TEMAT: Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2019 21:00 #659044

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Niebawem zacznę zbiory kwiatów jaśminowca, dają w herbacie fajny waniliowy z nutą jaśminu posmak. Ciekawy, l.słodkawy ma również postać w nalewce.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Za tę wiadomość podziękował(a): axel40, aga


Zielone okna z estimeble.pl

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2019 21:13 #659047

  • axel40
  • axel40's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 99
  • Otrzymane dziękuję: 65
Fermentujesz ,czy suszysz?

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2019 21:21 #659048

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Do herbaty fermentuję. Do nalewki wrzucam świeże.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Za tę wiadomość podziękował(a): axel40

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2019 22:05 #659051

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Moja pierwsza herbatka granulowana (jeżyna , malina, truskawka, czereśnia, wiśnia)

Zerwane liście leżały na ściereczce do dnia następnego
20190521_080431.jpg


Zmielone
20190521_080501.jpg


20190521_080711.jpg


Następną dobę "mielonka" spędziła w zakręconym słoiku
20190521_082935.jpg


Po kolejnej dobie ususzona w temp. 100º (pół godziny), a następnie w temp. 50º (pół godziny)
20190522_103629_Burst01.jpg


20190524_102245.jpg



Słoik z granulkami stoi niedokręcony; jeszcze nie próbowałam (czy ma się "przegryźć"?)
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): axel40, Biotit, minohiki, aga, Barborka

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2019 22:46 #659061

  • axel40
  • axel40's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 99
  • Otrzymane dziękuję: 65
Herbata fermentowana im dłużej dojrzewa,tym zyskuje na smaku i aromacie. Próbuje się zaraz po wysuszeniu :rotfl1: ,choć mówią inaczej :hammer:
Za tę wiadomość podziękował(a): aga, Zygowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Maj 2019 22:51 #659064

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Jutro spróbuję. A reszta niech dojrzewa...
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 30 Maj 2019 09:14 #660007

  • axel40
  • axel40's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 99
  • Otrzymane dziękuję: 65
Hiacynta wrote:
Wspamiały zapach z kolei ma herbata z przefermentowanych liści porzeczkowych, bardzo intensywny, konfiturowy :) Smak łagodny, lekko piernikowy :)

Ze względów leczniczych przygotowałem na dzisiaj liście czarnej porzeczki.Ty jakich używałaś?
Za tę wiadomość podziękował(a): aga

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 18 Lip 2019 21:11 #668248

  • Napoleonka_83
  • Napoleonka_83's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
  • Otrzymane dziękuję: 4
cześć, jestem nowa, ale bardzo spodobał mi się Wasz post.

Co do liści porzeczki, to u kolegi ostatnio zerwałam liście czarnej i czerwonej porzeczki - nie miałam w co ich zebrać, więc nie rodzielałam ich, w domu nie czekałam na ich zwiędnięcie tylko od razu kroiłam (właściwie wszyskie moje herbaty są krojone), później szybka fermentacja w piekarniku (trafiłam na ochłodzenie), 2 dni suszenia, bo więcej nie potrzebowały i w plastikowe wiaderko. Na razie to moja ulubiona herbata, niestety już się kończy :( ale umówiłam się jutro na zrywanie nowych liści :D

dodatkowo kupiłam owoce czarnej porzeczki, które wysuszyłam i teraz łączę listki z owocami
Za tę wiadomość podziękował(a): aga, Barborka

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 18 Lip 2019 21:30 #668253

  • Napoleonka_83
  • Napoleonka_83's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
  • Otrzymane dziękuję: 4
Nie wiem czemu ale mi sposób z maszynką jakoś nie pasuje, owszem przy większych zbiorach na pewno jest zbawieniem.
Zdecydowanie większą radość sprawia mi krojenie, cieszę się przy tym jak dziecko.

Ostatnio trafiłam na Twój przepis na mieszankę herbaty z chabrem, ale dzis nie mogę go odszukać. Czy mogłbyś przytoczyć jeszcez raz tą mieszankę?? Zdziwiłam się, bo nawet wszyskie składniki do niej mam posuszone.

Zabawę z ziołami zaczełam dopiero w tym roku, w połowie kwietnia. Załapałam się na forsycję później na lilaka, którego też mam kilka litrów. Ostatnio kroiłam listki lilaka, bo kwiatów już nie uświadczy się nigdzie :silly: (w końcu trzeba zapełnić spiżarkę, bo zimą chętnych do herbatek będzie sporo).

Obawiam się łaczyć w ciemno liści, bo nie chcę ich wyrzucić (tak miałam z jedną porcją lilaka, suszyłam w temp. pokojowej i wszystko zapleśniało). Z chęcią skorzystam z Waszych doświadczń przy łączeniu ziółek.

Jak dotąd wygrywa herbata z kwiatów lilaka, później porzeczka, forsycja, wiśnia i truskawka. Jaśminowiec i rubinię akacjową suszyłam i jak narazie są mdłe. Nigdzie nie znalazłam informacji, że można było ją fermentować.

Kilka dni temu piłam herbatę z liści i owoców jabłonki, ale była gorzka. Pewnie musi jeszcze dojrzeć :think:

W czym najlepiej trzymać herbaty?? Ja swoje trzymam w plastikowych pojemnikach, ale nie wiem czy wtedy przejdzie fermentacja na sucho.

Dla wtajemniczonych pewnie popelniłam z 1000 błędów, ale cały czas się jeszcze uczę ;) więc proszę o wyrozumiałość.

Starczy tego dobrego, idę :coffe: wypić po raz pierwszy herbatkę z fermentowanej brzoskwini :) Udanego wieczora życzę Wszystkim
Za tę wiadomość podziękował(a): aga, Barborka

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 18 Lip 2019 22:41 #668267

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Axel40, do herbat fermentowanych używałam liści czerwonej porzeczki. Liście czarnej porzeczki kiedyś suszyłam i dodawałam do herbaty jako element aromatyzujący :)

Napoleonka_83 suszone płatki chabru mieszałam z herbatą, którą chciałam mieć w wersji odświętnej :) Te płatki smaku herbaty nie zmieniają, nadają tylko ładny wygląd herbacie, gdy jest w szklanym słoiczku :)

W tym roku próbowałam zrobić fermentowaną herbatę z kwiatów i liści głogu, na razie porażka, jakiś ma dziwny posmak. Ale poczekam kilka miesięcy, może coś w trakcie dojrzewania się w niej zmieni. Kiedyś robiłam herbatę z liści i pączków kwiatowych dzikiej róży. Tuż po fermentacji i wysuszeniu była bez smaku, nijaka, a po 7 miesiącach zyskała wspaniały owocowy aromat i słodkawy herbaciany smak.

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Lip 2019 20:05 #669185

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
Dawno tu nie zaglądałam,bo wiecie warzywa pochłaniają sporo czasu. :) Ale co nieco robię w temacie herbatki.Zrobiłam herbatkę z liści cytryńca - zwijałam ręcznie każdy listek! :crazy: Zrobiłam to dwa razy - pierwszy i ostatni.Wracam do mielenia przez maszynkę.Mam zamrożone liście mirabelki,wiśni i winogron.Czekają na wolną chwilę.Zasuszyłam sporo płatków chabru,dzikiej róży i innej róży o bladoróżowych płatkach.W kompozycjach herbat powinny dać ciekawy efekt wizualny,a dzika róża też zapachowy.Z racji,że to mój pierwszy sezon herbatkowy,czuję się usprawiedliwiona,że w sumie nie zrobiłam wiele.Ale zazdroszczę trochę tym pracowitszym. :bravo: Pozdrawiam cieplutko. :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Barborka

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Lip 2019 22:20 #669217

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Też kiedyś próbowałam ręcznego skręcania lisci, szybko mi przeszło. Nie ma jak elektryczna maszynka :)
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2019 22:22 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aleksandra, aga, Zygowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 08 Sie 2019 21:57 #671093

  • Aleksandra
  • Aleksandra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 534
Ło matko :supr3: To prawda, że człowiek całe życie się uczy. Dopiero teraz doczytałam , że można fermentować liście na herbatki. Czuję, że łapię bkcyla. Jutro coś pozrywam i zaczynam zabawę w herbatki . W ogrodzie o tej porze roku jest w czym wybierać.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, aga, Zygowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 08 Sie 2019 22:04 #671096

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1577
  • Otrzymane dziękuję: 12057
Ja też mam wielką ochotę się za to zabrać. Mam nadzieję, że mi się uda. Po "pierwszym czytaniu" łatwe to mi się nie wydaje.
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aleksandra, aga, Zygowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 09 Sie 2019 09:50 #671146

  • Aleksandra
  • Aleksandra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 534
Przespałam się z myślą, że trzeba zabrać się za herbatki. Martwi mnie jedna sprawa. Otóż nie mam piekarnika i nie mam jak przeprowadzić suszenia w fazie 100*C Mam natomiast suszarkę do grzybów, owoców, taką piętrową, ale ona jest na niższe temperatury Czy tak suszony surowiec po przefermentowaniu też da zadawalające efekty smakowe ?

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 10 Sie 2019 21:34 #671389

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
Ja nie mam wielkiego doświadczenia,ale te herbatki,które suszyłam do tej pory,nie suszyłam w 100 stopniach,ale właśnie w suszarce do grzybów.Fermentowałam w piekarniku.Można wykorzystać też inne źródła ciepła.Czytałam,że ktoś fermentował w gorącej szklarni,a nawet w nagrzanym samochodzie,w kotłowni...Właśnie to jest świetne,że wykorzystujemy to,co mamy. :) Zabawa przednia,a smak własnej herbatki - bezcenny. :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Aleksandra, Barborka

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 11 Sie 2019 10:28 #671440

  • Aleksandra
  • Aleksandra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 814
  • Otrzymane dziękuję: 534
No właśnie. W internecie jest dużo informacji na temat fermentowania herbat, ale to juz robi zamieszanie w głowie, bo niektóre sa sprzeczne. Na filmiku z herbatą Iwan czaj widziałam, że gość po zmieleniu w maszynce wkłada do woreczka foliowego. Jeżeli chodzi o proces fermentacji beztlenowej, to chyba taki tam może zajść, bo powierze zostaje usunięte. Mam kilka mnie nurtujących pytań i jeżeli możecie rozwiać moje watpliwości, będę wdzięczna :thanks:

1. Dlaczego się podsusza liście przed zmieleniem ? Przecież one mają więcej wilgoci i szybciej zajdzie proces fermentacji.
2. Czy fermentacja powinna być przeprowadzona w wysokich temperaturach ? Doczytałam, że można w szafkach trzymać, a teraz Aga pisze, że pomieszczenia zamknięte z wysoką temperaturą też są ok
3. Czy fermentacja powinna być przeprowadzona bez dostępu światła ?
4. Czy trzeba wprowadzić do zbyt wyschnietych liści trochę wilgoci na czas fermentacji ? Czytałam o wilgotnych szmatkach tudzież chusteczkach. To właściwie po co podsuszać przed fermentacją ?
5. Czy zmiana koloru fermentowanych liści jest wyłącznym sygnałem do przerwania procesu fermentacji ? Co jeżeli po kilku dniach fermentacja nie zajdzie ?
6. Czy tylko w wysokiej temperaturze hamuje się proces fermentacji . Czy zwykłe suszenie , rozłożone w przewiewnym pomieszczeniu nie wystarczy ?

Bardzo przepraszam za tyle pytań, ale wychodzę z założenia, że kto pyta nie błądzi :whistle:
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, aga

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 11 Sie 2019 12:15 #671456

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1577
  • Otrzymane dziękuję: 12057
Ojej, Aleksandra dziękuję za zadanie tylu praktycznych, uporządkowanych pytań. Jeśli doświadczone w tym temacie koleżanki odpowiedzą, to i ja na tym bardzo skorzystam. Na razie suszę czeremchę, z myślą o własnej zimowej herbacie.

IMG_20190811_114600.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Aleksandra, minohiki, Barborka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.417 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum