako że pięknie kwitnie, dostała osłonę.


Spokojnej niedzieli.

Legnica bez ujemnych temperatur
Wczoraj pod wieczór temperatura spadła do jednocyfrowej wartości, zaczął wiać chłodny, przenikliwy wiatr.
Noc bez "fajerwerków" z minimalną temperaturą +1,2°C.
O poranku niebo częściowo zachmurzone, są szanse na przejaśnienia, słaby wiatr, synoptycy prognozują max na dzisiaj +5°C

Historyczne dane pogodowe -

Maksymalna temperatura powietrza zanotowana w Legnicy, w ciągu ostatnich 76 lat obserwacji, to +24,2°C. Temperaturę tę odnotowano 6.4.1961 roku.
Absolutne minimum, tj. -2,7°C zanotowano w 2003 roku.
Najsilniejsze opady deszczu (8,64 mm) w Legnicy zanotowano 6.4.1997 roku. W 2017 roku maksymalne porywy wiatru dochodziły do 17,75 m/s.



Słońca życzę !

U mnie zima wiosną.Od wczesnych godzin temperatura minus 5.Jest słonecznie,wieje silny,mrozny wiatr.Dzisiejszej nocy ma być trochę więcej na minusie.Okryte mam tylko truskawki i piwonie.

Nocka za nami ,poranek przywitał temperaturą w przedziale od 0 do +3,5*C.Słoneczka nie ma,niebo całkowicie zachmurzone.Podwiewa coraz mocniej zimny wiaterek.Trawniki i samochody dziś sa bez szronu.Na razie nie widac jakichkolwiek oznak przejaśnień.Spokojnej niedzieli dla wszystkich.

-2 prószy...
Całkowite zachmurzenie ,oby jak najmniej strat było...



Spokojnego dzionka i szybkiego ciepełka

Wrocławski ogród jakoś na razie wywinął się, nocą mocno się zachmurzyło i zbawienne chmury przytrzymały energię na tyle, że koło szóstej termometr na pompie pokazywał +1, a zaokienny może -0,5.
Na razie zostawiam zabezpieczenia.



Nadal pochmurno, z krótkimi błyskami słońca. Pojedyncze płatki śniegu unoszą się w powietrzu, ale temperatura koło +5.

Szybkiego powrotu wiosny!

U mnie najzimniej ma być jutro rano. Jak sprawdzałam rano prognozy, to zapowiadali -4*. Teraz powiało optymizmem, bo zmienili na -3*. Niby jeden stopień różnicy, ale zawsze coś. Teraz jest +1* i okropnie wieje.

No właśnie, ten wiatr. Nie wiadomo jak się ubrać. Myślałem, że coś porobię i mi się odechciało

W nocy około zera plus jeden, i tak ponoć do środy.

Bardzo silny wiatr.
W tym roku namiot przytwierdziliśmy mocno i nie powinien odfrunąć, ale przy tych wichurach na mojej górce, to nie wiem...zobaczymy...

Śniegu leży z 10 cm, to i dobrze, mała pierzynka się przyda, bo dużo roślin już wzeszło.

Cały dzień na minusie, dzisiejsza noc ma być najzimniejsza. Wszystkie rośliny zniesione do domu. Okna małe, od południa tylko dwa, tak, że ciężko będzie przez ten tydzień...pomidory muszę już pikować do większych doniczek...







Dobrego wieczoru.

Ewo, widzę jakiś chyba nowy nabytek, co to za rododendron zamierza zamieszkać u Ciebie?

Ostatnia noc szczęśliwie bez ujemnej temperatury, godzinę temu było +3. Pochmurno, znowu chmury nam pomogły, choć ciepła rezerwowego po wczorajszym zimnym i wietrznym dniu pozostały skromne resztki.

Nadal pochmurno. Podobno coś ma pokropić po południu.



Szybkiego ocieplenia wszystkim!

Wczoraj w nawiedziła nas jeszcze potworna śnieżyca. Na szczęście nie trwała zbyt długo. Dzisiaj od rana świeci słońce, a na termometrze-1*. U mnie jeszcze w środę rano ma być przymrozek. A później wiosna ma wrócić
Spokojnego dnia.

Dzień dobry z Jeleniej Góry Pod Karkonoszami jakoś nam się upiekło: w piątek słonecznie i ciepło do końca dnia, jednak w sobotę... no cóż: w powietrzu od razu się czuło świeżą warstwę śniegu w górach. Wiatr bardzo zimny i przenikliwy, słońce udawało, że chce popatrzeć na ziemię, ale tak jakoś bez wielkiej motywacji: ogólnie temperatura w okolicach 5-10*C.
W niedzielę - ziąb okrutny, ale na plusie. Słońca zupełnie brak, straszyło pojedynczymi płatkami śniegu i kroplami deszczu. Za to jakieś 40km w kierunku Gór Izerskich, jest taka mała wioseczka: Proszowa, i tam... tam cały dzień w cieniu temperatura ujemna była. Ręce grabiały, wiatr dął i straaaasznie nie sympatycznie na dworze. Ale nie padało.
Dzisiaj w Jeleniej temperatura +2,6*C, zaczęło od pokropywania a teraz przeszło w posypywanie śniegiem. Ale wciąż trawa zielona, a ziemia ziemista. Jednak zimno i nie przyjemnie.

koma wrote: Marysiu, nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tych koncertów . U nas, odkąd stawy zarosły a bagienka zasypali - martwa cisza. Czasem kaczor znad rzeczki w nocy da głos, choć jego też już dawno nie słyszałam. Ale kaczka regularnie co roku prowadzi kaczęta do strumyka...

W ogrodzie - pachnie fiołkami: są nie do zdarcia!




Pozdrawiam gorąco w ten chłodny czas: byle do końca tygodnia, potem już ma być ciepło

Dzisiejsza nocka minęła również bez przymrozków.O poranku termometry wskazały od+0,5 do +5,2*C.Niestety poranek bez słońca,choć przez dosłownie 10 minut świeciło.Aktualnie niebo zachmurzone podwiewa mocniejszy wiaterek,cieplejszy niż wczoraj.Teraz termometr wskazuje +9,3*C.Nie jest najgorzej.Spokojnego dnia.

O 5 rano było minus 6.Mrozne wietrzysko dalej wieje,temperatura obecnie 2 stopnie na plusie.Pocieszajace,że świeci słońce.
Okryte donicami piwonie po tej mroznej nocy są w dobrej kondycji,gorzej jest z bratkami i częścią tulipanów.Oby rosliny przetrwały jeszcze kolejne 3-4 noce.

Zimnica okrutna, nic robić się nie da. Kwitnie mój naturalny żywopłot, który wyrósł nadmiernie w ciągu ok. 30 lat. Nie mam pomysłu jak go okiełznać

Dobry wieczór ,bo zaraz wieczór
W mieście zimnica 5 max stopni ,śniegu nie ma ,ale wątpliwe to pocieszenie .
Trudno czekamy na ocieplenie .
Dobrego wieczora wszystkim życzę .
PS nawet nie wiem czy żyją lilie
na tarasie w donicy i w rabatach ,nosy już wysadziły
niektóre .
Pomidorki wygrzewają się na parapetach .