Forum Ogrodnicze Oaza

Ja tylko tak z ciekawości, ta ilość jaką sadzę nam wystarczy, ogórki jeszcze dzisiaj dostały IF z saletrą potasową więc myślę, że jeszcze trochę słoików dadzą.

Ja tez nie liczyłam bo miejsca jest aż nadto. Tyle, ze robiłam sadzonki, więc były chyba 3 palety po 24 i potem znowu, ale już mało pewnie jedna paleta.

Moje ostatnie ogórki z rozsad, wsadzone pod koniec lipca :




wsadziłem 8 szt, wystarczy.

Jadę jutro na wieś zlikwidować ogórki. Przesyt przez wielkie P. Oberwę resztki i Pa Pa. Słoików już brak.....A pomidory, papryka, kapusta?

Piękne ZZ jest u brata.

Bożenko wyprowadzam Cię z błędu.Zaraza ziemniaczana na szczęście nie atakuje ogórków.

Moje dalej kwitną wczoraj wiaderko jeszcze zebrałem wkładam w słoiki zimą zjemy tylko słoików już brakuje

moje liście masakra ale dzisiaj PW potraktowane i jakoś jeszcze coś rośnie przestanie będą korniszony:P

Dziękuję Józek, to pewnie kanciasta plamistość. Pisałam z komórki i wchodziły tylko zdjęcia i kawałek tekstu. Sam tekst nie zapisywał się. Niestety mimo oprysku HT i IF plamy na liściach się pojawiają. Rośliny całe były tym zaatakowane. Pewnie trochę za późno były zrobione opryski.

W tym roku to lepiej mówić o chorobach, których nie było na ogórkach. Nie tylko kanciasta, ale i antraknoza, mączniaki, parch, fuzariozy i cholera wie co jeszcze.

A jakość nasion pod zdechłym Azorkiem. Nie dość, że pomieszane odmianowo, to nawet na 3 roślinach miałem wirusa mozaiki. Wnerwiłem się tak, że pozostawiłem jednego nasiennego ogórka wyglądem zbliżonego do Kraka. Wysieję w przyszłym sezonie jako F2 z ciekawości. Może okaże się lepszy niż te kupne sklepowe.

Wczoraj zakończyłem sezon ogórkowy.Pole oczyszczone,jeszcze do zdjęcia zostało rusztowanie.Nie zdążyłem przed deszczem.Miałem ogórka Alhambra -F1.W sumie nie narzekam,był wczesny,smaczny,owoce wyrównane.Jedynie to przerwał w którymś momencie wzrost,a rozrastał się wszerz(pędy boczne).Chroniony PW,HT,IF i KSM.W sezonie trzykrotnie nawożony Florovitem uniwersalnym(oprysk) oraz dokarmiany potasem.Obyło się bez chorób,ale nie dałem rady czarnej mszycy,która zaatakowała początkiem sierpnia.Ogólnie jestem zadwolony ze zbiorów.Na następny sezon na razie nie mam planów,choć powtórki z tego roku nie będzie.
Oprócz w/w środków,żadnej chemii nie używałem.Środki Pomodoro oraz jego zalecenia nawozowe są niezastąpione.Dziękuję.

Ja używam takiej agrowłókniny i maja się świetnie co roku. Nie dość, że jest im ciepło i nie straszne im przymrozki to jeszcze są chronione przed złym wpływem np. kwaśnych deszczów

Mój sezon ogórkowy trwa. Zebrane około 4 kg ogórków meksykańskich.

I zrobiony po meksykańsku. Jak dla mnie - zbyt pikantne. Pozostałym bardzo smakują.

Rozalia zbierz nasiona i wyślij do Ani , bo to jest bardzo dobre warzywo, z ogórkiem nie ma według mnie nic wspólnego,Ale kisiłam go z ostrą papryką i jako przekąska do wędliny jest super.Niestety nasion nie zebrałam tzn zebrałam, ale suszyły się na słońcu , zapomniałam, deszcz mi zalał i sczerniały. Za dużo mam tych nasion do pilnowania.

Spróbuję zebrać, czy mi się uda nie wiem, bo to są takie mikre. Dam znać.

Nasiona cucamelona ładnie się dłubią. Spakowałam kilka torebeczek i wyślę do Ani. Z ilu roślin te kilogramy owoców?

Armasza wrote: Amasza to pytanie do mnie?. Ta ilość ogórków to z 4 nasionek. Pną się po płocie i łatwo je zbierać. Nadal jeszcze kwitną i jest sporo małych. Wczoraj zrobiłam 5 słoiczków 0,5l. Nasiona zebrałam, dałam do podkiełkowania i jak się sprawdzą to wyślę.

Ja mam w dwóch donicach, ale jednorazowo dwóch kilogramów nie zebrałam. Siejesz co roku, czy przechowujesz karpy?