TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 09:35 #615759

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Mietek już pare razy odpowiadam, teraz ja spróbuje innymi słowami. Oprysk saletrą wapniową jest ponadprogramowy i stymuluje niepotrzebnie wzrost całej rośliny, a za tym zapotrzebowanie na wapń wzrasta w stopniu znacznie większym niż roślina jest wstanie przyjąć by zniwelować deficyt i jeszcze na dodatkowy przyrost. Dlatego opryskuje się same grona , bo to jest źródło skąd roślina pobiera deficytowy wapń.
Jak w czyms sie myle to poprawcie, bo ja to tak rozumiem.
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2018 09:38 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, kressowiak


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 09:50 #615762

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
W przypadku SZW oprysk całego krzaka jest błędem . Czy Pan zadał sobie trudu by poszukać w sieci materiałów na temat transportu wapnia w roślinach ?. Sądzę, że nie. Wapń, który w wyniku oprysku wyląduje na liściach w liściach pozostanie , a owoce jak cierpiały na niedobór tak cierpieć będą dalej. Wapń nie ma zdolności przemieszczania się w roślinie ze starszych liści do młodszych, czy z liści do owoców. Przy oprysku całego krzaka owoce mogą skorzystać tylko z tego wapnia, który znajdzie się na powierzchni owoców.

Są preparaty specjalistyczne do oprysku zwiększające mobilność wapnia w roślinach , ale czy jest sens się w to ubierać dla przeciętnego działkowca ?, Jeśli jakaś nowa odmiana wykazuje u mnie zwiększoną podatność na SZW to wypada z uprawy na wieki wieków.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, Jan4, Adasiowa, rozalia, pouder, kressowiak, majmaj

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 09:52 #615764

  • Almera
  • Almera's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 144
  • Otrzymane dziękuję: 153
Aniu, przykro mi,że tak odebrałas moją odpowiedź. Nie taka była moja intencja. Przepraszam. :(
Jestem Ci wdzięczna za wszystkie porady na forum i na PW. Skoro jestem na forum i pytam, to chyba proszę własnie o ingerencję w moje uprawy.
W moim pojęciu z Twojej poprzedniej wypowiedzi można byłoby wywnioskowac,że jestem tu od co najmniej kilku miesięcy okopana na stanowisku uwzględniającym tylko swoje racje odnosnie uprawy, rady ignoruję,a moje pomidorki są zabiedzone. Tak jednak nie jest.
Mam nadzieję,że wszyscy sa tu po to aby pomagać. Ja naprawdę jestem wdzięczna za rady i jeśli będę nadal mogła na Was liczyć, za rok nie będę już w ogrodniczym żłobku, a co nejmniej w zerówce :)
Witam ! Krysia
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 09:53 #615765

  • Almera
  • Almera's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 144
  • Otrzymane dziękuję: 153
podjadek wrote:
Almera
Adasiowa wrote:

Sprawdź jeszcze łodygi i inne krzaki.
I sprawdzaj teraz najlepiej co dzień.
Pierwsze co zrobiłam wczoraj to obejrzalam wszystkie krzaczki. Nic wiecej nie ma. Rano tez przejrzałam. Wieczorem zdam relacje, czy pojawiło sie cos nowego.
Witam ! Krysia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek, Adasiowa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 10:28 #615767

  • amsiz
  • amsiz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 264
  • Otrzymane dziękuję: 366
Czy przy ZZ obrywacie każdy liść z plamką w całości , czy można np kawałki ze zmianami. Nie chciałabym za bardzo ogołocić moich krzaków.
Aga
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 15:47 #615784

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Tekst i wytłumaczenie transportu wapnia w roślinie kopiuję i zamieszczam na I STRONIE TEGO WĄTKU, aby każdy mógł zapoznać się z nim bez kolejnych wyjaśnień.
W razie czego, czyli dodatkowych wątpliwości, odsyłamy wszystkich łaknących wiedzy właśnie tam :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 16:49 #615792

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
amsiz wrote:
Czy przy ZZ obrywacie każdy liść z plamką w całości , czy można np kawałki ze zmianami. Nie chciałabym za bardzo ogołocić moich krzaków.
Aga

Nie trzeba obrywać całych liści. Natomiast , jeśli nie wykonamy oprysku interwencyjnego, to nawet skubiąc po kawałku i tak obskubiemy krzak do zera.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Saute

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 18:30 #615810

  • amsiz
  • amsiz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 264
  • Otrzymane dziękuję: 366
Dziękuję Mietku. Oprysk, jak pisałam oczywiście wykonałam. Ale miałam wątpliwości, co do oczyszczenia pomidorów ze zmienionych liści
Aga
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 19:31 #615813

  • Kozak
  • Kozak's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 185
Cokolwiek to jest to już po sezonie....
20180629_192354.jpg


20180629_192326.jpg


20180629_192059.jpg


20180629_192528.jpg


20180629_192113.jpg
Pozdrawiam Mariusz.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 20:12 #615820

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 396
Wygląda b.podobnie jak u mnie.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 21:41 #615828

  • Almera
  • Almera's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 144
  • Otrzymane dziękuję: 153
Adasiowa wrote:

Kilka lat temu zniszczyłam 40 krzaków pomidorów z powodu ZZ - poszły w ciągu 7 dni, cała plantacja pięknych, dorodnych Bawolich Serc, Malinowych i Krakowskiego. Ryczałam i wyrywałam kolejne krzaki. Od tamtej pory powiedziałam; dość i zaczęłam opryski - jeden zazwyczaj wystarcza na cały sezon.

