Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu, to jest Sunlover, bardzo ostatnio popularny; przewiń trochę w górę, to zobaczysz jego braciszków.

U mnie w mieście jedne z ostatnich, Texas Flame, otaczają coraz wyższe lilie - ale i te płomienie zaraz zgasną.

Wczorajszy deszcz poprzyginał ostatnie tulipany - ale popatrzcie, jak ogromne są te późne papugi:
Texas Flame



Estella Rijnveld - jak z holenderskich manierystycznych martwych natur:





Na koniec tulipanowego sezonu odnalazła się "zguba" - posadzone bez znacznika "dzikuski", tulipany Batalliniego Salmon Gem. Urocze, w słodkim kolorku - i na pewno nie jednorazówki:





I to chyba u mnie koniec...

Aniu - patrząc na listki - trochę podobne maluchy do Twoich BSG, może to Bright Gem:

Tak, na 100%, Dorotko!
Też je mam, ale już przekwitły.

No, to juz na pewno ostatnie. Wielokwiatowy HANS DIETRICH

Moje też już ostatnie
Aquilla


Golden Glasnost Parot


Lambada


Matchpoint


Sensual Touch


i bez nazw

Papuzie faktycznie duże roztańczone i nieuporządkowane





lilio-kształtny Merlin

NN - podobne do żmijek:

Marry - Twoja papuga to może być Orange Favourite. Pomarańczowa z żółtymi błyskami?

Marlenko- strzępiaste pełne szalenie efektowne, może uda Ci się coś, co mi nie wychodzi, mianowicie, by kwitły więcej niż raz. Jest szansa, bo ja nie postępuję z tulipanami według zasad sztuki, tylko według możliwości.
Dlatego wolę takie Lambady, one są dość trwałe.

Pokażę jeszcze, jak ślicznie otwierają się do słońca Salmon Gem - liczę, że będzie to stały wiosenny widok na mojej rabacie, dzikusy są niezawodne.

Piękne zdjęcie Aniu. U mnie już tylko niedobitki:

Wszystkie cudne te zamknięte i otwarte, postrzępione i gładkie, mój pomarańczowy możne być Orange Favourite, chociaż jak zajrzałam do sieci to jest za mało wystrzępiony.

Zeby tulipany kwitły w następnym roku warto teraz, gdy już przekwitły zasilić je dolistnie odżywka do pomidorów, teraz to wyczytałam i spróbuje. (mam problem ze znakami diakrytycznymi)

A to dopiero! Nigdy bym na to nie wpadła, tym bardziej, że u mnie liście bardzo szybko więdną, wczesne odmiany już do sprzątnięcia. Ale z późnymi papugami spróbuję, co mi szkodzi.

Warto spróbować Po innych zostało wspomnienie, a papugi kwitną





Ale nie tylko, kwitną jeszcze i takie

Janeczko, nie wiem, czy interesują Cię nazwy, ale jeśli tak, to ten ostatni, viridiflora, to Doll's Minuet. Ciemny to Black Parrot, na Nummer sicher , a pierwsza papuga wygląda jak moje Texas Flame. Na poniższym zdjęciu na prawo od powojników:

Najbardziej mi się podobają te zawirusowane. U mnie najczęściej wirusa "łapie" stara późna odmiana NN, czerwony z żółtym dnem kwiatowym. Nowe odmiany nie mają szans, bo niestety są krótkowieczne, czasem nawet "jednorazówki".


Wiruski.

Jeszcze kwitnie Merlin, zaczął pod koniec kwietnia - wysmukłe pąki stały długo, potem je otwierał, a teraz pokazuje środki, mam nadzieję, że to nie jednorazówka:

Dwa ostatnie się uchowały: