Forum Ogrodnicze Oaza

To i ja się pochwalę co mi wyrosło .





Wg sprzedawcy na all jest to North Georgia Candy Roaster. Nie do końca mi się zgadza ich wygląd ze zdjęciami z internetu. Moje są bardziej pękate: przy długości ok. 50 cm mają w najszerszym miejscu 60 i 68 cm obwodu.

Cukinie w tym roku też mi obrodziły.
Przygotowałam zgodnie z zaleceniami rozsady. Pięknie urosły, nic ich nie zjadło. Po czym w połowie czerwca liście zaczęły się zmieniać, jakby strzepić, porobiły się na nich takie purchle. Wyglądało to jak na zdjeciach w internecie trochę mozaikowo Działo się tak na wszystkich sadzonkach i naprawdę wyglądało żałośnie.

Dosiałam wtedy (17 czerwca) na szybko 4 sztuki prosto do gruntu (z nich w zeszłym tygodniu zebrałam pierwsze sztuki).
Resztę prawie z płaczem zostawiłam i wyjechałam na tygodniowy urlop. Po powrocie zastałam gąszcz nowych, zdrowych liści a potem już mogłam się cieszyć pierwszymi zbiorami.
Ponieważ było ich dużo, zbierałam małe cukinie, które są tak delikatne i pyszne, że jeszcze mi się nie znudziły, dużo też rozdałam. Ostatnio krzaczki zaczynają wyglądać trochę gorzej, nie wiem czy będą owocować do jesieni, zobaczymy

My jemy głównie cukiniowe leczo, na ostro, na gęsto, albo rzadsze w postaci zupy, w ogóle startą cukinię dodaję do różnych zup i sosów, fajnie zagęszcza, placki z sosem czosnkowym lub kurkowym, robiłam też pasztet a ostatnio znalazłam genialny przepis, zwany w przepisie pizzą. Nie wiem czy znacie i czy mogę zalinkować:

ulubioneprzepisy.com/2015/02/04/pizza-na-spodzie-z-cukinii/

Ależ się rozpisałam

Mój Candy Roster G. wyglądał w młodości tak:



Teraz jest identyczny, ale 3x większy.

i co ta pizza cukiniowa zjadliwa?

Dla mnie to dobre, spróbuj
Ostatnio, po teście na rodzinie zapodałam gościom, zajadali się
Ja robiłam akurat bez pieczarek, tylko sos pomidorowy z kawałkami pomidorów, suszone pomidory, mozarella, świeża bazylia.

Cukinia z pieczarkami świetnie się komponuje pod warunkiem , ze doda się coś wyrazistego, bo i pieczarki i cukinia sa jak dla mnie zbyt delikatne.

Wyrazisty serek topiony do tego. Super się z cukinią komponuje - czy to w zupie czy to w innej potrawie.

dla mnie pieczarka zjadliwa jest tylko w szaszłykach grilowanych a ten przepis sprawdzę rodzina niech się meczy:P:P

Niech Was uściskam !!!!
Być może zabrzmi to satyrycznie, ale jesteście jedynymi osobami, u których dynie mają lepiej niż w raju .... Każda Mama ( zwłaszcza Dyniowa ) byłaby dumna z TAKICH wychowanków - przyjmijcie moje najszczersze gratulacje.... bardzo się cieszę, że Wasze dynie rosną w oczach i z dnia na dzień pięknieją U mnie masakra jakaś ...

Zbieram jakieś mizerne ilości patisonów, kabaczków i cukinii, z których zrobiłam dzisiaj sałatkę z pieczarkami, ostrą papryczką i cebulką w zalewie wg przepisu Emalii.

Emalko - pamiętasz, jak opisywałam wcześniej historię mojej niby Mirandy? Zrobiłam dwie rozsady tej odmiany: jedna powędrowała do zaprzyjaźnionej działkowiczki, druga do mnie i ta wyrosła na "cukiniopodobną". Natomiast u sąsiadki rosną sobie trzy piękne Mirandy - jak malowane Ale to jeszcze nic ... otrzymała ode mnie także sadzonkę Rouge d"Etampes ( tę moją też pokazywałam ). U Niej wyrosło takie coś

Szkoda Aniu, że mieszkasz tak daleko, byłaby kawka i dużo cukinii w podzięce
Ale jakbyś mieszkała bliżej, to pewnie plony byłyby podobne, bo chyba pogoda ma tu duże znaczenie.
W zeszłym roku prawie nie miałam cukinii, nie wiązały, gniły jako małe. Co roku wielka niewiadoma, zawsze powtarzam, że natura uczy cierpliwości i pokory.

Mój największy arbuz ma się całkiem nieźle Do zdjęcia pozuje z P9. Mam nadzieję, że nie zapeszę, ale termin zbioru - 20-25 sierpnia



A to Janosik albo Złoto Wolicy - chyba nie bardzo spodobała mu się pogoda - najpierw deszczowy tydzień, potem 2 dni upałów:



Dyńka Moonshine:



A to właściwie nie wiem co za jedna, bo przejrzałam w internecie raz jeszcze zdjęcia odmian, które wysiałam i żadna mi nie pasuje. Na obu zdjęciach owoce z jednego krzaka, ten pierwszy bardziej dojrzały:





Toczyła się w innym temacie dyskusja na temat jakości nasion... Mama wysiała sobie Big Max. Za każdym razem gdy u niej byłam doglądałam ich i w porównaniu do mojej zeszłorocznej Big Max wyglądały jakoś... dziwnie. A dziś przeglądając zdjęcia różnych dyniek okazało się, że to Hokkaido. Mama wysiała całą paczkę, rozdała sadzonki sąsiadkom. U wszystkich rośnie Hokkaido

Moje dzisiejsze zbiory:

Zgadnijcie co jutro na obiad

whitedame zbiory obfite ale dlaczego nie pozwoliłaś dyniom dojrzeć na krzakach - ogonki mają jeszcze nie zdrewniałe.

To cukinie Rugosa Firuliana, trzeba ją wcześnie zbierać i zjadać ze skórką. Jest przepyszna.
Moje dynie nieruszane, poza ostatnim nawiezieniem pogłównym i ostrą walką z mączniakiem prawdziwym ( za pomocą IF ).

whitedame wrote:
No zmienia postać rzeczy To teraz cukinie w milionie odsłon - np u mnie jutro zapiekanka z cukinią

Ja już zaczęłam dynie jeść prawie codziennie.
Kundelek Mirandy okazał się całkiem smaczny. Ale pestki miały łupę. dynia poszła w całości na omlety. Pestki zjedzone, choć to nie te, które miały być.

whitedame wrote:
Poproszę odłożyć dla mnie kilka nasionek rugosy Nabyłam w tym roku rugosę ale mam chyba jakiegoś mieszańca z kabaczkiem :/

Ona się chyba lubi mieszać. Miałam tylko ją w ubiegłym roku, bardzo smaczna, dynie daleko, sąsiad też daleko. W tym roku nie mam żadnej rugosy choć sama zebrałam nasionka i znowu siałam tylko ją. Wyrosły różne, każda inna, do mamusi niepodobne.