Forum Ogrodnicze Oaza

Wspaniałe grzybobranie !!! czy bedę bardzo niedyskretna jak poproszę o fotke Pana psa /jestem psioświrkiem/

ale Ci zazdroszczę ! Najchętniej to bym z takiego lasu nie wychodziła ..., co tam żmije, wkoło jest ich więcej ... A grzybki ? Rewelacja !!!

Apetyt rośnie w miarę jedzenia i dziś...
cały kosz borowików
Więc Ważko na co czekasz..., wsiadaj i przyjedź - gorąco zapraszam na Wieeeeelkie grzybobranie.



a spełniając prośbę Ewy... przedstawiam nasze zwierzaki



pies o imieniu Ty (czytaj Taj)
oraz słodkie kocie... Olek oczywiście gdy śpi!

Psiepiękny i tak dobrane kolorystycznie. Kosz borowikow...oj pomarzyc dzisiaj bylam w niby grzybnym rejonie i niestety tylko kilka ale dużych okazow małych wielkie ZERO ,no i ten ból grzybiarza -robaczywe.Za to sowy /kanie / w wielkiej obfitości zaraz bedzie grzybowa kolacja.

"Więc Ważko na co czekasz..., wsiadaj i przyjedź - gorąco zapraszam na Wieeeeelkie grzybobranie."

Normalnie mnie "rozbroiłeś" !!! Niesamowity jesteś !!! Albo gorzej ... Dzięki, będę mieć podśmiechiwania do końca dzionka ...

Szkoda Ważko...

ale żebyś mnie źle nie zrozumiał, ja nic złego nie miałam na myśli, tylko tak to mnie zaskoczyło, że ... prawie "odleciałam" ! Jakbyś był obok, to bym Cię wyściskała za tą spontanicznośc' - "wsiadaj i przyjedź" - boskie !!!

Ważko ... bardzo, bardzo Ci dziękuję...
a co Cię ominęło - to zobacz moje nowe zdjęcia tu : Wrzosy, wrzośce, wrzosowiska...

SAMSTAG NACHT - Sobota wieczór przy ....





grzybkach, których dziś znalazłem ponad 500 sztuk (same prawdziwki i to młodziutkie, że ino brać...)

Czyli Ci popadało...
Cholernie mi ciśnienie tymi fotkami podniosłeś. U mnie nadal susza przerażająca.
I przy okazji...jeszcze raz podziękowania za oprowadzenie po ogrodzie (podczas nalotu z Łodzi )

AAAA mi też się ciśnienie podniosło czemu nie pada ? Ja też chcę na grzyby
Śliczne zwierzaki miałam prawie identycznego kota Belusia, to był rozbójnik

Piękne grzybobranie !!! Nie dziwię się, że reszcie serducho pęka z żalu ...

A co mówiłem ... wsiadaj i przyjedź - jeszcze zdążysz zatańczyć z radości...
I.

Kochani już są nowe introdukcje Barrego
zapraszam tu ... www.tempotwo.com.au/Tempo_Two/Talls.html
Moje faworytki to:

TB
ADORANOVA
CINDERELLA'S SECRET
MUSIC OF THE SURF
SWEET KISSES

IB
BOTTLE OF BLISS

SDB
BOSSY BOOTS
YODA

Do mnie najbardziej uśmiecha się ten : MAKE MINE MAGIC

Irysek Robert wrote:

oj, ciężko wybrac', ciężko ... Chociaż bardziej podobały mi się niektóre introdukcje z zeszłego roku, które naprawdę mnie powaliły. Te oczywiście nie są gorsze, ale tamte ... ymmm ... A tutaj faworyzuję :

ADORANOVA, bo zdumiewające ma to połączenie kolorów, no i pewnie to rodzina ze starszą ADOREE, która też była na liście moich pożądań ...

CINDERELLA'S SECRET, bo lubię tą "mroczną tajemnicę" przy nasadzie kopułki, zawsze wymiękam na takie widoki, to taka "uwalniająca się dusza" irysa ... (chociaż tutaj zapewne o inny sekret chodzi ... dynię zamienioną w karocę ? - kolory pasują ...)

PIRATE QUEEN - podobnie, niby żółty, ale ... kopułka zdumiewająca i ta tajemniczośc' u nasady ... ach !!!

NOTHING BUT CLASS ... znowu "wnętrze tajemne" i ten delikatny fiolet na dolnym płatku ... coś w stylu Coffee Trader

SUDDEN BLISS, bo w "lustrze" na dolnym płatku delikatnie odbija się kopułka ... Uwielbiam takie szczegóły, więc jak tu się oprzec'?

SWEET KISSES, bo ten ociekający fiolet, lekko tylko muśnięty na dolnych płatkach, sprawia, że to nie do końca taki niewinny, słodki pocałunek, wyobraźnia podpowiada coś innego ... Też fajnie ...

Robert, dzięki za fajną przygodę po świecie irysów, wprawdzie "wirtualną", ale cieszącą chociaż wyobraźnię !!!

Irysy Barrego są anielsko piękne i diabelsko drogie…
Kosztują średnio 60 – 80 $ AUS do tego trzeba doliczyć badania fitosanitarne 40$ transport lotniczy 5$ za sztukę a w Polsce dochodzi kolejne badanie fitosanitarne oraz cło.
Koszt sprowadzenia irysów najnowszych z Australii to ok 300 zł za kłącze! NIESTETY