Forum Ogrodnicze Oaza

Pięknie Ci się Kelvin "skomponował" z słoneczniczkami w tle.

Moje baardzo powoli:
Red Fubuki



Zapewne słabo wybarwiony Vuurvogel (znacznik gdzieś zaginął w walce). Ta odmiana wykazuje sporą zmienność, między żółtym a czerwonym, jak płomienie właśnie.





Bishop of Canterbury



Tartan



Naprawdę "całą gębą" kwitnie tylko nieodmiennie Arabian Night i Uchuu.

Powinno być Kelvin.

Łatko w tle rudbekie, które są nie do zabicia mimo suszy i niepodlewaniu.

Uchuu ma duże kwiaty?

Średnie; na poprzedniej stronie zdjęcie sprzed kilku dni, ale jutro zrobię nowe i zmierzę średnicę.

Zgodnie z wczorajszym zobowiązaniem:



Te wielkie talerze są bardzo efektowne, ale dalie typu Uchuu nie łamią się tak łatwo pod własnym ciężarem, zwłaszcza w przypadku ulewy czy wichury; no i ten energetyczny kolor.





Coś tam poza tym próbuje zakwitnąć;
Seattle



Mylove



Czwarty z moich "biskupów", Bishop of Llandaff



Peaches and Cream



Mój Kelvin Floodlight ma dopiero taki pierwszy pączek - i marną posturę, a to skutkiem pokiereszowania przez moje wredne suki kilka tygodni temu

Kilka moich:

Alpen Pauline i Cafe au Lait

Faberge

Galactica

Mabel Ann

NN

Alexander Voit

NN

Barbara

Hapet Orange Dimension

Art Deco



Cafe au Lait

Wanda Aurora

Gabrielu, z Tobą trudno stawać w szranki, dalie masz jak zwykle wspaniałe i w powalającej ilości.
Widzę. że pięknie Ci kwitnie Kawka z Mleczkiem, ten beżowy wariant; mnie jeszcze się nie objawiła, za to dziś znalazłam pierwszy pąk na wariancie rose`



Startuje też Red Empire, liczę, że wreszcie będą to prawidłowo wybarwione kwiaty, czerwone z białym:



Następny Ognisty Ptak - tym razem trochę bardziej "ognisty"



I Heathwave - bardzo adekwatnie do zapowiadanej pogody; ma niewielki kwiaty i nadaje się do "honorowej loży" z powodu umiarkowanego wzrostu.



Arabian Night - bardzo popularna, najlepiej prezentują się młode kwiaty, doprawdy zasługujące na nazwę





Reszta zwleka.

Po weekendzie:
Kevin Floodlight - wreszcie piękny "talerz".



Colour Spectacle



Vuurvogel - coraz więcej kwiatów i coraz bardziej ogniste



Show'n Tell - kupiony w zeszłym roku, wcale nie kwitł ubiegłego lata, teraz szykuje widowisko





I - nadal-nie-mam-pojęcia; już w zeszłym roku nad nią medytowałam. Bicola???

Te,które zakwitły najpóżniej




















W tym roku kilka dalii nie pokazało kwiatów.

Naprawdę nikt prócz mnie nie chce pokazać swoich dalii? Wiem doskonale, że macie cudne - i zazdrośnie strzeżecie przed oczami "pospólstwa"
Cafe au Lait rose, są dwie sztuki; beżowa siostra zaginęła w boju



Totally Tangerine



Red Empire - ten kwiat wybarwiony poprawnie



Na tej samej roślinie przeważają takie



Bodacious - ładny, choć rozwichrzony



Heathwave - niziutka dalia, dobra do "pierwszego szeregu"



Spartacus





Uchuu+Show 'n Tell



Bicola+Tartan



Vuurvogel





Bishop of Llandaff



Zakwitł też ostatni z moich "biskupów", Bishop of Dover



Kilka karp w ogóle chyba nie da rady - a jedna, połamana, chyba pójdzie do kosza.

Poproszę o Wasze!

Aniu proszę bardzo.Post wyżej.

Moje Mignonki nie takie piękne jak Wasze, ale też cieszą oczy.





Aniu możesz tak pi razy oko podać wysokość Heathwave

Co "nie takie piękne"? Fantastyczny kolor, Ewo!

Heathwave sięga mi nieco nad kolana. A że to nie pierwszy rok - pewnie taka już będzie.

Marysiu - pisałyśmy synchronicznie.

W tym roku zamówiłam pierwszą dalię Show 'n Tell ale nie wypatrzyłam u niej do tej pory nawet jednego pączka kwiatowego. Fakt, miała ciężki start - "załapała się" na jednorazowy przymrozek i trochę ucierpiała. Po jakimś czasie odbiła i krzaczek jest piękny ale bez kwiatków. Może ona " tak ma" i nie kwitnie w pierwszym roku tak jak u Ani Łatki?
Czy są inne kwiaty tak bogate w kolory jak dalie?
Ela

Łatka wrote: Wielka szkoda, Aniu. Ta creamy beige jest wyjątkowo piękna.

malinaa wrote: Są, są, Elu - irysy, liliowce, mieczyki...

Elu, nie wiem, czy "ona tak ma", ale fakt - mam ją drugi sezon, a zeszłego lata nie doczekałam się kwiatów.

Mateuszu, mam cień nadziei, że beżowa kawka jest wśród tych marudnych dwóch czy trzech. Jak nie - będę szukać. Uparta baba jestem.
Ze swojej strony do "tęczowych" kwiatów dopisałabym na pewno tulipany.

Zdjęcia sprzed chwili

Odnalazł się zaginiony w boju Steve Meggos - na razie pąk:



I moja ulubiona Belle of Barmera





A reszta się rozbujała, Show 'n Tell



Spartacus





Bodacious



Specjalnie dla Ewy - jesli tu zajrzy - Heathwave, ma z pół metra



Polecam też z niewysokich wszystkie z serii Fubuki, tu Red

Dziękuję Aniu

Już zapisane na liście chciejstw