Forum Ogrodnicze Oaza

Grzebuła wrote:
Robię identycznie jak Ty. Dodatkowo, ponieważ borówki rosną wzdłuż warzywnika, w ciągu sezonu lądują tam chwasty, resztki z zebranych warzyw. Mam daleko do kompostownika, to rzucam tam. W zeszłym roku miałam spróchniałe pniaki z jabłoni, to też poszły w borówki, bo to przecież próchnica.

Części z iglastych roślin: kora, igliwie, zrębki kompostuję minimum rok, a jeszcze lepiej dwa, w wielkim worku typu big-pack. Nigdy nie rozkładam świeżych - zawierają szkodliwe dla roślin garbniki, nawożę "kolejowo", bo nie mam zbyt wiele czasu, przy okazji wielkiego podlewania. Kupiłam fioletowy Kristalon, dedykowany kwasolubom, jesienią rozrzucam Kalisop. Siarkę zastosowałam tylko raz, a potem przeczytałam, że jest trująca, a ja nie chcę truć pożytecznych mikroorganizmów, bo to moi najwięksi pomocnicy.
Z owocowych resztek pomidorów robię gnojówkę, którą przetrzymuję do wiosny. Ma bardzo niskie pH, kwasomierz Helliga czerwony, dodaję jej do studziennej twardej wody celem zakwaszenia, gdy latem zabraknie mi deszczówki do podlewania. Śmierdzi okrutnie, gorzej niż pokrzywówka

Myślę że z rok co najmniej leżały w workach moje zręby czy igliwie szyszki, ale nie byly umieszczone razem w dużej kupie tylko podzielone w workach 160l. O garbnikach nie wiedziałem, jedynie ktoś z ogrodniczego wspomniał że mogą być w świeżych składnikach jakieś wirusy czy coś takiego.
Również rozrzucalem mocno przegnity pniak bodajże sosny i brzozy .
Także borowki mam blisko warzywnika i mausera z deszczówka, którą Pomodoro zalecił nie używać do warzyw, że względu mało wapiennej gleby, więc pozostaje tylko dla borówek i kwiatów ozdobnych i niektórych krzewów.
Wodę póki co zakwaszalem octem każda konewkę osobno, trochę to uciążliwe.
Patent z pomidorami wypróbuję, dzięki

Tylko mnie za ten smród nie zabij potem . Koniecznie rękawiczki gumowe, albo mydło w płynie z dodatkiem limonki, limonka b.dobrze niweluje zapachy wszelakie. Ja trzymam w wielkiej kupie, bo mam taki worek, ale to nie ma znaczenia, musi to dobro po prostu leżakować, aż te garbniki ulegną polimeryzacji , po naszemu rozkładowi.

W tym roku nadwyżki pomidorowe wsadzam między borówki.
Podobno dadzą radę.
Zobaczymy.

W tym roku nadwyżki pomidorowe wsadzam między borówki.
Podobno dadzą radę.
Zobaczymy.
Co do smrodu.
U mnie 2 tygodniowa pokrzywówka zapiera dech.
Zużyję ją do sadzonek pomidora.
Na jej miejsce pójdzie rabarbar a potem żywokost.
Sąsiedzi mnie nie polubią.

Nie wszyscy muszą nas lubić
Gnojówka z rabarbaru możliwe, że będzie mieć kwaśne pH, bo rabarbar zawiera szczawiany.

permakultura.net/2015/02/26/jak-uprawiac...glebie-o-wysokim-ph/
Czy ma ktoś może ten tekst gdzieś zapisany, ponieważ strona nie działa?

Spróbuj znaleźć ten artykuł w archiwum Internetu
archive.org/
Wpisz
permakultura.net/2015/02/26/jak-uprawiac...glebie-o-wysokim-ph/
w pole wyszukiwania.
web.archive.org/web/20230000000000*/http...glebie-o-wysokim-ph/
Saved 19 times between June 27, 2015 and May 28, 2022.
Dla jednej z dat zapisania strony
dostałem odpowiedź
We're sorry — something's gone wrong.
Our team has been notified.

Sprawdziłem działanie archiwum Internetu
dla strony
www.bu.uni.wroc.pl/
i dostałem odpowiedź.
Oto dowód:
Witamy w serwisie internetowym
Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu
w piątek, 18 lutego 2011

Czyli generalnie archiwum Internetu działa.
Trzeba cierpliwie szukać tego artykułu.
Może już się uporali ze swoim problemem.

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc. Na jesieni zasadziłam 4 krzaczki borówek. Doły duże z podłożem do borówek.
Ostatnio podlałam w ciągu miesiąca 3 siarczanem amonu. Zastanawiam się, co się stało i jakie choroby dręczą moje krzaczki. Bluegold kompletnie spalona, chandler ma czerwone plamy, patriot zaczyna żółknąć. Tylko earliblue wygląda dobrze. Czy mam wykopać bluegold, czy poczekać do następnego roku (wiem, że sa chwasty, ale juz usunięte, nad dołkiem jest wyściółka z kory). Czy to wszystko jeden objaw, czy inne na każdym krzaczku?






. Z góry dziekuję!

Prawdopodobnie za mało podlewane. Młode borówki, zwłaszcza na podłożu piaszczystym usychają z braku wody w strefie korzeniowej. Poskracałbym pędy. Bezlistne można próbować reanimować w torfie.
Symptomy usychania borówek opisane są w Drought Stress Symptoms in Blueberries

Jeśli były sadzone na wiosnę, to zasychanie może być spowodowane spaleniem korzeni prze siarczan amonu.

Powoli zaczynają dojrzewać .

Piękne i zdrowe krzaki.
Jakie to odmiany?
Jak je posadziłeś?

Zaniedbałem trochę podlewanie ostatnio borówek i dodatkowo wczorajszy rekordowy upał chyba spalił mi liście w niektórych borówkach , czy to wpłynie na następny sezon ? Na szczęście odmłodzilem borówki w tym roku i zostawiłem po jednym pędzie na każdej .

Ja nie liczę na szczęście i co kilka dni sprawdzam laską Egnera o długości 40 cm jak wilgotne jest podłoże w zasięgu korzeni borówki wysokiej.
W narożniku kwatery borówki wysokiej mam wkopany obcięty 5-litrowy pojemnik po wodzie mineralnej.
Mimo że wczoraj padało koło mojego mieszkania to do pojemnik nie spadła ani kropla.
Tak jest od kilku dni.
Jutro sprawdzę laską Egnera o długości 40 cm jak wilgotne jest podłoże w zasięgu korzeni borówki wysokiej.
Kilka dni temu po obfitym deszcze było bardzo wilgotne.