TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 08:28 #613853

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Oczywiście zgadzam się że choróbska się rozprzestrzeniają ale nikt nikomu pistoletu do głowy nie przystawia żeby zamawiać tu nasiona. A te sklepowe to już nie jedna osoba pisała i to też potwierdzam z własnego doświadczenia nie zawsze zejdą w 100%. I to, że je posadzimy to też nie znaczy że uprawa nam nie zachoruje.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Zbyszko46, Marlenka, patrycja, Kajtkowa, Renia, Mamma, jurek49, olegowa, UllaM


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 09:23 #613862

  • amsiz
  • amsiz's Avatar
  • Online
  • Gold Boarder
  • Posty: 252
  • Otrzymane dziękuję: 326
Nie rezygnujmy z wymiany. Zawsze zdarzą się problemy, ale możliwość wypróbowania tak różnorodnych odmian bezcenna.
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marlenka, patrycja, Kajtkowa, Mamma, koma, jurek49, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 09:42 #613864

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
Też uważam, że rezygnacja z akcji wymiany jest pochopna.
Jest jeszcze dużo czasu do następnej wymiany i trzeba temat przedyskutować.
Zebrać fakty, wyciągnąć wnioski i wtedy pomyśleć co dalej robić.
Ponadto z tego co mi wiadomo wirusy mogą przenosić nawet owady więc zawsze zagrożenie istnieje.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Kajtkowa, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 09:54 #613865

  • Renia
  • Renia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 294
  • Otrzymane dziękuję: 815
Ja także jestem za utrzymaniem akcji.
Przy okazji chciałabym przypomnieć o konieczności odkażania nasion. Ja moczę je w nadmanganianie potasu.
Mamy na ten temat wątek oazowy forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-nasion?limitstart=0

Odkażanie nasion to podstawa. Myślę, że nasiona paczkowane są przez producenta odkażane, nasze zatem z AWN także powinniśmy odkażać.
Przynajmniej tą możliwość zarażenia wirusami, patogenami wyeliminujemy. Oczywiście pozostają mszyce, trzmiele na które już wpływu nie mamy...
oraz m.in cyt: "Inną, nietypową drogą jego przenoszenia mogą być instalacje nawadniające zanieczyszczone grzybami, które mogą sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa"

cyt:
"(...)W niewielkim stopniu (określono go na 0,3%) może przenosić się także z nasionami, na których występuje powierzchniowo i można go dezaktywować poprzez dezynfekcję (aby ograniczyć ryzyko przenoszenia się tą drogą chorób – głównie raka bakteryjnego, ale także PepMV(...)"
www.podoslonami.pl/wirus-mozaiki-pepino-...apobiegac-problemom/

Czy mający problemy z wirusami na pomidorach odkażali otrzymane nasiona? Zamiast ukrócać akcję, która nas jednoczy, bo robimy coś dla siebie bezinteresownie może przede wszystkim zacznijmy wymagać od siebie.

:garden1:
Pozdrawiam, Renia :)
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2018 09:57 przez Renia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Marlenka, Kajtkowa, Mamma, jurek49, Agusiak, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 09:56 #613866

  • emi247
  • emi247's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 172
  • Otrzymane dziękuję: 180
Moje pomidory. Moim zdaniem to wirus ale jeszcze proszę Was o ocenę.
IMG_20180619_082304.jpg


IMG_20180619_094259.jpg


IMG_20180619_094312.jpg


IMG_20180619_094332.jpg


IMG_20180619_094341.jpg


IMG_20180619_094403.jpg

Zmiany na liściach początkowo były bardziej żółte, identyczne jak na zdjęciach wirusa mozaiki, do których linki podawał Mietek.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 10:37 #613869

  • jurek49
  • jurek49's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 487
  • Otrzymane dziękuję: 2231
Również jestem za utrzymaniem akcji wymiany nasion. Przecież ktoś kto nie chce nie musi wymieniać , przecież nikt nikogo nie zmusza.
W tym roku z własnych nasion - malinowe, które uprawiam od lat, musiałem wyrzucić jedną sadzonkę z foliówki gdyż była zawirusowana. Jest faktem, że nasion nie zaprawiałem ale na 20 sadzonek jedna znalazła się jak czarna owca.
Gdybym nie otrzymał nasion z wymiany to nie poznałbym ciekawych odmian, których prawdopodobnie w sklepie bym nie kupił.
Jeszcze raz podziękowania dla pomysłodawczyni wymiany nasion.
Pozdrawiam Jurek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kajtkowa, Renia, Agusiak, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 12:05 #613876

  • kored
  • kored's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 47
  • Otrzymane dziękuję: 35
Wiadomo że nikt nie zmusza do wymian, zrobicie jak chcecie, to jest oczywistość. Na szczeście to nie jest hodowla trzody chlewnej gdzie przychodzi nakaz likwidacji stada i nie ma zmiłuj. Napisałem swoją opinie i tego się będe trzymał. Jeśli się zdecydujecie na kontynuacje akcji, gwoli uczciwości, na stronie wymiany powinno być umieszczone ostrzeżenie dla chętnych którzy nie śledzą tego wątku o treści np "Istnieje duże ryzyko zawirusowania nasion", żeby każdy wiedział na co sie decyduje.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 12:10 #613877

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
No to ja z innej beczki. Od razu zastrzegam nasiona Opałki kupiłam w Pomidorowej Dolinie trzy, nie cztery lata temu.
dziś rano zobaczyłam pomidory Kariny i przypomniałam sobie ze mam jedna Opałkę która dokładnie tak wygląda. Dzis zaszłam tam, choroba była bardziej zaawansowana, dolne liście wyglądały już tak ( (krzak miał juz dwa grona zawiązane)

IMG_20180619_090919.jpg


Wydarłam go, (zapomniałam zrobić zdjęcie całego krzaka. ) i zrobiłam sekcje zwłok.
Łodyga w przekroju poprzecznym 5 cm nad wiązka korzeniową jest OK.

IMG_20180619_091333.jpg


Ale z boku na wysokości pierwszego liścia widać male zmiany na łodydze. Rozkroiłam wzdłuz i okazauje się, ze od pierwszego nad ziemia liscia, poprawie po sam czubek jest pasmo chorej tkanki jakieś 3-5 mm średnica pod sama skórką. W miejscu gdzie wychodzą liście sa większe obszary zmian.
IMG_20180619_091507.jpg
IMG_20180619_091542.jpg

IMG_20180619_091548.jpg


Nie wiem jak długo choroba sie rozwijała, bo Opalka sama w sobie za bardo wigoru nie ma, a to ze odbiega od reszty zauważam przy ostatnim wiązaniu czyli jakieś cztery dni temu. Krzak poszedł do spalenia. Reszta 125 krzaków zdrowa.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 12:19 #613879

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
A na jakiej podstawie stwierdzasz, że istnieje duże ryzyko zawirusowania nasion na naszej aukcji??? Nikt tego na 100% nie potwierdził.
Jak narazie to są jednostkowe przypadki i tak naprawdę jeszcze nie wiadomo, że winne są właśnie nasiona z aukcji.
Od kiedy czytam fora to zawsze ktoś ma problem z wirusami.
A skoro już mowa o tych co nie śledzą wątku, to może też nie będą wiedzieli, że takich nasion na aukcje się nie wysyła i ogólnie nie powinni brać udziału w aukcji?
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112, Marlenka, Betula, Renia, jurek49, Agusiak

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 12:34 #613882

  • kored
  • kored's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 47
  • Otrzymane dziękuję: 35
Nikt ci tego na 100% nie potwierdzi. Dlatego pisałem o ryzyku a nie pewności. Te "pojedyncze" przypadki zawirusowania, jak piszesz, u osób uczestniczących w wymianach moim zdaniem dają podstawy do stwierdzenia że ryzyko jest duże. Szereg osób może nie rozpoznać objawów, traktując je jako niedobory/nadmiary itp. Powtarzam, zrobicie jak chcecie. Kto powinien uczestniczyć w aukcji a kto nie to nie moja sprawa, napisałem tylko że uczciwie byłoby napisac ostrzeżenie. Tyle.

Dodam jeszcze że sama inicjatywa jest fajna, integruje ludzi, można pozyskać ciekawe odmiany itp. Jednak w takiej sytuacji mija się z celem. Chyba że ktoś lubi wyrywać i palić krzaki w pełni sezonu.
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2018 12:58 przez kored.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 12:45 #613883

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 799
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Dołączam się do głosów przeciwko likwidacji AWN. Kto nie chce, nie musi korzystać, a kto chce, musi się liczyć z jakimś tam ryzykiem:)

Przy okazji, skoro już Emalko wspomniałaś o Pomidorowej Dolinie... to ja właśnie stamtąd albo z Pomidorlandii prawdopodobnie choróbska do swojego ogródka przytargałam:) Kupowałam nasiona 2 sezony temu. I zarówno wtedy jak i w ubiegłym sezonie zdarzały mi się zawirusowane krzaki. Dlatego w tym roku na AWN wysyłałam tylko nadwyżki oryginalnych nasionek, pakowanych przez producentów i absolutnie nie z wymienionych powyżej sklepów... Ja przepraszam za taką antyreklamę, ale nigdy już nie kupię nieoryginalnych nasion w tego typu sklepach, czy na Allegro. Wiem, że wirus zdarzyć się może wszędzie, ale wydaje mi się, że mniejsza szansa jeżeli nasiona pochodzą z firmy nasienniczej z prawdziwego zdarzenia. Co innego AWN, gdzie wiesz, że nasionka przeważnie dostajesz od amatorów i masz tam z tyłu głowy, że ktoś mógł nie dojrzeć objawów, bo na pewno nikt specjalnie zawirusowanych nasion nie wysyła, a co innego jak kupujesz w sklepie internetowym, płacisz, a tu niespodzianka:)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Betula, jurek49, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 12:57 #613885

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Ja już 10 lat uczestniczę w wymianach nasion, (wcześniej na innym Forum) Pomidorów które przeszły przez moją działkę nie policzę, setki. Zawsze były to z wymiany. Sadzonki ze sklepowych nasion też mam i polskie i holenderskie. Wszystkie F1 równiutkie, śliczne ale ja ich nie chcę. One ida na rynek dla ludzi a ta rozsada co się nie sprzeda (coraz więcej tego) na kompost. Mnie nie cieszą równiutkie śliczne które mogę kupić za grosze na ryneczku czy w markecie. ( juz sa po 3 zł za kilo). Ja chcę unikatową malachitową, niewiadomego pochodzenia Kozulki czy inne o dziwnych nazwach.Mnie cieszy to, ze moje Aurije zadziwiają wszystkich smakiem i kształt rozśmiesza,. W zyciu nie zajęłabym sie pomidorami gdybym miała sadzić to co wszyscy. Gdyby nie było tego dreszczyku emocji przy nowych odmianach.Mnie tam wszystko jedno mam już tyle kontaktów na wszystkich forach, że każda odmianę mogę mieć, ale chodzi mi o nowych dla których Faworyt jest szczytem smaku i wyglądu, bo innych nie znają.
Nigdy nie miałam wirusa co nie znaczy że jutro go nie będę miała, choć odkażałam nasiona, nie pale tytoniu, i bardzo pilnuję mszycy, ale,..
Ostatnio zmieniany: 19 Cze 2018 13:03 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek, Kaja, Zbyszko46, pszczelarz5, pouder, Marlenka, patrycja, Betula, Renia, jurek49, Agusiak, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 13:42 #613889

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1787
  • Otrzymane dziękuję: 7627
Ja tym sezonie z wymiany oazowej mam bardzo duzo odmian. Większość wysadzona po 1 sztuce w celu testowania smaków, plonów, zdrowotności. Wszystkich mam przeszło 80. Na tę chwilę wszystkie zdrowe. 2 razy dopiero pryskane PW i HT. Nasiona zbieram z 2 lub 3 grona z w pełni zdrowego krzaka. To nie znaczy,że też może mi się coś zdarzyć nieprzewidzianego.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zbyszko46, Marlenka, UllaM

