Forum Ogrodnicze Oaza

straśnie pikne !!!

QUEEN OF MY HEART (Piątek '13)

Myślę,że chyba zasłużyła na tę nazwę,
A co Wy o tym sądzicie ?

Jak najbardziej !!!/tylko co na to bliskie Ci Kobiety ?/

O ! wreszcie na salony wprowadziłeś siostrzyczkę "Divided Mist". Korona wieńczy jej głowę, więc czemu nie ? To jest jedna z moich ulubienic, więc jakby się nie nazywała, to i tak złożę jej pokłon. A w tym przypadku "Queen Of My Heart" pasuje idealnie.

Oczywiście będą też odmiany w języku polskim.



PARYŻANKA (Piątek'13)

Za jej subtelne i ciepłe kolory...



GWIAZDOR (Piątek'13)

Za wyjątkowo "bogaty" wzór plicaty...

Gwiazdor "skradł moje serce" jest piękny !!! faktycznie gwiazdor.

Przepiękne są Twoje iryski. To wspaniałe zajęcie, hodować od nasionka nowe okazy.
Też bym tak chciała, to moje niespełnione jeszcze marzenie.
Życzę Ci wszelkiej pomyślności.
Są ludzie, którzy w głowach mają ogrody - Takich lubię.
W moim ogrodzie dobrze czuja się irysy syberyjskie, jest trochę wilgotno.
Czy masz więcej fotek syberyjskich?
Czy sprzedajesz swoje rośliny?

Hejka!
Jak nie przepadam za plicatami tak muszę przyznać że 'Queen Of My Heart' ma w sobie to coś. Bardzo piękny irys Ci się udał Robercie. Moim skromnym zdankiem to "załatwił" rodzeństwo przy pierwszym podejściu. 'Divided Mist' pięknot jest ale ta odmiana ma w sobie coś wyjątkowego, nie dość że na kopule jest wyjątkowo ciekawie to jeszcze dolne płatki mają ten rodzaj plicaty, która zasadniczo wydaje mi się luminatą. Powalający! Niniejszym opluwam wirytualnie kłącze i zaklepuję jak się rozrośnie. Sorry ale pozostałe nówki wyblakły przy tej klasie, najpierw jest 'Queen Of My Heart' a potem 100 metrów, zakręt i reszta. Myślę że ta odmiana i nasz 'Dangerous Horizon' to naj naje tego sezonu.
Pozdrówka przyuroczone
K.

Bardzo podobają mi się Wasze komentarze i dlatego SPACJALNIE TYLKO DLA WAS, postanowiłem (choć miałem nie zaglądać do nowego Biuletynu...)uchylić niewielki rąbek jednego z rozdziałów:

...Myślę, że każdy z nas ma swoje ulubione zestawy kolorystyczne oraz typy irysów pod względem budowy i wielkości kwiatu. Jednak znajdą się i takie irysy, które mniej lubimy i nie bójmy się o tym głośno mówić - to przecież nasz ogród, nasza ziemia, w której powinny rosnąć tylko takie, które sprawiają nam radość. I co z tego, że ten irys ma HM, AM ,WM a nawet DM i wyszedł spod ręki takiego czy innego hodowcy, jeżeli nie spełnia naszych oczekiwań to śmiało, oddajmy go komuś innemu, komu sprawi wiele radości. A tak na marginesie to jakże nudny byłby irysowy świat, gdyby nam wszystkim podobałyby się te same irysy, a tak przynajmniej jest, dla kogo je tworzyć i to w tak szerokiej skali.

Irysek "A"

Robert, już pewnie Ci to kiedyś wspominałam, ale zacząłeś bardzo pięknie pisać, jakbyś przeszedł jakąś metamorfozę, chociaż nie tak, Ty się po prostu odnalazłeś w tym swoim pisaniu ... Ilekroć coś czytam ostatnimi czasy, drażnisz duszę czytelnika, tak ja to odbieram. Teraz też, niby prosta rzecz - gusta, ale z jaką wrażliwością to przekazane ... ? Sorry, nie sposób to przemilczeć. DZIĘKUJĘ !

Barashko ślicznie dziękuję...
myślę, że co niektórym już narobiłem ochotę na nowy numer Biuletynu...
ale zanim się ukaże to jeszcze wiele wody zamieni się w śnieg...



choć niektórym aniołom już sypnęło...
ma się te chody na Górze (he,he)

Witam. A możesz zdradzić czym ci aniołowie sypnęli.

bajtek, "puchem dobroci ze skrzydeł swych" ...

Dziękuję!!! Czytając twoje teksty myślę że skończyłaś co najmniej polonistykę.Nawet zastanawiałem się czy nie zamieszczać zdjęć swoich irysów z prośbą abyś je opisała bo robisz to świetnie.Chyba masz bardzo lekką klawiaturę ,a na pewno lekką rękę i pióro.A tak przy okazji czy fraszka na twoim blogu jest Twojego autorstwa,jest świetna A ta tęcza Za te skrzydła dla Ciebie.

QUEEN OF MY HEART (Piątek '13)

Myślę,że chyba zasłużyła na tę nazwę,
A co Wy o tym sądzicie ? Jak już kiedyś pisałem każdy irys zasługuje na nazwę QUEEN ,Moja następna rabata będzie nosiła tą nazwę a jej ozdobą będzie na pewno królowa twojego serca.

"Wchodzę" w niedzielny ranek z kubkiem gorącej i pachnącej kawusi na forum a tu takie niespodzianki...
U Bajkta w ogrodzie pysznią się moje odmiany, pomiędzy którymi dumnie rośnie BAJTEK - KONKURS.
Wielce raduje się moje serce hodowcy na takie widoki... bardzo, bardzo dziękuję.
Barashka ma rację ten "puch dobroci" jest potrzebny dla lepszej kondycji irysów a pochodzi ze zmielonych skał wapiennych z dodatkiem chemii - niestety, której potrzebuje moja kwaśna gleba.

Witam. Na tej rabacie jest więcej twoich odmian ale również odmiany innych polskich ogrodników i bardzo skromne moje siewki, jest to POLSKA rabata o której myślałem od kilku lat.Moja gleba niestety też jest bardzo kwaśna ,dlatego stosuję czasem "puch dobroci" ale zawsze mieszam go z glebą.Czy ty zostawiasz go na powierzchni.Przy okazji proszę o informację gdzie będzie można nabyć wymieniony Biuletyn.Na zdjęciu kilka moich irysów i okolica w której mieszkam. Z poważaniem bajtek.

bajtek, fajny "collage" nam tu przedstawiłeś !!! I oczywiście serdecznie dziękuję za ten łuk siedmiobarwny, rozbroiłeś mnie tym gestem na maksa !!! Jeżeli jeszcze to uosobić z boginią tęczy i przymierzem między dwoma światami, to ... ymmm. Dziękuję !