Jeśli te środki nie dadzą rady za parę lat, to przerzucimy się na uprawę bananów, w czym problem ;-)? Klimat nam się ociepla.

Rozumiem Aniu,że co roku zapobiegawczo raz pryskasz chemią ?

U mnie na razie brak dalszych zmian. Nie miałam dzisiaj mozliwości pojechac na zakupy, ale jutro kupie cos z wymienionych srodków.
Witam ! Krysia
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 21:55 #615832

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nie, nie co roku; pamiętam rok 2016, w którym obyło się bez chemii ze względu na sprzyjającą pogodę i większą ilość czasu poświęcaną działce. Wystarczyły opryski PW i HT.
Ubiegły rok obfitował w deszcze, było mnóstwo wilgoci i na dodatek niskie temperatury - przerobiłam więc szarą pleśń, alternariozę i początki ZZ. Gdyby nie chemia, pożegnałabym około 60 krzaczków.
Wiesz ... nie jestem żadnym fachowcem, a tylko szarym amatorem ogrodu i kocham te moje warzywa - dlatego ufam poradom i stosuję się do zaleceń, od analizy gleby począwszy, poprzez przygotowanie gleby, nawożenie , a na profilaktyce skończywszy.
Pewnie, że nie zawsze pamiętam o szczegółach; czasami coś wyleci mi z głowy, czasem pomylę proporcje, ale generalnie staram się dogadywać z roślinami ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grzesiek59, pouder, Almera

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 22:26 #615838

  • Saute
  • Saute's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 384
Ja póki co wygrywam z ZZ. U mnie pojawiła się bardzo wczesnie, bo jeszcze w maju i trochę za późno zareagowałem.
Ponadto zignorowałem ostrzeżenia piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=TAOL i nie popryskałem niczym
interwencyjnie. Obecnie nie występują żadne grzybowe zmiany, ale niestety musiałem usunąć kilkanaście krzaków
z "łodygową" , poszło też trochę kwiatów i liści. Pierwszy oprysk zrobiłem Curzate, następny Infinito, póżniej Revus
i dzisiaj Mildex. Cały czas usuwałem bezwzględnie każde najmniejsze ognisko ZZ. Obecnie mam krzaczki i owoce
bez zmian grzybowych. Jak zaatakowała mi ZZ , to zazdrościłem sąsiadowi, że niczym nie pryskał i u niego żadnych
zmian. Dzisiaj go odwiedziłem i naocznie się przekonałem , co może ZZ zrobić w kilka dni. Nie ma co ratować.
Wszystkie krzaki do wyrzucenia, bo praktycznie nie ma nic zielonego tylko sam grzyb.
Andrzej
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 22:31 #615841

  • Saute
  • Saute's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 384
Kozak wrote:
Cokolwiek to jest to już po sezonie....

Nie wygląda to na chorobę. Raczej na niedobór Manganu. ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=110
Andrzej
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 22:41 #615844

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
No tak .... bez zaplecza środków ochrony nie wygramy z Naturą, nie ma sensu się oszukiwać i robić sobie nadzieję, że "mnie to nie dotknie".
Teoretycznie też nie musiałabym robić oprysku - ktoś mógłby powiedzieć, że bez sensu faszeruję pomidory chemią, skoro nie ma zagrożenia - ale w sytuacji, w której jeżdżę na ogród tylko w weekendy, to nie mam czasu na oczekiwanie nadejścia ZZ.
To, co mogłam zrobić na początku sezonu, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia zmasowanego ataku choroby, to rzadsze posadzenie
krzaków, zapewnienie lepszej wentylacji, usuwanie liści leżących na ziemi, opryski naszymi środkami przez cały okres wegetacji, no i ... w zasadzie to wszystko, choć tak niewiele...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Saute

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 22:56 #615850

  • Kozak
  • Kozak's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 185
Niewiem co to ale po nocy taki efekt 70% krzaków.Dodatkowo pojedyncze objawy ZZ.
Pozdrawiam Mariusz.
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2018 23:08 przez Kozak.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 29 Cze 2018 23:14 #615853

  • Saute
  • Saute's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 157
  • Otrzymane dziękuję: 384
Te fotki które wrzuciłeś , to na pewno nie jest żadna choroba grzybowa, bo brak typowego
dla grzybów jasnego nalotu(meszku) od spodu liści. Nie jest to też nic z groźnych wirusów , więc
pewnie to jakiś niedobór. Co do ZZ , to koniecznie oprysk czymś systemicznym; Infinito, Midex
itp. Nie wiem też , czy nie masz przenawożonej gleby, bo wygląda jakby się na niej krystalizowały
jakieś minerały. a czasem nadmiar czegoś , blokuje przyswajalność czegoś innego.
Andrzej
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2018 23:15 przez Saute.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kozak

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie. 30 Cze 2018 17:30 #615946

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Mieczysławie a co Ty myślisz o zmianach na liściach pomidora u Kozaka ? Jestem ciekawa Twojej opinii bo podobne zmiany zauważyłam na swoich pomidorach. Jakby należało zrobić opryski- radź czym - jutro handlowa niedziela to można dodatkowo coś kupić.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.830 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum