Forum Ogrodnicze Oaza

Gdy wracając, ze spotkania u Ks. Piotra, w myślach snułem jak, i czy zamieścić ów post na stronie Irysów ?

Jadąc dalej, tak przez ciemny, owiany wieczorną mgłą las, próbowałem zgadnąć – do kogo ów post skieruję …
zanim dojechałem do domu – już wiedziałem…

I nie pomyliłem się...

wspomnienia rewelacja, aż chce się tam BYĆ...

Hejka!
No pięknie, mocna nić porozumienia! A ja tak sobie myślę że Camino to jest piękna nazwa dla irysa. Nie wiem tylko czy samo słowo Camino czy też Camino de Santiago. Aż polazłam do AIS zobaczyć czy jakiś TB nie został nazwany takim imieniem. Mnie samo słowo kojarzy się z czymś transcendentalnym, wędrowką wewnątrz siebie. Ja już prawie wiem jak tak nazwany irys powinien wyglądać. Ma być trochę barshkowy w wyglądzie ( kopułka w delikatnych, nieokreślonych zbyt mocno kolorach ) i mieć taki bardziej przyziemny dół ( bo to w końcu też wędrówka po ziemi, więc może kolor ugru albo innej glinki ). Bródka ma być mocno niebieska. A teraz pewnie przeczytam że to nieosiągalne .
Pozdrówka
K.

Ksiądz Piotr (choć, on sam nazywa się CZARNY) ostrzegał Nas, że Camino to przede wszystkim CUD (cudem było wg. niego już samo spotkanie na plebani różnych osób o różnym światopoglądzie…)
A więc kto wie droga Tabaazo, czy cudem np. nie będzie powstanie irysa, którego przed chwilą opisałaś… - CAMINO zaczyna działać (czy to nie kolejny cud?...)

Napewno cud, ludzie, którzy przeszli tą drogę, mają coś niewiarygodnego w sobie do tego stopnia, że nawet laicy to dostrzegają. To jest nie tylko cofnięcie się w czasie, ale przede wszystkim zgłębienie swego wnętrza, niejednokrotnie "przywalonego" dotychczasową codziennością bytu. No i gdy taki balastr nagle się z siebie zrzuci, to wyobrażacie sobie, co musi się dziac' ?
Wydaje mi się, że najpierw trzeba to przeżyc, by w pełni wyczuc irysa, jego barwę, formę ... Chociaż takie wyobrażanie sobie czegoś obcego też jest niesamowitą przygodą, bo nie jest do końca znane i wyobraźnia podpowiada różne rzeczy ... Idąc tym tropem, ja bym w nim widziała też odcień bieli, z racji na te muszelki na całej trasie, nieodłączne pielgrzymom. Może na dolnym płatku w okolicach bródki, w zarysie owej muszelki ... ?

Muszę jeszcze dodac, że wczorajszym wpisem, Robert, najnormalniej w świecie mnie rozwaliłeś ... Dziękuję, bo to było bardzo miłe. Za dzisiejsze "..." też dziękuję.

...
I.

Hejka!
Czarny czyli Black, he he! No może rzeczywiście będzie CUD! Ja czekam i czekam na te wysokie irysy o płatkach w różnych kolorach i niebieskich bródkach. I co? I nic! Niby coś się tam zaczęło przy bielach i różykach takiego niebieskawego z bródkami robić ale prawdziwej mocno lawendowej bródki przy np. brązie nie widać. A to takie piękne połączenie. Występuje w niższych kategoriach ale Camino to może być tylko TB, nazwa zupełnie nie pasi do niziołków. Robert, zadanie bojowe przed Tobą - postaraj się o Camino, pleaseee . Wymyśl co z czym, w jaki sposób tę bródkę lawendową zapewnić przy brązowych płatkach w TB. Może się natychmiast nie uda, ale próbować trzeba. Słuchajcie ja już mu nawet na dolnych płatkach takie delikatne paseczki wymyśliłam, coś jak 'Tango Amigo' ale nie w takim smutnym odcieniu, bardziej ciepłe to ma być i nasycone barwą ( w końcu to droga w Hiszpanii ). Infuzja na kopułce obowiązkowa, ale delikatna, powtórzenie lekkie koloru z dolnych płatków albo taka kropla nieba. No i super jakby płatki kopuły tak się rozbielały jak to ma miejsce w 'Platinum Class'. Bródkę ma być widać z daleka, taka to ma być niebieskość, powalająca. I tak sobie właśnie wyobrażam Camino. On tak ma właśnie wyglądać.
Pozdrówka
K.
P.S. Ja tak sobie właśnie myślałam Barashko o muszelkach jak pisałam o tym białym wykończeniu kopułki, jakubowe muszelki też tak jaśnieją ku krawędzi ( znaczy podejrzewam Cię o nastawienie antenek, te muszelkowe skojarzenia tak z niebytu mi się nie wzięły )

A ja myślę, ba, czuję, że jak powstanie irys godny takiego imienia, to sam powie : to ja jestem Camino ... i na nic będą te w/w opisy ... Cóż, i tak bywa ...

Hejka!
Oj, Barashko, ja to się boję że nazwą jakiegoś białaska, ze względu na te muszelki. Coś w tym guście. "Dziwne pomysły" niekiedy się przy nazywaniu irysów zdarzają. Czasem nazwa wspaniała a nazwany jakby trochę nie tego. Cóż, czekać należy i obserwować co tam nowego w siewkach
Pozdrówka
K.

To jeszcze nie koniec, a może początek do CAMINO, choć droga daleka ale kto wie...? gdyż kolejną siewką jest S – 04 – 10 – RP. Kopułę ma żółtą z dużą fioletową infuzją, dolne niebieskofioletowo – lawendowe wykończone są cienką żółtą kreską, bródka żółta. Ciekawy irys pozostawiony do dalszej hodowli.
irysek.com/index.php?option=com_sobipro&...4---10---RP&Itemid=9
cdn...

Witam. W jednym Macie na pewno rację. Irys TB zasługuje na tą nazwę, a dedykacja w książce do czegoś zobowiązuje.

Tabaaza napisała :
"... ja to się boję że nazwą jakiegoś białaska, ze względu na te muszelki. Coś w tym guście. "Dziwne pomysły" niekiedy się przy nazywaniu irysów zdarzają. Czasem nazwa wspaniała a nazwany jakby trochę nie tego. Cóż, czekać należy i obserwować co tam nowego w siewkach"


Tabaazo, myślę, że nie chodzi do końca o to, co MY widzimy w irysie lub CO CHCEMY ZOBACZYC. To jest dzieło konkretnej osoby i to on przelewa na niego swoje emocje, poglądy, skojarzenia nazywając go tak, jak czuje. Miałaś przykład z Mandolin Wind, Ty w nim widziałaś brudasa, a ja muskający struny wiatr ... Tak więc ja bym się tym wogóle nie martwiła, a bardziej zaufała twórcy ...

Hejka!
Ha, Brudas to jeszcze nie jest najgorsze określenie dla irysa. Jarzeniówa jest znacznie bardziej obraźliwa ( znaczy w moim odczuciu , bo są i miłośnicy mocnych połączeń kolorystycznych i dla nich taka nazwa to synonim samych zalet i w ogóle miód ). To prawda że najwięcej do powiedzenia ma hybrydyzer, my to sobie możemy pogdybać . Tym niemniej już się przywiązałam do swojej wizji Camino, czegoś cudownego, co jeszcze nie istnieje w irysach TB, więc nic dziwnego że jak się na przykład pojawi kolejny biały irys, może i piękny, cudownie pofalowany, perła hodowli o mocnym pędzie i czternastu pąkach, dobry rodzic itp. i ktoś obdarzy go taką nazwą, to ja się będę się czuła rozczarowana . Dla mnie to już cudem takim nie będzie jak ta wizja którą sobie ułożyłam. Nic się na to nie poradzi jak się marzonko zalęgnie, real skrzeczy a marzonko trwa . Trochę to tak jak w Camino, wizję drogi nosi się w sobie, przedreptanie szlaku to zwykłe pochłanianie przestrzeni, każdy ma swoje własne Camino, niepowtarzalne. Myślę że z irysami jest podobnie, najpiękniejsze to są te które jeszcze w ogóle nie powstały, hodowcy już widzą te kwiaty ale do nich jeszcze dłuuuga droga. Mają takie stacje, jak ten irys Roberta przeznaczony do dalszej hopdowli i ciągle dążą do tego wspaniałego, perfekcyjnego irysa. Taka irysowa droga, dla każdego inna. Chyba bez wizji i marzeń to hybrydyzacja roślin ozdobnych w ogóle by nie istniała . A teraz trochę z innej beczki ale takiej co to blisko stoi, my tu mamy swoje typy, jedni kochają pastele, inni selfy o pięknych kolorach, jeszcze do innych przemawiają słodkim głosem irysy halo czy SA ale przecież istnieje skala ocen irysów. Podpytajmy Roberta jak oceniają irysy fachowcy, ludzie którzy tworzą nowe odmiany. O gustach się przecież nie dyskutuje więc ta ocena odmiany musi się opierać o inne kryteria.
Pozdrówka ciekawskie
K.

Chcecie to macie - OSTRZEGAM bo to tylko 1/6 wszystkich metod oceniania...METODA SĘDZIOWANIA w ROSJI

SĘDZIOWANIE W KLASIE IRYSÓW BRÓDKOWYCH WYSOKICH (TB)

1. OCENA NA GRUNCIE
Irysy w grupie bródkowych wysokich TB odznaczają się wysokością od 71 cm (zwykle – rozgałęzione), kwitną najpóźniej ze wszystkich bródkowych irysów. Jeśli sędzia znajdzie wśród ocenianych irysów odmianę oznaczoną, jako TB, ale niespełniającą wymaganej wysokości łodygi, to odmiana nie jest oceniana.
Przy ocenie irysów na zagonach należy prowadzić ocenę zgodnie z zamieszczoną poniżej tabelą i jej skalą punktów:

TABELA

1. Roślina (4 - 35)
1 - 5 a. odporność na choroby
1 - 5 b. jakość liści
0 - 10 c. przyrost nowych kłączy
1 - 5 d. reprezentatywność kwitnienia
1 - 10 e. czas kwitnienia

2. Łodyga (5 - 35)
1 - 5 a. harmonijność
1 - 5 b. proporcjonalność
1 - 5 c. moc
0 - 5 d. rozgałęzienia
1 - 10 e. ilość pąków
1 - 5 f. charakter kwitnienia

3. Kwiat (3 - 30)
1 - 5 а. kolor
1 - 10 b. forma (kształt)
1 - 10 с. substancja
0 - 5 d. indywidualność, niezapominalność
________
12 – 100

ROŚLINA
1.a. Ocena zdrowotności powinna objąć zarówno kłącze oraz liście ( pamiętając o tym by porównywać rośliny rosnące w tych samych warunkach).
1.b. Liście nie powinny być wiszące, wąskie i rzadkie.
1.c. TB powinien dać nie mniej niż trzy przyrosty na każdym kłączu w sezonie.
1.d. Dobry TB powinien mieć od 25 do 75% kwitnących łodyg w stosunku do ogólnej ilości liści w całej kępie ( z wyłączeniem roślin tegorocznych). Przy mniejszym procencie karpa wygląda na „zubożałą” i jest mało atrakcyjna, zaś przy większym tworzy „pandemonium” koloru, a poza tym jest mało nowych odrostów do kwitnienia na następny rok (efekt zanikania).
1.e. Dobry ТВ powinien pozostać w rozkwicie przez co najmniej dwa tygodnie. Dodatkowym atutem jest możliwość ponownego kwitnięcia pod koniec sezonu.

ŁODYGA
2.a. Czym miej łodyga przypomina linię prostą, tym mniej otrzymuje punktów w tym przedziale.
2.b. Kwiaty powinny być ułożone wyraźnie ponad liśćmi, ale niezawieszone w nadmiernej wysokości. Ponad to, czym wyższe, grubsze i silniejsze odgałęzienia, tym większe muszą być kwiaty.
2.c. Terminal musi wznosić się pionowo bez żadnego podpierania (z wyjątkiem ekstremalnych warunków pogodowych). Ocena tego wskaźnika jest bardzo trudna dla roślin jednorocznych ze względu na brak rozwoju w tym czasie systemu korzeniowego – brak zdolności tego ostatniego tj. umiejętność trzymania łodyg (spadanie).
2.d. Łodyga irysa powinna mieć co najmniej dwa rozgałęzienia oprócz terminalu. ( Przy tym jeden pąk położony poniżej wylotu terminala, rozgałęzienia nie są brane pod uwagę). Idealna sytuacja to – trzy rozgałęzienia (nie licząc pędu głównego – terminala). Jest źle gdy rozgałęzienia są zbyt krótkie lub zbyt długie.
2.e. Jeśli irys z grupy TB ma mniej niż 7 pąków to jego ocena powinna być jak najniższa. Idealnie jest gdy ilość pąków na terminalu oraz na rozgałęzieniach wynosi po trzy w podsadkach.
2.f. Preferować należy te rośliny, których kwiaty rozkwitają kolejno lub parami, jak kwitną w ilości większej niż trzy może wystąpić efekt „pandemonium” koloru w kępie – i co najważniejsze to mało prawdopodobne jest osiągnięcie dwutygodniowego okresu kwitnienia odmiany, który jest niezbędny dla klasowego TB.

KWIAT

3.а. Kwiat powinien być wolny od wszelakich „ dysonansów ”. Nie dopuszczamy kolorów mętnych, matowych, niewyraźne (jak plamy) plikaty oraz gdy kolor szybko zanika – „płowieje”. Oczywiście nie powinno być żadnych wirusowych wtrąceń kolorów (nie mylić z łamaniem koloru). Typowe żyłkowanie (rysunek innego koloru) wychodzące u nasady dolnych płatków wyglądające mało atrakcyjnie należy obniżyć ocenę koloru, chociaż czasami intensywny wzór tego typu może wyglądać całkiem ładnie.
3.b. W budowie kwiatu musimy przyjąć dobrze zdefiniowaną proporcjonalność, a mianowicie - dolne płatki powinny być nieco większe od górnych. Wszystkie trzy płatki górne (oraz dolne) powinny być identyczne kształtem względem siebie. Dla płatków górnych przyjęto – kopułowatość formy oraz płatki muszą się stykać ze sobą, (niedopuszczalne są płatki rozchylające się). Dla dolnych płatków to forma jest następująca – muszą być szerokie z szeroką podstawą, pofałdowane lub lekko fryzowane Ważne jest aby płatki górne i dolne miały silne i mocne żyłki centralne. Bródka powinna być raczej szeroka niż wąska i gruba niż cienka. Bródka zakończona rogiem lub łyżeczką albo falbanką nie powinna dawać przewagi w ocenie formy. Obecność fałdowania i (lub) koronki – to argument do podniesienia oceny. Główne wady kształtu (nawet przy płatkach pofałdowanych i ozdobionych koronką) to płatki wąskie „językopodobne” mocno wygięte w dół.
3.с. Substancja – to część frakcji okwiatu (wewnętrzna struktura tkanki) a zatem – ma wpływ na trwałość koloru i kształt kwiatu. Substancja jest słaba jeśli kwiat ( za wyjątkiem ekstremalnych warunków) wciągu pierwszych trzech dni od kwitnienia pojawiają się przebłyski oparzenia itp. – wada frakcji okwiatu.
3.d. Wysoko powinno się oceniać te odmiany, które są łatwo rozpoznawalne przez ich kolor i kształtu kwiatka nawet w przypadku braku (lub zaplatania się) odpowiednich etykiet. W związku z tym sędziowie powinni zawsze w tym kontekście poszukiwać nowych kolorów.

Ze wszystkich uwzględnionych powyżej parametrów, trzy wymagają szczególnej uwagi, ponieważ dla ich oceny nie wystarcza jedna obserwacja – jest to czas kwitnienia, stan liści i odporność na choroby.
Postrzeganie zapachu – coś czysto subiektywne i nie podlega ocenie.
Tekstura – to charakterystyczna frakcja powierzchni kwiatu, z pewnością wpływa ona na postrzeganie przez sędziego koloru kwiatu, ale trudno uznać czy jeden rodzaj tekstury jest lepszy od drugiej (czasem jest to skórzana, jedwabista, aksamitna lub woskowa tekstura), a więc cecha ta nie podlega ocenie.


ZALECENIA DOTYCZĄCE WYBRANYCH ZAGADNIEŃ PRZY SEDZIOWANIU IRYSÓW NA GRUNCIE

Sekcja 1с. Przyrost nowych kłaczy

przy ocenianiu w drugim roku (trzecim) od wysadzenia

liczba przyrostów, w tym łodyg punkty: głosowanie (konkurs)
1 (1) 0
2 (3−5) 1
3−4 (6− 2
5−6 (9−11) 3
7−8 (12−14) 4
9−10 (15−17) 5
11−12 (18−20) 6 (7)
13−14 (21−23) 7 (9)
15−16 (24−26) 8 (11)
17−18 (27−29) 9 (13)
więcej 10 (15)

Sekcja 1d. Reprezentatywność kwitnienia

40−60 % łodyg − 5 punktów
30−39 lub 61− 70 % − 4 punkty
25−29 lub71−75 % − 3 punkty
20−24 lub76−80 % − 2 punkty
mniej niż 20 lub więcej niż 80 % − 1 punkt



Sekcja 2e. Ilość pąków
7 pąków − 5 punktów
6 − 4
5 − 3
4 − 2
3 (lub mniej) − 1 punkt
8 − 6 punktów
9 − 7
10 − 8
11 − 9
12 (lub więcej) − 10 punktów

Konkurs irysowy

Sędzia………………………………………… Data………………………

Protokół oceny odmian wysokich irysów bródkowych (TB)


Roślina


Łodyga


Kwiat
Suma punktów (11-100) (sędzia nie wypełnia)
Numer odmiany Odporność na choroby (1-10) Jakość liści (1-5) Przyrost nowych kłączy (0-15) Reprezentatywność kwitnienia (1-5) Harmonijność (1-5) Proporcjonalność (1-5) Moc (1-5) Rozgałęzienia (0-5) Ilość paków (1-10) Charakter kwitnienia (1-5) Kolor (1-5) Forma (kształt) (1-10) Substancja (1-10) Indywidualność 90-5)

OCENA IRYSÓW WYSOKICH - TB
I. Ocena AIS.Ocenia się w dwóch kolejnych sezonach irysy rosnące w konkursowych ogrodach. Konieczne jest pozbycie się swych subiektywnych preferencji tak, aby ocenić jak najbardziej obiektywnie. Ocenia się podobnie siewki i odmiany.

TABELA OCENY:
1. Roślina 30 punktów
1.1. ulistnienie (10)
1.2. żywotność (15)
1.3. czas kwitnienia (5)

2. Łodyga 35 punktów
2.1. proporcjonalność (5)
2.2. pionowość i sztywność (10)
2.3. rozgałęzienia (5)
2.4. ilość pąków i kwiatów (15)

3. Kwiat 25 punktów
3.1. kolor (5)
3.2. kształt kwiatu (10)
3.3. substancja i trwałość (10)

4. Cechy specjalne 10 punktów

Suma 100 punktów


Ad 1.1 Ulistnienie - 10 punktów. Od tego należy odjąć punkty, jeżeli liść nie jest witalny, pionowy, umiarkowanie szeroki i długi oraz opanowany przez choroby. Do przeprowadzenia oceny ze zgromadzonych roślin, jeśli to możliwe wybiera się najlepszą. Zdegradowane i niesymetryczne ulistnienie jest karane odjęciem maksymalnej ilości punktów.
Ad 1.2. Żywotność – 15 punktów. Roślina musi się rozwijać bez problemu przez trzy kolejne sezony wegetacyjne. W irysach TB każdego roku jedno kłącze musi wytworzyć 3-5 nowych odrostów. Jeśli nie spełnia tego warunku podlega karze odjęciem maksymalnej liczby punktów. Żywotność należy koniecznie porównywać na takich samych warunkach siedliskowych. Kłącza silnie porażone chorobami grzybowymi lub bakteryjnymi są wykluczane z oceny.

Ad 1.3. Kwitnienie – 5 punktów. Roślina powinna kwitnąć, co najmniej dwa tygodnie przez dwa sezony wegetacyjne. Idealny stosunek ilości pędów kwiatowych do ilości odrostów to 1 pęd na 4 odrosty. Mniejsza ilość pędów kwietnych skraca okres kwitnienia, większa powoduje „stłoczenie” kwiatów.
Ad 2.1. Proporcjonalność – 5 punktów. Wysoki i cienki pęd kwiatowy musi posiadać szersze rozgałęzienia, niższy ma mniej efektowne rozgałęzienia. Kwiaty muszą być nad liśćmi i kwiat nie może opadać pod własnym ciężarem.
Ad 2.2. Pionowość i sztywność – 10 punktów. Nie można oceniać w pierwszym roku po wysadzeniu, ponieważ nie jest jeszcze na tyle silny system korzeniowy. Łodyga powinna utrzymać kwiaty w deszczu i na wietrze. Jeśli łodyga się przychyla i trzeba ją podpierać jest to karalne odjęciem maksymalnej ilości punktów.
Ad 2.3. Rozgałęzienia – 5 punktów. Rozgałęzienie powinno zapewnić kwiatom wzajemne niezasłanianie się. Jeżeli roślina ma mało łodyg powinna mieć szerokie rozgałęzienia. Pęd kwiatowy musi mieć, co najmniej dwa rozgałęzienia i pęd szczytowy. Rozgałęzienia powinny obejmować górne dwie trzecie łodygi. Nie powinny być skumulowane w górnej jednej trzeciej części łodygi
Ad 2.4. Ilość pąków i kwiatów – 15 punktów. Ilość pąków można łatwo ustalić. Jeżeli ilość paków jest mniejsza niż 7, to pozostawiamy tą ocenę na następny rok. Kwitnienie jest uważane za idealne, jeśli kwiaty otwierają się na terminalu stopniowo, co 3 dni wraz z kwiatami na rozgałęzieniach. Jeśli nagle otworzą się na pędzie 3 lub więcej kwiatów roślina nie będzie kwitła dwa tygodnie a dodatkowo stworzy to stłoczenie się kwiatów. Idealnym kwitnienie jest wtedy, gdy roślina naraz nie otwiera więcej niż dwa kwiaty.
Ad 3.1. Kolor – 5 punktów. Kolor powinien być bez żadnych zakłócających domieszek. Musi być czysty, żywy. Kolor bródki powinien przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności kwiatu. Jeśli kolor blednie w ciągu trzech dni, podlega odjęciu punktów. Kolor haftów jest oceniany według tego, czy zwiększa lub wręcz obniża efekt całości. Sam kolor nie jest wystarczający do oceny irysa. Irys musi być oceniany kompleksowo, jako całość.
Ad 3.2. Kształt kwiatu – 10 punktów. Zmienność kształtów jest dopuszczalna, jeśli górne i dolne płatki spełniają podstawowe wymogi, tworząc symetryczne i harmonijne architektoniczne proporcje kwiatu.
Wymagania górnych płatków:
Kopułowatość – zaokrąglona z końcówkami płatków stykających się lub pokrywających się.
Pionowość – jego płatki nie mogą się rozchylać i opadać.
Aby kopuła trzymała swój kształt potrzebne jest mocne żyłkowanie, szczególnie, jeśli kopuła jest prosta i otwarta.
Wymagania dolnych płatków:
Powinny być wystarczająco solidne, ale niedominujące nad kopułą, z którą powinny być w korelacji. Powinny być owalne, okrągłe lub trójkątne. Nie powinny mieć zagiętych brzegów.
Wadą są wąskie, prostokątne lub językowe płatki. Ich położenie nie może być pionowe, obwisłe. Jeśli kształt kwiatu nie jest wyważony i atrakcyjny należy odjąć maksymalną ilość punktów.

Ad 3.3. Substancja i trwałość – 10 punktów. Substancja zostaje oceniona według tego jak kwiat utrzymuje kształt i kolor na wietrze, w deszczu i w słońcu. Kwiat, który nie utrzymuje po trzech dniach koloru i kształtu nie otrzymuje żadnych punktów.
Ad 4. Cechy specjalne – 10 punktów. Ocenia się osobliwość, urok oraz zalety irysa. Taki irys powinien być możliwy do rozpoznania nawet po usunięciu etykiety. Oceniamy irysa, jako całość: roślina + łodyga + kwiat.
Podsumowanie:
Ocenia się z odległości ok. 4m. Oceniamy przez dwa sezony. Aby po obu sezonach irys pozostał, musi spełnić bezwarunkowo dwa podstawowe kryteria: czas kwitnienia i jakość liści.

I to są dwie najważniejsze metody oceniania irysów - jak je przeczytacie i "przetrawicie" - to są jeszcze: Metoda stosowana we Florencji oraz metoda niemiecka w Monachium, ale to innym razem

Hejka!
Wielki dzięks za taką irysową "kuchnię sędziowania" . Jak widać ani to proste i łatwe i szybko się takiej oceny irysom nie wystawia. Dla mnie najtrudniesza część to:Irysek Robert wrote: Zdobądź tu się człowieku na sympatię do plicaty o jaskrawej barwie. No ale kryteria są jasne i nie ma zmiłuj! Zostaje mi trzymać kciuki za to aby jakiś spraniec przepiękny, o delikatnych pastelowych kwiatach nie miał problemów z substancją, pęd miał prosty jak konstrukcja cepa a mocny jak hartowana stal, odpowiednio był ten pęd rozgałęziony, dwa pąki na raz rozwijające się posiadał za to żadnych dysonasów w budowie kwiatu, kwitł długo a wytrwale przynajmniej 14 dni, liście zdrowe jak rydz i o odpowiednim kształcie też powinien mieć. Uff! No i żeby jeszcze miał tę odrobinkę szczęścia, które do wszystkiego dobrego w życiu jest potrzebne, to może będzie mógł startować jako kandydat do Dykes Medal.
Pozdrówka
K.
P.S. Wszelkich metod oceniania irysów jam ciekawa.

Tabaaza wrote:
Upsss ... sorry Tabaazko ! Z drugiej strony, szkoda, że wczoraj (po pracy) padłam jak niemowle i nie dotrwałam do końca tej lektury, bo domniemam, że działo by się, działo ...

Pewnie Camino ocenię po swojemu, jak to przeżyję, ale póki co, widzę to "zjawisko" jako pielgrzymkę oczyszczenia i bardziej na tej kolorystyce się skupiam, w wyobraźni oczywiście. Czyli wyłanianie (wynurzenie) się "bieli" z "brudu" dotychczasowego życia ... Takie byłoby "Mi Camino" ... z naciskiem na "Mi"