Forum Ogrodnicze Oaza

Jeszcze dokwitają co nie które ale ogławianie już przeprowadzone


.
W oczekiwaniu na wykopki a to nastąpi w połowie czerwca ...

czy wszystkie gatunki są mrozoodporne bo chce kupić a kiedyś mi wygineły

Miro
Cebulki hiacyntów potrzebują przemrożenia (stratyfikacji)aby zakwitnąć, więc powinny być mrozoodporne.
Zapewne jakiś ekstremalny mróz je zabije, ale w naszym klimacie to jednak rzadkość

Hm, ponieważ bardzo mi się ckni za wiosną, pozwolę sobie pokazać, co dostałam zamiast bukietu do wazonu.



Bardzo, bardzo lubię hiacynty, jak pawie wszystkie cebulowe.

Gdzie hiacynty , tam Ja

Oooo kochana królestwo za taki bukiecik o tej porze Pachnie , co ?
Rozmarzyłam się aż pomyślałam jak tam moje , pod tym śniegiem ? biedulki

Zuzo - pachnie od progu
Jak już wyżej napisałam, hiacynty należą do moich ulubieńców, mam sporo, choć daleko mi do Twoich łanów. W dodatku wtykam je przeważnie pod krzewy łyse w porze kwitnienia tych pięknotek. Tak wiec nie tworzą u mnie dużych plam, raczej plamki. Oczywiście, jak to ja, największą estymą darzę błękitne, w tym szczególnie Delft Blue, Sky Jacket. Ale też City of Haarlem, a nawet Gypsy Queen, choć na mój gust ona bardziej różowa, niż pomarańczowa.
Przed spadkiem temperatury, do początku roku wiele moich hiacyntów zaczęło wyłazić
cały czas myślę, co z nimi będzie.

A moje hiacynty tkwią w ziemi, wypuszczają liście ale nie kwitną. Nie wiem dlaczego. Chucham i dmucham na nie a one zaparły się i nie chcą. Co roku dokupuję sobie nowe cebulki (jutro idę po pierwsze tegoroczne ), bo kocham ich zapach
Piękny kosz

Sliczny bukiet !!!!! Zazdraszczam i w najbliższym czasie popędzę na moje ulubione targowisko a tam do mojego ulubionego sprzedawcy hiacuntów. Co roku kupuję u niego - co prawda one są NN , ale rzeczywiście prześlicznie pachną. Po tym jak już przekwitną staram sie przechować do jesieni i znowu posadzić w ogródku. Co prawda mam wrażenie że z ubiegłej wiosny niewiele się zachowało.
Martwię sie o te posadzone w ziemi. Ja sadzę cebulki w doniczkach tak aby po przekwitnięcie łatwo było je usunąć. W tym roku jeszcze przed nastaniem mrozu i przed opadami śniegu niektóre moje doniczki zostały "wypchnięte" do góry tak więc cebulki mogły przemarznąć

Jaguś witaj Spróbuj swoje hiacynty pod koniec czerwca wykopać , przechować np. w garażu , piwnicy , altanie i w październiku wysadzić ponownie Powinni zakwitnąć i zakwitną
Ja swoje wykopuje co roku i z stąd takie łany .
Przy niewykopywanych to już nie to , po prostu leżakowanie latem w ziemi , im nie sprzyja

Dekoracja z hiacyntów na wywołanie wiosny
W tym sezonie " kręci " mnie biel
Ot , gusta się zmieniają , potem może będzie róż

Dziś

Moje przez pół z twojego
Za mało słonka.

Waga nie martw się.
Moje hiacynty rosną w cieniu
i jeszcze im daleko do tych ze zdjęć.
Te co rosły na słonku to w ubiegłym
roku zjadły sarenki.

Znam ten ból... Nie dosć, że sarny to jeszcze dziki pozostawiły niepowetowane straty, szczególnie w cebulowych

To jeden z wielu pokiereszowanych :

13.03.


I mała kępka drobnych, ukrytych pod krzaczkiem mahonii, którego dziki ominęły:



Dużej ilości w innych miejscach w ogóle nie widać - musiały im bardzo smakować

Aneczko ,ja Ci dziękuję za takie towarzystwo
To pewnie nie jesteście ogrodzeni,że macie takich nieproszonych gości.
I pewnie niezłe z tego problemy, w sensie strat
niezazdroszcze.

Kiedy nadejdzie wiosna? Wczorajsze:

Dziś

.