Forum Ogrodnicze Oaza

Czy ktoś ma pomysł co to za odmiana rhododendrona? Nie sądziłam, że kwiat będzie tak mocno żółty i tak mnie zachwyci, że będę chciała więcej kupić.

Po pierwsze, zdjęcie jest mało wyraźne i zrobione z daleka; przepraszam, przy pierwszym spojrzeniu myślałam, że pierwiosnek.
"Mocno żółtych" jest dużo, popularnych i sprzedawanych w ostatnich latach kilka.
Aby próbować rozpoznać odmianę, trzeba albo ostrych zbliżeń, albo co najmniej dokładnego opisu liści, pędów, kielichów kwiatowych - z wielkością najlepiej.
Na pierwszy ogień popatrz do naszego spisu odmian, kliknięcie w nazwę rozwija wątek z czasem wieloma zdjęciami.

Tylko takie niestety miałam, zrobione z daleka by ten żółty intensywny kolor jak najbardziej uchwycić. Maluch już zidentyfikowany. Tegoroczna wizyta w szkółce odświeżyła mi pamięć. To rhododendron 'Finesse'.

W wątku z aktualnie kwitnącymi odmianami pokazuję azalię, którą podpisuję 'Glowing Embers', ale oglądając Wasze zaczęłam wątpić w prawidłowość mojej nazwy.


Zwłaszcza zbliżenie kwiatu nie pasuje


Czy to może być 'Feuerwerk'? Miałam na rabacie 3 różne azalie, m.in. 'Feuerwerk', jedną mi zjadły gryzonie, dwie podgryzły i z tymi odratowanymi zmieniłam miejsce i chyba pokręciłam znaczniki.

Ha Chyba sobie rozpoznałam sama. Przetrząsnęłam stare zeszyty ogrodowe (ileż to wspomnień i uśmiechów wzbudziło i smuteczków nad straconymi roślinkami) i odnalazłam zakup azalii 'Spek's Orange' oraz miejsca jej sadzenia. I na 99% jestem przekonana, że to właśnie ona.
Teraz tylko trzeba by poprawić podpisy w moich postach, żeby ludzi nie wprowadzać w błąd.

Aniu Łatko czy byłabyś tak uprzejma i zmieniła nazwę w poście #803482, z 'Glowing Embers' na 'Spek's Orange'. Bo tego już nie mogę edytować.

Jolu, ja ogólnie jestem dość uprzejmą osobą i chętnie zmienię podpis.

I tak, do razu mi się wydawało, że to nie GE, ale milczałam - uprzejmie nie negując podpisu.

Łatka wrote:
Nie trzeba było aż tak z tą uprzejmością wobec mnie , bo przez mój bałagan znacznikowy inni zostali wprowadzeni w błąd. Czasem Moderator może potrząsnąć gapą, a nawet przywalić patelnią. Dla większej sprawy.

A bo ja mam dużo respektu przed Twoją wiedzą, Jolu.
Ale najważniejsze, że sprawa załatwiona, choć to nie ja pomogłam.

W ogrodzie NN

Małgosiu, jeśli potrzebujesz identyfikacji, to wklej zbliżenia kwiatów, liści i ewentualnie wymiary krzewów.

Łatka wrote:
A to pojechałaś Z wiedzą to tak: "wiem, że nic nie wiem". Z wiekiem coraz mniej pewności, a pokory nie zawsze starcza, żeby to sobie uświadamiać codziennie.
A o różanecznikach to tylko tyle, że mój ogród ich nie kocha, a mnie nie stać na tak wielką miłość, by je od siebie uwolnić. Tak więc tych 2 x 6 (6 azalii i 6 rodo) musi się męczyć ze mną i wzajemnie.

Małgosiu, rozumiem, że chciałabyś zidentyfikować swoje (odziedziczone) różaneczniki?
Jeśli tak, potrzeba trochę więcej informacji, w pierwszym rzędzie zbliżenia rozwiniętych kwiatów , zdjęcia/i opis liści, wysokość krzewu w miarę możności z podaniem wieku.
Na razie prawie na pewno na przedostatnim jest Bernstein, a biały - być może Cunningham's White - jest niedożywiony.