Forum Ogrodnicze Oaza

Do 20 maja w nocy do 4 stopni, po 20 maja 5, 6 stopni, ale trzeba wysadzać, mam przygotowane duże donice, będę przykrywała.

moich nie podpędzałam, a niektóre mają spore listki:



inne gramolą się

a

Największa sadzonka kelvin floodlight:




oraz mniejsze tej samej odmiany:



Arabian Night:



oraz Cafe au Lait (dwie ostatnie zakupione niedawno):

Nie miałam serca, ale w sobotę już koniec - idą na rabatę, mam siedem/osiem nowych, jest na co czekać:

Ja również w sobotę (a może jeszcze w piątek wieczorem) wysadzam dalie.

Już na przyszły sezon zastanawiam się nad nowymi (dla mnie) odmianami, o kwiatach:

- białych- Fleurel lub Snowbound
- czerwonych- Baeten, By Georgia lub/i Spartacus
- fioletowych- Evelyn Rumbold

Za dużo odmian nie chciałbym mieć, bo wiem, że trudniej ogarnąć jesienią, poza tym gdzie to sadzić

Piękny dzień, po tym okropnym zimnym tygodniu... ciepło , wysadzone wszystkie:

zawiązek kwiatu? (Cafe au Lait)

Tak, to mały pączek.
U mnie trochę większy - pierwszy, karpy wsadzone do gruntu prawie dwa miesiące temu:

2 już mają pączki:

U mnie na razie zakwitła kołnierzykowa - zakupiona w zeszłym roku

I taka - mała karpka zakupiona w tym roku w woreczku foliowym z Bricomarche

U mnie pierwsza zakwitła wyhodowana z nasion Dalia zmienna Mignon.
Ciekawa jestem czy trafią mi się inne kolory.

Rozwinęła pączek kolejna dalia



A ta z ubiegłorocznego siewu (przechowałam małe bulwki):

Niniu, no cudo, ja poluję od lat na Creme de Cassis, a Ty tak mnie nic, Tobie nic - "kolejna dalia"!

Zazdroszczę i gratuluję,chuchaj na nią.

Kupiłam ją w 2018r. w Bricomarche w woreczku foliowym, pod taką właśnie nazwą jak napisałaś (wtedy to zakupiłam swoje pierwsze w życiu dalie). Ucieszyłam się, że okazała się zgodna ze zdjęciem na opakowaniu, bo wszędzie czytałam, że z tymi odmianami kupionymi w marketach to jest wielka loteria - ale mnie początkującej z daliami nie zniechęciło to, no bo żadnej dalii jeszcze nie miałam i każda była mile widziana.
W tym roku też kilka tam kupiłam i czekam na kwitnienie i oczywiście na zgodność (teraz już zależy mi na zgodności). Ta, której zdjęcie wstawiłam w poście z 20 czerwca (drugie zdjęcie) też okazała się zgodna, co mnie bardzo cieszy, bo rośnie w donicy na tarasie (niska odmiana).

Nowe się nie spieszą, ale coś tam kwitnie:

Rozpoczęła "Jamaica" również zakupiona w Bricomarche w tym roku

i z Lidla "Star"(mix) - jedna z 3 szt.(po tyle były pakowane)


Czyli obie są zgodne, bo na zdjęciach zamieszczonych na opakowaniach woreczków wyglądają według mnie tak samo.

Arabian Night, początkowo myślałem, że to jakaś inna odmiana ponieważ zawiązek pączka był fioletowy.




Cafe au Lait


U jednej z Kelvin Floodlight zauważyłem zawiązek kwiatu, taki jak wrzuciłem we wcześniejszym wpisie.

Kolejny tegoroczny nabytek "Jive"