TEMAT: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów

Odp: Atak tarczników na azalie 18 Cze 2012 19:28 #48247

Jeszcze jedno...
niektóre azalie, cyprysy, bonsai zaatakowane przez tarczniki rosną przy oczku wodnym, w którym oprócz roślin mam wiele ryb. Tu raczej opryski nie wchodzą w rachubę. Jak je zwalczyć. Będę wdzięczna za podpowiedź.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Atak tarczników na azalie 18 Cze 2012 21:13 #48280

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Jeśli nie wystarczy zamgławianie, można użyć ekologicznego preparatu z czosnku:

1 spore główki czosnku drobno posiekać i zalać 10 l zimnej wody. po 24 godzinach przecedzić i dolać trochę mleka. Tym preparatem spryskiwać całą porażoną roślinkę, wierzch i spód liści oraz podlać ją.

W sprzedaży są również preparaty na bazie oleju, po oprysku takim preparatem tarczniki duszą się.

Opryski należy powtarzać, żeby zlikwidować kolejne pokolenia wylęgających się tarczników.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, zielenina, lenusoida

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 23 Cze 2012 18:58 #49779

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Od wiosny opryskuję mój Rh "Magiczną Siłą"-tak co dwa ,trzy tygodnie ,jak mi się przypomni.
Głównym defektem były za jasne ,oklapnięte liście z widocznym ciemnym unerwieniem.

Przed zabiegami wyglądał tak:


A dzisiaj tak:


Pewnie liście powinny być jeszcze ciemniejsze,ale przynajmniej już nie widać tych ciemnych nerwów.

Czy dobrze robię z tym powtarzaniem opryskiwania? Kiedy mam przestać?

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 29 Cze 2012 06:47 #51114

  • Monika68
  • Monika68's Avatar
Sure - Agatko, te brązowe plamy to ślady przypalenia słońcem w zimie. Nic Twojemu rh nie dolega- z powodzeniem możesz stosować magiczny co 10 dni do końca lipca.

Łano, wiedziałam, że odżyje :) Rh tak łatwo się nie poddają ;)

Magdo, oczywiście, że dobrze robisz!! Widzisz przecież efekty :) Spokojnie możesz go nawozić do końca lipca.

Takasobie, z Twojego postu wynika, że wszystko zrobiłaś prawidłowo. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i dać czas na regenerację, która może potrwać i nawet dwa sezony. Starych chorych liści nie uratujesz- możesz oberwać lub czekać, aż same opadną. Jeśli pojawi się grzyb na nowych liściach, dwukrotnie opryskać Amistarem w odstępie 7 dni. Doskonale regeneruje magiczny substrala do rh (stosować tylko na zdrowe liście).

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 29 Cze 2012 14:41 #51182

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
takasobie wrote:
Podłoże jest świeżo zakwaszone, dodatkowo dorzuciłam kwaśnego torfu i kilka łopat kompostu (nie przesypuję kompostu wapnem). Kontynuuję opryski i obserwuję. Podejrzewam chorobę grzybową, ale jako wtórną. Coś musi być przyczyną pierwotną. Nic, bedę relacjonować :supr:
A czy badałaś ph wody, którą podlewasz? To ona może być przyczyną nieodpowiedniego odczynu podłoża, pomimo zastosowanego torfu.

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 30 Cze 2012 17:51 #51420

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Monika68 wrote:
Magdo, oczywiście, że dobrze robisz!! Widzisz przecież efekty :) Spokojnie możesz go nawozić do końca lipca.

Moniko :kiss3: Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. Czyli mam jeszcze cały miesiąc na "wypasienie"
mojego różanecznika :P Niedawno kupiłam w szkółce Rh kwitnącego na kremowo -żółto.
Trochę zmarnowany,ale wielki i tani ;) Jego też zaczęłam opryskiwać.

Te różaneczniki rosną pod sosnami ,które chorują najprawdopodobniej na osutkę i będę musiała
niebawem zrobić im kilkakrotnie oprysk Dithane.
Czy to może szkodzić roślinom rosnącym pod sosnami ?

Odp: Chore Rododendrony 26 Lip 2012 14:27 #57447

  • trzynastka
  • trzynastka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Każdy dzień nawet najgorszy wart jest przeżycia
  • Posty: 653
  • Otrzymane dziękuję: 238
Pięknie zasadzony w maju zazielenił się i puścił nowe liście od 2 tygodni wygląda tak macie pomysły co mu dolega? jak mam mu pomóc ?


IMG_6753.JPG
Ostatnio zmieniany: 26 Lip 2012 14:29 przez trzynastka.

Odp: Chore Rododendrony 26 Lip 2012 17:56 #57463

  • ewa1953
  • ewa1953's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 783
  • Otrzymane dziękuję: 497
Na moje /niewprawne/oko chce mu sie pić !!!nie ma żadnej roslinki okrywowej ani wysciólki z kory ,a RH raczej plytko sie korzenia. Czy byl sadzony w kwasną glebe ? ja moje sadziłam w ziemie z wrzosowiska i spod mchu ,teraz tak ok co 14 dni podlewam wodą w ktorej moczy się igliwie.
Ale mamy na Forum specjalistów może oni coś poradzą.

Odp: Chore Rododendrony 26 Lip 2012 21:30 #57505

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4067
Celinko,też mam wrażenie, ze twój rododendron ma po prostu sucho :(
Podlej go porządnie i wyściółkuj korą, która będzie lepiej utrzymywać wilgoć i zakwaszać nieco glebę.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Odp: Chore Rododendrony 26 Lip 2012 21:51 #57513

  • ewa1953
  • ewa1953's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 783
  • Otrzymane dziękuję: 497
jeszcze radziłabym pod korę dać czarną agrowólknię -pomoże w zatrzymaniu wilgoci w glebie poza tym uchroni przed "znikaniem " kory.

Odp: Chore Rododendrony 26 Lip 2012 22:31 #57521

  • trzynastka
  • trzynastka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Każdy dzień nawet najgorszy wart jest przeżycia
  • Posty: 653
  • Otrzymane dziękuję: 238
Dzięki kochane :hug: wysadziłam go z tej patelni, rósł (próbował) , co prawda w kwaśnej fajnej ziemi bo mu sporo podsypałam, ale tam cały dzień 100% słonka, podejrzewam że jak byłam na wakacjach nikt go całe dwa tygodnie nie podlał a były upały :( to teraz odchoruje :( w sumie nawet miał do ziemi dosypane igliwie i jeden z nich fajnie rosnie a ten nie. Teraz poczekam co będzie .

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 03 Sie 2012 10:48 #58997

  • AGP-ON
  • AGP-ON's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Grześ
  • Posty: 1136
  • Otrzymane dziękuję: 249
Jeden z moich RH zaczął szybko marnieć



Co może byc tego przyczyną?

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 03 Sie 2012 13:11 #59042

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4067
A czy on nie ma po prostu za sucho? Na fotce widać, że rośnie w słońcu, dodatkowo gleba jest wyłożona agrowłókniną i wyściółkowana jasnymi kamykami. Według mojej wiedzy Rh zdecydowanie wolą ściółkę z kory, która lepiej zatrzymuje wilgoć i lekko zakwasza glebę.
Na początek podlałabym obficie Twojego rododendrona, a jeśli to nie pomoże, będziemy zastanawiać się dalej...
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Odp: Choroby i szkodniki Rh i innych kwasolubów 14 Wrz 2012 21:59 #69402

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Obok rośnie różanecznik w donicy i jest OK. Może ten słabowity cierpi na niedobory tlenu w korzeniach?
Mata i kamienie chyba zbyt przytłoczyły system korzeniowy. Ja bym odcięła matę i lekko rozgarnęła ziemię...

Podpisano:
Absolutny teoretyk... do wczoraj ;-)

PS. Grzesiu, jak sobie poradziliście Ty i Twój rododendron?
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2012 22:00 przez sd-a.

Chore Rododendrony 07 Kwi 2013 18:03 #142188

  • marta
  • marta's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 32
  • Otrzymane dziękuję: 4
Mój różanecznik Cunningham's white, który rośnie u mnie już 3 rok i zawsze miał się dobrze - ostatnio wcale dobrze nie wygląda :( . Obserwowałam go zimą i wyglądał zdrowo, ale dziś się przestraszyłam. Trochę wygląda jakby do dopadły opuchlaki, ale większość uszkodzeń wygląda na mechaniczne. Może mokry śnieg spadający z dachu, choć tego momentu nie przyuważyłam? A może jednak jakiś szkodnik?


IMG217.jpg


IMG218.jpg


IMG219.jpg


IMG220.jpg
Ostatnio zmieniany: 07 Kwi 2013 18:04 przez marta.

Chore Rododendrony 21 Kwi 2013 23:34 #148093

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Odświeżam temat ,bo i u mnie dziury na różanecznikach .
W zeszłym roku miał to jeden Rh ,a teraz widzę ,że i na sąsiednich już grasuje najprawdopodobniej opuchlak!

Czy walka z nim jest rzeczywiście taka trudna ?
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2013 23:35 przez magdala.

Chore Rododendrony 22 Kwi 2013 00:26 #148102

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Jeśli to jest kwestia pojedynczych roślin, warto systematycznie spulchniać pod nimi ziemię, wtedy łatwo można zauważyć larwy opuchlaka i je usunąć.

Tak wyglądają te larwy:

larwa-opuchlaka.jpg

Chore Rododendrony 22 Kwi 2013 00:36 #148105

  • TOMEX
  • TOMEX's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1240
  • Otrzymane dziękuję: 512
Polecam środek na szkodniki glebowe przede wszystkim na opulchniaki ,stosuję go w truskawkach i innych roślinach także na trawniku nazywa się DURSBAN 840 EC jedyny mankament to to że można go kupić tylko w litrowych butelkach i kosztuje jakieś 50 zł podane jest stosowanie na hektar . Stosuje się 2,5 ml na konewkę 15 l i podlewamy tym roślinkę . Rośliny konsumpcyjne nie spożywamy przez dwa tygodnie :happy-old:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka
Wygenerowano w 0.449 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum