Forum Ogrodnicze Oaza

Gdzieś się spotkałam z informacją (nie pamiętam gdzie to było), że jeśli zostawi się ogórka na krzaku, by dojrzał, to wtedy zahamuje plonowanie pozostałych na krzaku. Ciekawi mnie, czy rzeczywiście tak jest? Mam tylko dwa krzaczki tego Japanese Suyo Long i wolałabym na razie nie pozbawiać się plonu.

To jak już bedziesz ich miala dość wtedy zostawisz na nasiona, ogórki szybko rosną.

W tym roku posiałam Kraka i Cezara oraz trochę innych ogórków i ogórków melonowych. Świetnie plonuje ogórek White Angel oraz Tortarello Bianco. Czy zbiór nasion da powtórzenie cech, czy też raczej dojdzie do krzyżówek? Również nigdy nie zbierałam nasion z ogórków i mam na to ochotę, ale doświadczenia cukiniowe hamują zapędy.

mymysteryy wrote:
Kasiu coś za coś,jeśli chcesz mieć dobre nasiona to trzeba go zostawić ale nie ostatniego ,musi być wyrośnięty i dojrzały ma być wzorem odmiany.Na krzaku powinien pozostać do końca wegetacji a potem jeszcze poleżeć.

Czyli to prawda, że roślina skupi się na nim, zapominając o następnym potomstwie? Muszę zatem wybrać odpowiedni moment, by i zdążyć go popróbować i by zostało coś do kontynuacji uprawy. W przyszłym roku, zrobię więcej jego rozsady, to nie będzie takiego problemu.

Armasza wrote: Ogórki Krak i Cezar to F1.
Na pewno nie ma sensu zbierać nasion z odmian heterozyjnych (F1) ponieważ nie powtarzają one cech rodziców. F1 oznacza, że jest to sztucznie wyhodowana odmiana heterozyjna i z jej nasion nie da się otrzymać w następnym sezonie równie pięknych okazów.

czyli mam niedobór potasu w kilku krzaczkach bo na końcu maja zgrubienie
a jest jakiś prosty sposób żeby to uzupełnić czy olać

Opryskać 0,5 % saletrą potasową.

Armasza wrote: Przepraszam, niejasno się wyraziłam. Krak i Cezar to F1 i to podają zawsze przy charakterystyce odmiany. Łatwo dostępne nasiona- na pewno nie ma sensu zbierać. Natomiast informacji takich nie znalazłam o kilku odmianach, które wysiałam w tym roku, chociażby o White Angel. Czy jest sens zbierania nasion, czy jak mam wiele odmian to wyjdą krzyżówki?

W ubiegłym roku zebrałam pierwszy raz ogórki (nawet nie wiem z jakiej odmiany) i jak wyżej pisałam są świetne. Posadziłam tylko parę własnie z obawy, ze wyjdzie mi co bądź i żałuje.

No to będę się bawić i eksperymentować.

Kanciasta szalała u nas. Tak wyglądają ogórki nie chronione niczym, po ataku choroby 2x pryskane Topsinem M.



Te ogórki były pare metrów dalej, tez nie chronione bo zapomniałam, choroba zaatakowała je w tym samym mniej więcej czasie, jednak natychmiast zareagowałam poszedł oprysk If potem PW.

Ogłaszam rok ogórkowy! 40 słoików 1 litrowych kiszeniaków a to jeszcze nie koniec. Kto to przeje, co tu kuźwa robić, konserwowe?

dziś 10,5 kg łącznie ponad 33kg jutro planuję podlać saletrą bo po deszczach pewnie wszystko wypłukało.

Jutro planuję oprysk ogórków w gruncie IF + saletra potasowa. Do obecnej chwili robiłem opryski PW (4 ml/l). Jest obecnie duże zagrożenie u nas mączniakiem rzekomym i bakteryjną kanciastą plamistością ogórka.

Kored, można robić sałatkę z ogórków.

5 kg świeżych ogórków
1/2kg papryki czerwonej
1/2kg marchwi
1/2kg cebuli
3 łyżki soli
1 szkl cukru
1 szkl oleju
1 szkl octu
główka czosnku
pieprz do smaku
Ogórki i cebulę pokroić w plasterki ( ja kroję na specjalnej tarce do krojenia w plasterki)i zasypać solą.
Pokroić paprykę i marchew- ja ścieram na tarce.
Ogórki odcedzić- wycisnąć, po czym dodać cukier, olej ocet oraz przyprawy. Wszystko wymieszać. Można dodać pokrojony koperek. Ja często robię bez papryki ale daje 6 kg ogórków.
Sałatkę odstawić na 12 godzin. Po tym czasie można ją jeść lub przełożyć do słoików i zapasteryzować.

Emalia112 wrote: Jakie stężenie PW?

Chwalicie się zbiorami, ale nie wiadomo z ilu krzaków jest tyle ogórków.Piszcie,czy macie tych roślin dwadzieścia czy dwieście.