TEMAT: Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus)

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 12 Lut 2019 21:09 #642454

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1841
Swoją Lobelię wysiewam na początku marca.
Mam opracowany "leniwy" lub wygodny sposób na tą roślinkę.
Z uwagi na to, że roślinki są bardzo maleńkie i pikowanie sprawiało mi sporo kłopotu - nie pikuję jej wcale.
Wysiewam je do wielodoniczek o małych komorach 3x3 lub 4x4cm. po odrobinie nasion do każdej, nakrywam folią, stawiam wysoko na szafce (tam troszkę wyższa temperatura) i czekam aż wzejdą. Potem na słoneczny parapet do czasu wysadzenia do gruntu. Pięknie rosną zdrowe kępki i łatwo się je wyjmuje z komórek.
Pozdrawiam Zosia
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, Basia Rozyczka, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 11 Mar 2019 10:15 #647711

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Robię podobnie: u mnie zamiast wielodoniczek - połówki rolek od papieru toaletowego. Wygoda wielka...
20190308_091318.jpg
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Basia Rozyczka, Maggie

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 16 Kwi 2019 21:28 #653346

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32058
No i chyba coś z tego będzie.Czy uszczykujecie swoje lobelie?

20190416_173954.jpg


20190416_095136.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, amsiz, Basia Rozyczka

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 16 Kwi 2019 22:18 #653354

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Marysiu, Twoja lobelia bardzo dorodna i na pewno "coś z tego będzie".
W tym roku siałam 3 razy :jeez: i dopiero teraz jest jakaś szansa na utrzymanie siewek przy życiu. Ale są mikro, mikro....
Normalnie nie uszczykuję (i nie bardzo to sobie wyobrażam, trzeba by lupy zegarmistrzowskiej - lobelie jak "poczują bluesa" same sobie radzą, i to bardzo dobrze.
Gratuluję pięknych sadzonek, już widzę ten "wielki błękit".
Za tę wiadomość podziękował(a): koma

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 24 Kwi 2019 11:17 #654098

  • amsiz
  • amsiz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 264
  • Otrzymane dziękuję: 366
Wcześniej mi się nigdy nie udawał wysiew lobelii, problemy się skończyły, gdy przeszłam na perlit. Teraz rośnie bezproblemowo, przepikowuję ją kępkami i pięknie się rozrasta. Nie ustrzykiwałam jej, bo wydaje się delikatna, a i tak się rozkrzewia ładnie.
Aga

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 30 Wrz 2019 09:05 #677096

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Dlaczego nikt nie pokazuje swoich lobelii w pełni kwitnienia? To jedna z najładniejszych,moim zdaniem, roślin wszelkiego zastosowania.
U mnie zakrywa "nogi" powojników i lilii rosnących w tarasowych donicach, ale też jest barwną plamą, gdy przekwitną np. agapanty





Resztki rozsady wysadzam między rabatowymi różami i wysokimi bylinami, ale lobelia również rozsiewa się sama- w tej chwili kwitnie nawet najładniej, stanowiąc kontrast dla jesiennych barw.



Zdjęcia sprzed chwili - jak widać, moje lobelie są trochę zróżnicowane, od bladego błękitu do ciemnoszafirowych. To nie jest zaplanowane - krzyżują się, jak chcą, rośliny z rozsady to tylko mała część "lobeliowej populacji".
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 30 Wrz 2019 10:07 #677103

  • przemek1136
  • przemek1136's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2864
  • Otrzymane dziękuję: 11848
No to i ja pokażę. Moje lobelie są posadzone pomiędzy kępkami czosnku niedźwiedziego i zostaną aż do wiosny. Ładnie zapełniają puste miejsce po zaschniętym czosnku.
043-4.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 30 Wrz 2019 13:17 #677121

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
I sama się ukorzenia i sama się wysiewa. kwitnie cały rok. tak jestem do niej przyzwyczajona ze mam ja wszędzie, ze nie robię jej nawet zdjęć. nie straszne jej lekkie przymrozki, w niektóre zimy to i w Boże Narodzenie jeszcze kwitnie. Ale całych zim zwykle nie przetrzymuje w marcu trzeba robić rozsadę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 07 Sty 2020 19:29 #686319

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3295
  • Otrzymane dziękuję: 9861
Kto sieje lobelię w tym roku?
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 08 Sty 2020 18:38 #686441

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Ja na pewno - ale jeszcze nie teraz; sianie w zimie i ciemnościach nic nie da, a nie mam jak zapewnić większej ilości światła i stałej wyższej temperatury.
Zresztą - na tej stronie są moje zapiski z zeszłego roku, "do życia" była dopiero rozsada wysiana gdzieś początkiem kwietnia. A w dodatku z największą pewnością w glebie jest moc nasion, zresztą do niedawna widać było kępki zielonych listków - teraz nie, bo na rabaty poszło kilka worków stroiszu, oczywiście nie z powodu lobelii, tylko cebulowych.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 08 Sty 2020 18:48 #686442

  • janinka-n
  • janinka-n's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Witam wszystkich odwiedzanych i odwiedzających.
  • Posty: 602
  • Otrzymane dziękuję: 1647
Ja również sieję co roku,z różnym powodzeniem.Czasami parę razy do wiosny.Wytrwałość ma jednak swoje zalety,bo co roku mam swoją.Siedzi sobie aż do przymrozków.
Zaczynam sianie lobeli koło 15 lutego.Jeszcze za wcześnie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 09 Sty 2020 00:04 #686505

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3295
  • Otrzymane dziękuję: 9861
Dziewczynki ja też posieję w lutym. Mam 3 odmiany - nasionka kupiłam w obi. W jakie podłoże siejecie? Kiedy jeszcze używałam podłoża Aura z Pasłęka do siewu i pikowania, bywało, że traciłam wysiewy przez pleśń. ..
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 05 Lut 2020 10:29 #691338

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32058
Dzisiaj wysiałam nasiona lobelii.W ubiegłym roku,też wysiewałam w pierwszych dniach lutego,kwitła od czerwca do przymrozków.Znalazłam kilka zdjęć.Miło powspominać.


20190801_095411.jpg


20190727_083440.jpg


20190903_130521-2.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, janinka-n, Kajtkowa, Barborka, ewakatarzyna, renmanka

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 05 Lut 2020 16:28 #691416

  • Barborka
  • Barborka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 79
  • Otrzymane dziękuję: 571
Marysiu sadzonki marzenie.. Roślinność przed domem cudowna :bravo: Dzisiaj także wysiałam nasiona lobelii. W obawie przed zgorzelą siewek podłoże wcześniej starannie podlałam roztworem wody z dodatkiem Polopiryny S (pół tabletki na 1 l wody). W ubiegłym roku rozsada lobelii rosła fajnie do momentu aż raz nie przesuszyłam podłoża i następnie podlałam - efekt natychmiastowy wszystkie siewki padły.
Pozdrawiam

Basia
Za tę wiadomość podziękował(a): Kajtkowa, koma, ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 05 Lut 2020 17:14 #691423

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32058
Basiu dziekuję za miłe słowa.Oprócz niebieskiej,którą miałam w ubiegłym roku,wysiałam mieszankę kolorów widoczną na opakowaniu.


20200205_092620.jpg


W tym roku do wysiewu użyłam paletki rozsadowe,do każdej komory centralnie umieściłam "szczyptę"nasionek.Potem takie podrośnięte kępki posadzę do większych doniczek.Chcę w ten sposób uniknąć pikowania.


20200205_094337.jpg


Chcę przypomnieć,że wysiane nasiona lobelii lekko wgniatamy do podłoża. Nie przysypujemy ziemią.
Maria
Ostatnio zmieniany: 05 Lut 2020 17:17 przez koma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Kajtkowa, Barborka, ewakatarzyna, renmanka

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 11 Lut 2020 09:59 #692428

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 5223
Mario - ale piękny ogród :flower1:
I ja w tym roku - po raz pierwszy posiałam lobelię. Dobrze, że przeczytałam wątek, to spodziewałam się drobnych nasion. Ale nie spodziewałam się, że będą w opakowaniu luzem, więc jak przecięłam opakowanie to porozsypywały się po całym stole. Dobrze, że akurat słoneczko przyświeciło to je zlokalizowałam.

Czyli teraz mam je codziennie zraszać aż nie wzejdą? okryć je przeźroczystą przykrywką?
Pozdrawiam Celina
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 11 Lut 2020 11:17 #692441

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32058
Celinko wysiane nasionka zraszamy i przykrywamy np.folią przezroczystą.Pamiętamy o wietrzeniu i zraszaniu jeżeli wymaga tego podłoże..Po 4-5 dniach od wysiewu moje tak wyglądają.


20200211_105937.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Barborka, ewakatarzyna, renmanka

Lobelia przylądkowa (Lobelia erinus) 22 Lut 2020 15:46 #694473

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32058
Do tej pory lobelie były zraszane.Teraz podlewam je wodą w butelce.W nakrętce umieściłam słomkę do napojów,co bardzo ułatwia podlewanie tak delikatnych siewek.


20200222_125048.jpg


20200222_124547.jpg
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): janinka-n, Barborka, ewakatarzyna, renmanka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.394 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum