Forum Ogrodnicze Oaza

Kwitną i cieszą, jak mało co

Jedna z nowych kepek przebiśniegów wyrosła tuż przy wielkim świerku. Ale one się sieją

Prawda?
Dziś w trakcie innych robót ogrodowych wykryłam sporo siewek w trawniku, czy też tym, co o tej porze jest na jego miejscu. Przestrzeń wielokrotnie koszona w sezonie, wydeptana, wybiegana przez psy - i siewki.

Ale to w nich jest najlepsze Też moje w sadzie kosą potraktowałam dwa, czy trzy razy, a jeden kwatek kwitnie. W przyszłym roku pewnie będzie kępka
Nie rozumiem tylko, dlaczego cebule przebiśniegów są takie drogie...

U mnie przebiśniegi jakieś ospałe są

Drugie po rannikach witają sezon 2023

14.02.

Jak głęboko macie posadzone swoje przebiśniegi? Kiedy wg Was jest najlepsza pora na przesadzanie? Ja zawsze to tobiłam tuż po kwitnieniu, ale może jest lepszy termin

Marzenko swoje sadziłam "na oko" głęboko. Jak wykopywałam od teściowej, gdzie na obrzeżach ogrodu kwitły łanami, to cebulki były bardzo głęboko i chyba to lubią, bo kwitną tam co roku jak szalone.

Ja jeśli sadzę, to kompletnie byle jak, tylko że robię to natychmiast po wykopaniu.
Natomiast rzeczywiście stare kępy mają cebulki naprawdę głęboko, jakby z roku na rok schodziły niżej.
W tej chwili kwitną stare i z samosiewu - te potrzebują chyba dwóch lat, nim przy liściach pokażą się małe pędy kwiatowe.



Myślę, że w drugiej dekadzie marca będzie dobry moment, by się przebiśniegami podzielić, bo potem to tego...zapomnę, gdzie były.

Aniu Piękne to mało powiedziane.

A dziękuję, bardzo je lubię, te najwcześniejsze podtrzymują mnie na krawędzi czarnej dziury, gdy słońce w aptekarskich dawkach.
Ale teraz to kwitną również i w Karkonoszach.
Mam tu oczywiście te "zwykłe", Galanthus nivalis, wszystko z kilku kępek przeniesionych z miasta.



Są i na mikro-rabatkach pod chatką, i na łące między rododendronami. Ale "dorobiłam się" też niewielkich kępek Galanthus woronovii o bardziej oliwkowych, szerszych, błyszczących listkach





A dziś odkryłam, że kwitnie jeszcze jeden gatunek, Galanthus byzantinus. Nie mam pojęcia, kiedy i gdzie kupiłam cebulki, zapewne podpisane "przebiśnieg" . W każdym razie musiało to być co najmniej dwa lata temu, a ujawnił się dopiero teraz; ma listki pochewkowato owinięte wokół pędu z kwiatkiem i bardziej sine. Niestety, wyraźnie na zdjęciu wychodzi albo liść, albo kwiatek. , który jest bardziej kulisty, niż u naszych rodzimych, taki "pulchny".

Gatunek


...i 'Flore Pleno', z góry. Nie chciało mi się pełzać po mokrej ziemi, żeby zaglądać mu pod spódniczki.

Nie rozrastają się tak, jak u Ciebie Jolu, ale są.

Przebiśniegi:

Pchają się na świat

U mnie tak to wygląda:



Próbowałam przysypać, ale gdzie tam.

Prawie dwa tygodnie leżał cieńszą lub grubszą warstwą śnieg - teraz stopniał i wstrętne gawroniska umyśliły sobie robić sałatkę z przebiśniegów.