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 13:47 #613890

  • Ada
  • Ada's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1587
Naprawdę jest mi bardzo przykro, że wywołałam taką burzę dyskusji. PRZEPRASZAM. Wirus mógł być w ziemi ogrodniczej, skoro pierwsza zawirusowana sadzonka pojawiła się na etapie rozsady. I to jest najbardziej prawdopodobne! Zostawcie proszę ten temat i zostawcie Akcję Wymiany Nasion. Bardzo Was o to PROSZĘ...
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 14:04 #613892

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Ada ta dyskusja musiała być i ty nie masz nic z tym wspólnego.Nie Ty jedna masz wirusa, a ja mam raka pomidorowego i co z tego? Nie w tym rzecz żeby pokazywać tylko sukcesy,porażki sa ważniejsze, bo na nich się uczymy. Bardzo byśmy się cieszyli gdybyś zdawała relacje jak radzisz sobie z tym wirusem. Bo Twoje doświadczenie i świadectwo będzie nieocenione.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marlenka, jurek49

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 14:07 #613893

  • Ada
  • Ada's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1587
OK. Będę to robić.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 16:00 #613900

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Przyznam, że skala dyskusji mnie zaskoczyła, nie spodziewałam się aż takiego odzewu, który - jakby na to nie patrząc - uświadomił mi, że AWN była uzasadnioną formą nie tylko pozyskiwania nasion, ale naszej wzajemnej integracji i życzliwości.
Prowadziłam tę akcję od trzech lat, przez moje ręce przewinęły się tysiące nasion, a ilość chętnych co oku przekraczała 200 osób. Sama również z radością korzystałam z nasionek tych odmian, które dla mnie, jako szarego amatora, były niedostępne w handlu i dzięki nim miałam okazję poznać niepowtarzalne pomidorki, ich kształt, wygląd, smak, zapach.
Ale mniejsza z tym, nie chcę popadać w patetyczność czy egzaltację.

Chcąc nie chcąc pośredniczyłam w rozpowszechnianiu zawirusowanych nasion i nieświadomie przyczyniłam się do Waszych porażek i likwidacji upraw. Wyobrażam sobie, co czują teraz Ci, którzy muszą zniszczyć swoje rośliny, które pielęgnowali przez cały sezon.
Powołując do życia AWN nie przemyślałam tego aspektu ( wirusowego ), więc czuję się w jakiś sposób odpowiedzialna na całą sytuację i najmocniej przepraszam za wszystkie przykrości, związane z działalnością Pomidorowego Targu.

Za każdy głos i udział w dyskusji bardzo serdecznie dziękuję - naprawdę, jestem Wam wdzięczna za to, że nie pozostaliście obojętni .
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Trixi, pouder, Marlenka, Zarta, amsiz

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 19 Cze 2018 16:18 #613901

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1840
Ja jestem nowicjuszką na AWN, dostałam wiele odmian od Darczyńców za które bardzo dziękuję.
W żaden inny sposób nie zdobyłabym tylu odmian do testowania. Mam nadzieję, że akcja będzie trwała nadal
i inni użytkownicy, którzy lubią DOBRE pomidory będą mieli możliwość ich spróbowania i wybrania najlepszej dla siebie
odmiany.
Wirus można przywlec z innych roślin (ja chyba tak zrobiłam). Najcenniejsze dla mnie pomidorki Darf Thong posadziłam
bezmyślnie blisko tytoniu ozdobnego. Dopiero jak pomidory pokazały na liściach oczywiste zmiany myślenie wróciło, ale było
już za późno. I tytoń i pomidory spłonęły na stosie. Szkoda tylko, że własnej głupoty nie mogłam do tego ognia dorzucić.
Pozostałe pomidory są oddalone jakieś 50m wyglądają zdrowo. Mam nadzieję, że nie przewlokłam tego paskudztwa dalej. Nasion z tegorocznych pomidorów nie odważę się wysłać na AWN. Nie wiem czy będę je mogła zebrać na własny użytek
Ku przestrodze TYTOŃ OZDOBNY MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNY DLA NASZYCH POMIDORÓW.
Pozdrawiam Zosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pouder, Marlenka, Kajtkowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.679 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum