TEMAT: Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 08 Sty 2016 22:31 #422987

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Myślę, że będzie pysznie w każdej konfiguracji :) Ja stosuję z suszonymi owocami dzikiej róży, też przepuszczonymi przez młynek :) + miód z imbirem. Popijam ją od czasu do czasu, kilka razy w tygodniu po 'nocniczku', czyli kubeczku półlitrowym :) Ale po cmentarnym poniedziałku przy - 130C piłam tę herbatkę cały wieczór i jeszcze następnego dnia od rana, a teraz też sobie zaparzyłam :), bo wyjątkowo mi smakuje :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 09 Sty 2016 14:25 #423141

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Alinko, a takie młode wiosenne pędy z wykręcania świeczek nie będą się nadawały?

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 09 Sty 2016 20:36 #423279

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Bożenko, wiosenne świeczki są zbyt soczyste, ciężko je suszyć. Za to są super na sok, najlepiej wyciskać go przy pomocy praski do winogron lub wyciskarki. Po dosłodzeniu miodem lub cukrem można ten sok zlać do butelek i przepasteryzować. Można też sok niesłodzony zamrozić w kostkach, jest wtedy idealny do inhalacji lub do herbatki z miodem i cytryną :) albo do letnich koktajli.

Majowe młodziutke pędy można też zasypać cukrem w proporcji 1:1 i uzyskać po 2 tygodniach syrop.

Ale wg mnie najfajniej robi się z nich dżem, konfitury lub kandyzowane pędy :) Trzeba tylko usunąć brązowe łuski, bo nadają przetworom gorzki smak.
Do dżemu pędy trzeba rozdrobnić w maszynce do mięsa lub blenderze. Konfitury zawsze się udają, bo szpilki nie rozgotowują się, a po dłuższym przesmażeniu pędy można podsuszyć w piekarniku, otrzymując sosnowe słodkie paluszki do podgryzania, syrop z konfitur można zlać do butelki i przepasteryzować.
Na dżem nadają się też młode pędzelki świerku i jodły.

Rosjanki robią też dżem z miękkich zielonych szyszek, muszę w tym roku też spróbować :)

Proporcje przetworów są klasyczne - na 1 kg pędów 1 litr wody oraz nieco mniej niż 1 kg cukru. Pod koniec gotowania dodać sok z 1 cytryny lub odrobinę kwasku cytrynowego.

Tilio, fajny jest też miód z imbirem startym na drobnej tarce :)
Ostatnio zmieniany: 01 Kwi 2016 21:35 przez Hiacynta. Powód: poprawa literówek
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 17 Sty 2016 18:29 #426075

  • Gosia44
  • Gosia44's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 3
Z kolei ja z moimi zaburzeniami hormonalnymi polecam herbatki ziołowe z pokrzywą i na zaburzenia menstruacyjne- imbir do herbatki bo działa rozkurczowo. Ale imbir też odchudza dodatkowo.

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 14 Kwi 2016 21:48 #456595

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Mnie niestety imbir nie zdołał odchudzić :happy: Mnie to już nawet łażenie po puszczy nie odchudzi, bo zawsze znajdę coś, co nadaje się do zjedzenia :happy: jak nie na drzewie, to w torebce :happy:

Tym razem wyprawiłam się na liście głogu. Zrywałam młode pęczki liści razem z zawiązkami kwiatów. Jak zwykle przemieliłam maszynką do mięsa, bo bardzo podoba mi się herbata w granulkach, odstawiłam na noc do fermentacji. Całe szczęście, kaloryfery jeszcze ciepłe, więc fermentacja poszła sprawnie, granulki zrobiły się czarne, pachnące.

Herbatki tej miałam do suszenia niewiele, trochę więcej niż 1/2 litra, więc też trwało to szybciutko.
Najpierw 3 minuty na maksymalnej temperaturze piekarnika, potem na kolejne 15 minut ustawiłam minimum.

Podczas suszenia zaczął pojawiać się wyjątkowo mocny, lekko słodkawy zapach herbaty.
Smak herbaty z liści głogu jest lekko cierpki, ściągający, 'herbaciany' :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 20 Kwi 2016 00:36 #458523

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Dziś kolejna porcja uszykowanego surowca do fermentacji :)
Herbata z liści i pączków kwiatowych gruszy ulęgałki. Listków na razie dużo nie było, będzie to raczej herbata z pąków kwiatowych :) Po zmieleniu w maszynce do mięsa listki natychmiast zaczęły brązowieć.
Ponieważ jednak nie było zapachu, wstawiłam je do fermentowania. Jutro sprawdzę, czy coś z tego wyszło :) Kolor na razie wygląda obiecująco.

herbata-grusza-wiosna.jpg


Kolejny liściasty eksperyment to liście brzozy. Jedni piszą, że herbata smaczna, inni, że nie warto, zatem trzeba spróbować :)

Granulki wyszły zielonkawe, zwarte, lekko pachnące żywicą. W miarę upływu czasu podczas mielenia robiły się ciemnooliwkowe. Też wstawiłam je do fermentowania.

herbata-liscie-brzozy.jpg


Chodzi też za mną kolejny pomysł, kiedyś jesienią w drodze do pracy poczułam silny zapach kwiatów, okazało się, że tak pachną opadłe i namoknięte liście olchy :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 20 Kwi 2016 07:29 #458536

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3083
  • Otrzymane dziękuję: 5964
Bardzo ciekawe jaki smak będą miały te herbatki, poczekam na Twoją opinię. Zaitneresowałaś mnie olchą, tylko nie mam pojęcia gdzie jej szukać i chyba już będzie za późno na zbiór olchowych pączków. Wuguglowałam sobie co na temat olchowych pączków pisze drRóżański, bardzo cenne z tej olchy ziółko :)

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 21 Kwi 2016 12:15 #459154

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Nie wytrzymałam i rano próbowałam herbaty z niedosuszonych granulek :)

Dla mnie rewelacja :lol:
Herbata z liści brzozy ma słomkowy jasny kolor i lekki, kwiatowoowocowowoziołowy zapach. Smak jest intensywny, ale delikatny, subtelny, lekko orzeźwiający.

Sfermentowane i wysuszone liście gruszy wraz z kwiatostanami mają delikatny słodki konfitury gruszkowej, kolor herbaty jest ciemny, a smak lekko słodkawy, aksamitny, głęboki, z nutami suszonych gruszek.

Na pewno po te listki wybiorę się kolejny raz :)

Na pewno warto robić herbatę z liści jabłoni, malin, jeżyn, czeremchy, wiśni, aronii i wierzbownicy. Herbaty z tych liści mają bardzo wysokie notowania u Rosjanek :)

Będę jeszcze sprawdzać liście wierzby, jesionu, lipy, młodej leszczyny, bo sierpniowe nie są smaczne i olchy.

Może ktoś przyłączy się do eksperymentowania z listkowymi herbatami?
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2016 22:59 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 21 Kwi 2016 23:03 #459393

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Dziś nastawiłam do fermentacji herbatę 'spacerkową' :)

Tu garść liści jabłoni z pąkami kwiatowymi, tam trochę dzikiej róży. Do tego liście głogu, parę listków klonu, garsteczka liści brzozy i mirabelek.
Kilka kwiatostanów rzepaku, klonu i garstka pąków kwiatowych wiśni.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 24 Kwi 2016 00:03 #460266

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Dla pamięci zapisuję sobie kolejną mieszaninę liści, z której wato robić herbatę:
liście porzeczki, wiśni, jabłoni, rokitnika i zielone części z liści rabarbaru.

Rokitnika nie mam, ale może uda się coś zrobić z pozostałych listków :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 26 Kwi 2016 17:31 #461558

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Kolejna porcja herbatek nastawiona została wczoraj do fermentacji. Podobno najlepszy czas do zbierania liści na herbatę to okres kwitnienia i owocowania :) Zatem sprawdzam wytrwale :) Jak widać na zdjęciach na razie powstają herbaty Pekoe, Orange Pekoe, Flowery Orange Pekoe – gdyż zbieram ledwie rozwinięte pąki liściowe z młodymi małymi listkami, według miłośników herbaty to one umożliwiają zaparzenie najlepszego napoju.

Herbatę z liści dzikiej róży zostawiłam do fermentacji w ciepłym miejscu, po 20 godzinach okazuje się, że jeszcze ma 'liściasty' zapach. Musi poleżeć dłużej.

herbata-dzika-roza.jpg


Z młodych sosnowych szyszek herbata robiła się w mgnieniu oka, już podczas mielenia zaczęły granulki zmieniać kolor na oliwkowy. Zostały wstawione do suszenia po 2 godzinach fermentacji.

herbata-szyszki-sosnowe.jpg


Liście i pąki kwiatowe jabłoni zaczęły zmieniać kolor już wylatując z maszynki, do suszenia zostały wstawione też po 2 godzinach fermentacji.

herbata-jablon.jpg



A taki jest efekt mieszaniny jabłoniowo-szyszkowej:

herbata-jablon-szyszki.jpg


Smak owocowo-cytrynowy, gdyż lekki kwaskowy posmak nadają granulki z wysuszonych szyszek, piękny herbaciany kolor o ciepłym odcieniu :)
To będzie jedna z moich ulubionych herbatek, tylko skąd tyle szyszek :happy:
Ostatnio zmieniany: 26 Kwi 2016 19:19 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda, Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 30 Kwi 2016 00:08 #463278

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Rozpoczynają kwitnąć iglaki, podobno ich kwiaty zawierające pyłek, są niezwykle użytecznym i smakowitym dodatkiem do herbaty.
Np, kwiaty jodły kaukaskiej pylą już przy lada dotknięciu.
herbata-jodla-kaukaska.jpg


Po przemieleniu maszynką do mięsa okazało się, że postał seledynowy pył, a nie granulki. Może lepie byłoby je ususzyć w całości? były ciekawym dodatkiem dekoracyjnym i pogadać można by o tym, co za robaki zalęgły się w herbacie :happy:
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda, Adasiowa

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 07 Maj 2016 23:48 #466248

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Najbardziej podoba mi się robienie herbaty z liści malin, bo efekt fermentacji jest bardzo spektakularny.
Wiosenne wycinanie nadwyżki pędów malin można połączyć z przygotowaniem herbaty na zimę, zwłaszcza, że taka herbata zapobiega wielu chorobom, które są związane z sezonem grypowo-przeziębieniowym.

Zrywam liście do płóciennej torby, a następnie zostawiam w niej do następnego dnia, aby zwiędły.

herbata-liscie-malin.jpg



Podwiędnięte liście przepuszczam przez maszynkę do mięsa, maliny trudno wiążą granulki, po przemieleniu lekko rozsypuję się i lekko ciemnieję na powietrzu.

herbata-liscie-malin-przemielone.jpg


Następnie granulki przekładam do słoika, zakręcam i wstawiam na ciepłe kaloryfery. Następnego dnia, po ok. 10 godzinach fermentacji warto sprawdzić zapach, jest nieoczekiwany. Sfermentowana herbata z malin pachnie kwiatami róż.

Suszenie w piekarniku najlepiej rozpocząć w temp. ok. 100 stopni, a następnie po godzinie tę temperaturę zmniejszyć do 50 stopni. Im warstwa suszona jest grubsza, tym dłużej trwa odparowywanie wody.

herbata-liscie-malin-gotowe.jpg


Herbata z fermentowanych liści malin jest jedną z najsmaczniejszych herbat.
Ostatnio zmieniany: 08 Maj 2016 00:02 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, zielonajagoda, halgla, Black Rose

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 19 Maj 2016 01:23 #471185

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Jakiś czas temu padło pytanie o herbatę z młodych przyrostów iglakowych.
O ile zmielone na maszynce młode szyszki sosnowe dały estetyczne, jasne granulki, to zmielone pędy świerku są bardzo soczyste, ciężko się suszą, a granulki rozsypują się.
Za tę wiadomość podziękował(a): halgla

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 10 Cze 2016 23:49 #479769

  • halgla
  • halgla's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 142
  • Otrzymane dziękuję: 156
:bye:
Z przepisu powyżej zrobiłam ostatnio herbatki z liści malin,jabłoni i porzeczki. Pychota.. Rozkręcam się i już rozglądam za następnymi liśćmi :whistle:
Hiacynto, czy zbierając liście z dzikiej róży zbierać pączki lub kwiaty?

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 11 Cze 2016 00:28 #479772

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Miło mi, że kolejna osoba dołączyła do herbatomaniaków :)
Liście dzikiej róży zbierałam, gdy zaczynały się rozwijać, a ostatnio zrobiłam też próbkę herbaty z pączków kwiatowych. Prawdę mówiąc trochę się rozczarowałam, zapach gdzieś się ulotnił, pozostał jedynie herbaciany cierpki smak. Raczej surowiec na domieszki, niż do delektowania się :)

Polecam natomiast herbatę z liści dzikiej gruszy, z jabłoni, z czeremchy :)

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 01 Lip 2016 20:59 #486535

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Wspamiały zapach z kolei ma herbata z przefermentowanych liści porzeczkowych, bardzo intensywny, konfiturowy :) Smak łagodny, lekko piernikowy :)
Ostatnio zmieniany: 01 Lip 2016 20:59 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): zielonajagoda

Herbaty ziołowe i z fermentowanych liści roślin ogrodowych 04 Lip 2016 13:48 #487292

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Wczoraj wypieliłam spod borówek sporą torbę mięty, dziś pora zrobić z niej granulki do orzeźwiającej herbaty, leczącej wszelkie niestrawności :)

Wystarczy przepuścić liście wraz z młodymi łodyżkami przez maszynkę do mięsa, wsadzić do lekko nagrzanego piekarnika na godzinę, potem zostawić, żeby same doschły.
Podczas mielenia liście czernieją, gdyż ulegają przyspieszonej fermentacji. Ich smak w herbacie jest wtedy intensywniejszy. Dodatkowy plus, zajmują niewiele miejsca :) Z pełnej reklamówki liści powstaje dżemowy słoiczek suchych granulek :)
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, CHI


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.274 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum