Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Ewuniu, nieciekawie z tą suszą a może znajdzie się ktoś do pomocy??? nie tylko w podlewaniu ???

Elżbieta1
jak to dobrze, że są ciągle dobrzy ludzie chętni do pomocy
- jeśli o podlewanie...?? jest cała masa innej pracy i liczę na Ciebie
na wodę ciągle liczę na tę gratisową z nieba
dziesiątki razy słuchałam prognozy : będzie padać, niestety /płacze pogodny prezenter/ będzie padać,,,
tu i tam, nawet na zachodzie a tu na zachodzie ,jak kiedyś Remarque stwierdził
autorytatywnie Na zachodzie bez zmian
a ja wciąż daję nabierać

powspominamy lipiec
słoneczniczek jako maluch i w VII






i parę pięknotek letnich








Pulsatilla patens flavescens

Ewuś jeden sygnał, że jest potrzeba i już jestem

Ewo-nie udała się temu u góry starość oj nie udała Patrzę przez okna,to do zrobienia i to a siły marne, albo ich brak i wtedy podwójnie się wściekam
Najgorsza jednak jest świadomość,że lepiej już nie będzie ale dosyć smęcenia,świat i tak jest piękny Życzę Ci aby wreszcie Twój staw się napełnił i aby tętniło w nim życie

znów były "mokre" prognozy - czekamy, na razie ciemno, ponuro i .......sucho
no więc dalej z kolorowymi wspomnieniami






i na odwrót

Ropuch ma wyraznie ochotę poleżeć na ,,poduszeczce,,

Roma
lepiej b y ło

Rewelacyjne zdjęcia łanu kwiecia i z jego odbiciem w wodzie

Cudowne wszystkie zakątki Twojego ogrodu, ja tez coraz częściej na stołeczku plewię
Słuchając prognoz pogody można się wściec, złe wieści bo pada, bo leje.....to tak jakby wszyscy wiecznie urlopowali i potrzebowali wyłącznie słońca, gorąca....a co z polami, lasami, ogrodami?
Ewuniu zdrowia życzę i Tobie i pieskowi.....

Sierika
przydałby się stołeczek samobieżny tyle, że po skarpach i tak by
nie pojeździł..
właśnie, sposób komentowania prognoz pogody wkurzający -
jakby mówili do pokolenia wczasowiczów !

A ja się bardzo cieszę , że choć trochę popadało i oczyściło atmosferę .

ale wspaniała pogoda, od miesięcy nie oglądany widok za oknem ! - mokro i nawet troszkę
deszczyk pada
grunt trochę namoknie, dla stawu to za mało, ale strumyczek, wyżłobiony od rynny,
działa i powoli, powoli płynie deszczówka

wstyd wklejać to do "identyfikacji host", bo mnie wyśmieją, ale, gdy dostanę bez znacznika
hostę, to nigdy nie jestem pewna :
czy ta blond piękność to Sum and Substance ?

To dobrze,że zaczęło padać u nas już trzeci dzień z małymi przerwami może i u Ciebie szykuje się taka ciągówka czego Ci życzę.
Hosta wygląda na tą co myślisz. Ja w większości swoich się pogubiłam.Albo znaczniki diabli wzięli albo przesadzałam i o znaczniku zapomniałam.

Mi ona na taką wygląda....Masz może zdjęcie robione w pochmurny dzień ?

Twój ogród ..śni mi się po nocach
Widok winobluszczu na iglaku ....zniewalający

ulubiona, zgodna, nie kaprysi zawsze piękna - obraża się trochę za nadmiar słońca
- chadzała sobie po ogrodzie i tu i tam, wszędzie dobrze się czuje
problem był z uzgodnieniem jej imienia - brakło zgodnej opinii ,
miałam swój typ i o dziwo potwierdziła moje przypuszczenia Olusia
- teraz ta hosta już jest i u Fransena
no więc GOLDEN ORIOLE






















no i na trochę Wam dam spokój z hostami

Ewo, czy mokre prognozy się sprawdziły??? Bo u mnie tak.

Za oknem szaro, ale u Ciebie kolory rozjaśniają rzeczywistość. Szczególny sentyment budzi Pulsatilla patens flavescens , no i oczywiście hosta GOLDEN ORIOLE.