Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie niebo lekko zachmurzone,ale od czasu do czasu wygląda słońce. Jest ciepło i bezwietrznie. Temperatura 21 stopni.




Dobrego,spokojnego dnia.

Muszę się pochwalić. Syn zrobił mi prezent.
TIMON-NOBEL -8 tygodni/miniaturka/






Od czterech godzin na niebie słońce-20 stopni.

Ale słodziak Marysiu!
Nie zaleczy rany po Figusiu, lecz będzie świetnym plasterkiem.
A jak go wołacie? Tymonek? A może ...Nobel?

Wołamy go Tymek.Smutek i tęsknota za Figuniem potrwa baaaardzo długo.

A jaki zaradny, już coś skubie. Ran nie zaleczy, tylko czas to może zrobić, ale będzie przeganiać smutne myśli i będziesz mieć pociechę i źródło radości Rozkoszny

Babcia Ala wrote:
Alu, to jamnik, te stworki myślą o sobie, że są niezwyciężonymi predatorami. Ileż trzeba bowiem odwagi - a także wiary we własne możliwości - by będąc niedużym, krótkonożnym zwierzątkiem wleźć pod ziemię w ciemny tunel zakończony paszczą lisa lub kłami i pazurami borsuka?
Jamniki królicze są najmniejsze, ale może i najbardziej bojowe.
Będą akcje.

Niezbyt ciekawy poranek. Ołowiane niebo i mokro. Na termometrze 11*.


A wczoraj było tak ładnie

We Wrocławiu tak samo, w dodatku to drugi dzień takiej depresyjnej pogody.



Od jutra Niemiec obiecuje ciut słońca, przyda się, mam 30 września koniec okresu rozliczeniowego za prąd - niechby się choć trochę zrobiło jeszcze.



Przy okazji mam pytanie: czy ktoś ma może informacje, co się dzieje z sklepem Lily Garden? Wiem, to warzywnik, nie klub miłośników cebulek niejadalnych, ale zagląda tu nadal sporo osób, a w innych wątkach głuchawo .

Jest zimno,nie ma słońca.Są siwe chmury,nie ma wiatru ani żadnego prześwitu przejaśnień.Z wieczora trochę popadało,niewiele ale nie trzeba podlewac papryki.Aktualnie jest 14,3*C.

Za oknem miasto chłodne, bez słońca.
Mnóstwo much ciągnie do domu brr.
Prac cd .
Życzę spokojnego tygodnia wszystkim .
Mistrzostwo młodych bardzo chłopców.
Będzie to kiedyś super firma ,póki co jeszcze są w szkole .

Marysiu zdjęcie z motylami to mistrzostwo świata!! A Tymuś to słodziak do tulenia.

Jak się kładłam spać, było 19*C, jak wstałam jest 14*C... Niebo zaciągnięte stalową powłoką, zimno, delikatny wiatr porusza pożółkniętymi liśćmi na brzozie.

Jesień zaczęła się jesiennie.

Moje koleusy mają już dobrze ponad metr.








Pomidor Aztek zawzięcie produkuje kolejne owoce i nawet nie myśli o odpoczynku.




Dobrego dnia.

CHI wrote:
Ja co prawda nie w terenie, ale toczka w toczkę to samo
CHI wrote:
Tak ułożyć psa potrafi tylko Małgosia , za co ją podziwiam. Ja to nawet kocurów nie umiem wychować

A w pogodzie... o k r o p n o ś ć, do tego silny wiatr z NE skutecznie obniżający i tak już niską temperaturę.

"Miła" niespodzianka.O godz.4:30 na termometrze 1 stopień. W warzywniku na krzakach pomidory koktajlowe i papryki,a tam zawsze temp.jest niższa o 2 stopnie.Nie wiem co tam zastanę.

Ale chociaż masz słońce i niebo widać. U mnie kolejny dzień buras i 10°C, do tego dość silny zimny wiatr z północnego wschodu, to i tak pomidory i papryki zamierają z tego zimna. Dziś po południu miało już być trochę słońca, ale Niemiec już zmienił zdanie i zdaje się, że tak będzie do soboty

U mnie ma być 15*C w dzień a w nocy tylko 4*C. Przy ziemi najmniej 2*C mniej.

We Wrocławiu nie tak źle, teraz 17 stopni (w cieniu, jasna sprawa), rano kompletnie bezchmurne niebo, teraz troszkę obłoków:



Wieje wiatr, podmuchy dość energiczne, więc Alu, może i u Ciebie rozerwą powłokę nad ziemią.

Ranek zimny tylko +6,2*C,przy tym mocniej wiejący b.zimny wiatr.Teraz dalej wieie zimnicą ale momentami jest słoneczko,które chyba już nie wiele grzeje.Termometr teraz wskazuje 19,2 ale odczuwalna jest poniżej 10*.Zobaczymy co jutro.