Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu dziękuję
Zaczynamy się przyzwyczajać ,ryby trzeba wpuścić .
Śliczne te odmiany Marysiu

MARRY wrote:
Marysiu, to jest Orange Favorite, z charakterystycznymi oliwkowymi maźnięciami na rewersach płatków; porównaj z moimi ciut wyżej.

Dzisiaj już takie niebawem będzie "wiaderkowy" spektakl

To duża umiejętność radzić sobie w obliczu przeważającej siły wroga

Piękna myśl.

A u mnie doniczki zakopane w gruncie.
Tres Chic



Fly Away



Fidelio



Seadow Parrot



Silver Parrot; te są bezpośrednio w ziemi, pewnie dlatego, że niespecjalnie mi sie podobają.



Ballerina, jedna z nielicznych ocalałych



A te jakieś botaniczne, ale muszę je zidentyfikować.

Łatka wrote:
Angelique są tak piękne, że mogłabym mieć tylko takie
Mam je w ogrodzie już trzeci rok.
W pierwszym roku kwitły fantastycznie, w drugim bardzo słabo, większość liści było pojedynczych. W tym roku czekam, bo jeszcze nie zakwitły, ale pąków jest mało...

Mój miszmasz









I maluszki

Ależ cudne pokazujecie
Ile kolorów i wzorów ,jetem nimi zachwycona .
Jak juź Wam się znudzi to moje tulipanowe wiadro
to piszcie ,Ale pełny rozkwit .

A na wsi proszę .

Muszę tę ścieżkę z nich zabrać w inne miejsce .
Przenieść w kupę .
Na tarasie jeszcze w gotowości do zakwitnięcia, w innych
miejscach też .

U mnie też zaczynają kwitnąć

Żółty to Double Beauty od Apeldoorn. Czerwony też jakiś double, ale nie mogę się doszukać nazwy






Creme Coctail

U mnie tylko Angelique znana z imienia



Pozostałe nn

Dorotko ten Angeliquejest przepiękny .
Pamiętasz gdzie go kupiłaś może ?
Jolu Fafka ten na ostatnim zdjęciu ,botanik też cudny .
Nawet go znalazłam w Google.
Za rok stawiam na miasto i sporo w donicach .
To przepiękny spektakl .Tylko ktoś musi mi zrobić coś na wzór półek na ścianie ,albo przy barierkach -pod .
Kiedyś natknęłam się na pachnące ,czy ktoś ma w ogrodzie ?

Taki piękniś się zaplątał w donicy .

Bogusiu, bordowy piekniś to Maroon, gdybyś chciała być z nim po imieniu.

Powtarzam się, ale serce boli, w tym roku smętne resztki dawnej chwały, 3/4 wylądowało rok temu w kuble.
Coś tam kwitnie.
Red Ridding Hood



W tle za RRH nowy u mnie princeps, bardzo wesolutka odmiana T. greigii





Orange Louvre



Texas Gold, po lewej botaniczne maleństwa Samantha



Pacific Pearl



Inny, bardzo podobny strzępiasty - czasem nawet przybyszowe cebulki dają różne kwiaty.



Botaniczy Little Princess



Lignerie - jak ktoś lubi takie słodkości, świetna odmiana







Sweet Simone, chyba jedna jedyna



Kupiłam 5 cebul Fabio, cztery ok, piąta dorzucona belepolskaniezginęła



Ballerina rozłożyła się do słońca



Vendee Globe, płomyki na rabacie



I kupiony jesienią jako Little Girl, czort wie, co to.

Aniu dziękuję .
Slicznosci
(...czort wie co to )
Dobre .

Bogusiu, Angelique kupowałam w którymś sklepie online, ale za żadne skarby sobie nie przypomnę w którym

W tym sezonie to mój ulubieniec, też NN z mixu. Posadziłam koło piwonii 'Bartzella', nie wiedząc jak zakwitnie. Prawie piwonia z niego . Muszę o niego zadbać, bo wyjątkowo mi pasuje.