Forum Ogrodnicze Oaza

Ja tylko wiem,że dużo będę miała karłowych w gruncie ,a koktajlowymi oplotę cały foliak na zewnątrz i wszystkie płoty w całym gospodarstwie .Puszczam je na żywioł.Posadzę je nawet pod drzewkami owocowymi i wśród kwiatów,Niech rosną wszędzie.Donice zostaną obsadzone karłowymi koktajlówkami i powędrują na ganek,coby m jak wstanie od razu konsumował. .Co w folii ?Nie mam pojęcia.Potrzebuję około 100 krzaczków .Z racji tego,że siedzimy z m na Sylwka we dwoje(faaajnie ),puszczę mu jakiś serialowy tasiemiec ,a sama przy muzyce Ironów będę wybierać odmiany .Jak znam zycie to zrobi się z tego co do folii z 200 krzaczków Wiosną znowu będzie płacz i zgrzytanie zębów co z tym zrobić .

hmmm, ciekawy pomysł z tymi koktajlówkami wszędzie... mam 3 drzewka, pod którymi zlikwidowałam truskawki, mówisz, że to idealne miejsce na pomidora, Ida?

Z wielkim trudem i pomocą mamy (kawałek ziemi na wsi mi dała, ciepnę tam tunel) wyjdzie mi 130 krzaków. To ilość idealna do jedzenia i na 40 litrowych słoików przecieru

Ido fantastyczny pomysł
Ja miałam w planach posadzić megagrona i inne koktajlówki między kwiatami, ale tyle jeszcze jest wolnego miejsca i tyle możliwości

Gdybyście wertowali stronki sklepów nasiennych i wpadłby wam w oko Cytrynek Groniasty-dajcie znać.

gałązko podobno mają go u siebie na stanie.

biatom.pl/warzywa/1018-torseed-01g-pomid...a-5906262054407.html

I tu też. To strona firmy nasiennej, która go wprowadziła na rynek. A do tego nowość, torebki na nasiona wykonane z ekologicznego papieru "graspapier". Czyżby z trawy?

www.torseed.pl/sklep-internetowy/produkt...rry-0-1g-graspapier/

O, dziękuję bardzo za info.

Gałązko ja mam cytrynka.Mogę się podzielić .

Sprawa już załatwiona. Dziękuję wam bardzo za okazaną życzliwość. Niesamowici jesteście, tyle osób z marszu chciało się podzielić. Dzięki.

ida74 wrote: Ja zaplanowałem 120 krzaczków - połowa dwarfy, reszta duże i koktajlówki. Teraz tylko wybrać odmiany ...

Z dwarfami to mój 2 rok.Mam może około 20 odmian .Dopiero je poznaję ,ale na pewno coś będzie .Tyle tego co roku pojawia się na rynku,że coraz trudniej jest mi to ogarnąć .Nasieję ,nasadzę,a potem latam jak kot z pęcherzem ,bo zdążyć nie mogę .Na szczęście 3 sezon po około 17 latach nie będziemy uprawiać towarowo,ani malin ,ani truskawek .Może dam dam radę jak zdrowie pozwoli.Na pewno muszę mieć dużo takich pomidorów na raz dla m .Jak jedzie w pole to pakuje mu w pudełeczko ,a on je i wtedy mniej pali Odpadają też z ziemniaczanymi liściami ,bo więcej z nimi zachodu ,chociaż są smaczniejsze .Czarnych też ciut mniej zawsze jest ,bo wiecznie z rozpędu je przenawożę azotem tj pokrzywą i robią sie kaszowate i nie smaczne .
Co posadzę?Dowiem się za jakieś dwa tygodnie .U mnie każdy z domowników co roku wybiera dla siebie po dziesięć swoich odmian ,a ja resztę .To się sprawdza i ile niespodzianek jest .Okazuje się ,że mają już praktycznie zbliżone podniebienia pomidorowe ,a mi się zmienia co i róż .Chciało by się siać wiecznie coś nowego ,ale to raczej nie realne już jest.
Na pewno nie popełnię błędów z początków zabawy z pomidorami .Posadziłam sama około 400 krzaków pomidorów,a potem nadeszła klęska urodzaju To była walka jak to ogarnąć i co z tym zrobić.Mieszkałam jeszcze w małym mieszkanku i każde pomieszczenie wyglądało tak
Biedne dzieci nie miały okien ,ani biurka do nauki przez miesiąć
Moja rada planujcie z głową i na miarę swoich możliwości.Nie popełniajcie moich błędów .

Nasiona które uzbierałem , z tej listy ma być około 30 krzaków .

Ida rozbawiłaś mnie tą misterną konstrukcją ze stołka i garnka Czego to człowiek nie wymyśli, żeby tylko jak najwięcej sadzonek upchać w chałupie

Nie wiem czy Was rozbawię czy nie ale ja przy wymianie okien w domu narobiłam kupę marasu bo.... licowałam nowe okna ze ścianą zewnętrzną. A po co?
Z paru przyczyn. Między innymi żeby na parapetach więcej się zmieściło.
Teraz moje parapety mają głębokości 45 cm, wchodzi mi 6 a nie 4 skrzynki z sadzonkami.

Ja też przy ostatnim remoncie ( jesień ub. roku ) wymieniłam trzy parapety z płyty na granitowe o szer. 32 cm. Teraz nie muszę się martwić, że woda kapnie i będzie pęcherz. W tym roku będę wymieniała następne dwa ( każdy po 2 m ) też na granitowe ale będą jeszcze szersze o przynajmniej 3 cm. Więcej u mnie chyba się nie da ale popytam mojego majstra jak się da to się doda

No, to narobiłyście mi mętliku w głowie
Jestem na etapie wyboru parapetów, miały być wąskie(25 cm), no a teraz się zadtanawiam, co ja na nich zmieszczę??Chyba trzeba będzie zamówić szersze