Forum Ogrodnicze Oaza

Witajcie Szczególne powitanie dla Igora , który przed chwilą założył ten dział , dział o skalniakach.I tak sobie właśnie pomyślałam -"Jestem nowa na forum , czemu by nie zacząć prezentacji mojego ogrodu w tym nowym dziale?"
Ale dziś nie będzie długiej opowieści. Spróbuję tylko wkleić 2 zdjęcia , jako że dwa skalniaki u mnie - leśny i przy oczku wodnym. Niech zdjęcia te będą niby okładkami książek , a co w środku... to później
SKALNIAK LEŚNY

SKALNIAK PRZY OCZKU

Witaj nie ja założyłem dział. Pomysłodawcą była nasza Pola, a założycielką szefowa Alinka
Wspólnymi siłami musimy stworzyć tutaj prawdziwą Oazę dla skalniakomaników
Pokazuj dużo fotek i dziel się doświadczeniami związanymi ze swoimi skalniakami

Elu tak sie cieszę piękne skalniaki, ale muszę tu od razu powiedzieć, że ... ta paskowana sosna /Golden Ghost? co by tam nie było / na leśnym cudnie wygląda
Skalniak przy oczku również ciekawy, ale mnie zainteresowała kaskada

Z tego co mi wiadomo to Ela ma nam jeszcze bardzo dużo do pokazania,teraz dopiero się zacznie

Witaj Elu. Co prawda u mnie za mała działeczka na tak piękne skalniaki i oczko ale zawsze mi się bardzo podobały i marzyły. Może kiedyś choć jakieś mini oczko stworzę.. , ale to już nie to. Pocieszać się będę więc takimi widokami u ciebie.

Cieszę się Elu, że pokazałaś swój skalniak tutaj i będę mogła częściej go oglądać. Śledziłam na bieżąco Twoje zmagania przy jego budowie, więc tym bardziej z ciekawością do niego wracam.

Elu,
jako wydawca z zawodu muszę przyznać, że okładka wielce zachęcająca. Znając Ciebie wiem, że i zawartość będzie poczytna.

Igor wrote: W takim razie brawa dla Poli i Alinki , ale Ty - trzeba przyznać , pierwszy "wziąłeś za pióro" i zacząłeś pisać.
Polu , Alinko , Igorze, Pamelko , Romo, Zuziu, JaDorko , Danielo - dzięki za odwiedziny i zainteresowanie powstającym wątkiem. Zanim zajrzymy do środka tej książki, odpowiem Pameli - ta sosna o dwukolorowych igłach to Pinus parviflora 'Ogon Janome', nazwa tłumaczona jako sosna drobnokwiatowa Złote oko węża, często mówi się też Oko Smoka. Dokładniej o niej napiszę, jak będę opisywać poszczególne rośliny.

---

Elu skopiuj link, który jest pod tym tekstem:


Zapraszam do Skalniakowa

Daniela wrote: Początki najtrudniejsze ...i w pisaniu i w działaniu. Dorotko , tu nie będę wdawać się w szczegóły , raczej skupię się na tym , co jest aktualnie.
Danielo ,dziękuję. W takim razie już chyba pora zobaczyć , co się kryje za okładką. Pierwszym punktem powinien być wstęp .Czyli...króciutki rys historyczny. Był rok 2009 , a ja patrzyłam bardzo krytycznym wzrokiem na mój skalniak.Niestety - to górka , powstała po wykopie oczka , poprzetykana otoczakami , na której rosły - o zgrozo!-rośliny nie tylko skalne , ale od czasu do czasu i te , których żal było wyrzucić , więc z rabatki nieraz lądowały na tym niby-skalniaku.



Tak wyglądał skalniak wczesną wiosną


A tak w lipcu


Dojrzewała we mnie chęć zmian. Zdawałam sobie sprawę , że czeka mnie wiele pracy , którą będę musiała wykonać sama. Skoro ruszę skalniak , przez który ciekł sobie strumyczek do oczka - to wiadomo , pociągnie to za sobą kolejne prace - kaskada , oczko. Ale co tam.Decyzja zapadła.Zaczęłam zaznajamiać się z wszelką dostępną mi literaturą i na początku sierpnia ruszyły prace.Wykopałam wszystkie rośliny , część porozdawałam , część powsadzałam do doniczek , z myślą , że posadzę je na nowym skalniaku.Następnie zebrałam całą ziemię (uff , ile było wiader!)i ułożyłam drenaż z gruzu , kamieni i żwiru , po wytyczeniu oczywiście zarysów nowego skalniaka.

Wyrysowałam sobie plan , jak ten przyszły skalniak miałby wyglądać, gdzie będą tarasowo ułożone kamienie , a gdzie większy , stromy spad, jak poprowadzic strumyk do oczka. Zaznaczyłam również , gdzie posadzę roślinki, tak aby sprostać ich wymaganiom.
No i zaczęło się - teraz noszenie ziemi z powrotem na skalniak. Ale wcześniej mieszałam ją na tarasie z piaskiem, aby rozluźnić strukturę, dosypywałam kupnej ziemi oraz torfu tam , gdzie miały rosnąć roślinki , preferujące ziemię kwaśną.Cała ta praca trwała długo , na pewno ponad miesiąc , ale...najwięcej problemów miałam z ułożeniem kaskadki. Musiałam się też nauczyć robić cement, bo łupki na kaskadę trzeba było posklejać

Elu takie decyzje modernizacyjne są chyba najtrudniejsze
Tyle pracy, najpierw demolka, aby potem mogło być piękniej-inaczej

Nie daje mi spokoju ta Twoja sosna
Na parviflorę igły trochę krótkie, może to jest Pinus densiflora 'Oculus Draconis' /Dragon's-eye / także oko smoka

Jolu , cieszę się , że podjęłaś temat i że ta moja sosenka spokoju Ci nie daje. I mnie się to udzieliło , zaczęłam szukać w necie - chyba masz rację.Kupiłam ją u ogrodnika na placu ( czyli na targu , nie wiem , jak u was sie mówi . Jestem z tych ogrodomaniaków, którzy lubią wiedzieć , co mają ,więc spytałam go o nazwę. Zauważyłam lekką konsternację . Może niepotrzebnie podsunęłam , czy to Ogon Janome- a on przytaknął.Więc pewności nie miałam , ale kupiłam , bo szukałam którejś z takimi igłami. Najbardziej chciałam trafić na Golden Ghost Usiłuję teraz znaleźć jakieś różnice , które naprowadziłyby mnie na właściwy trop -i chyba znalazłam. Ogon Janome ma cały czas dwukolorowe igły, natomiast Okulus Drakonis w zależności od sezonu bardziej lub mniej widoczne. Moja sosenka zmartwiła mnie wczesną wiosną , bo straciła paski! Ale jak widać na zdjęciu powyżej - nie na długo.
Jeśli chodzi o długość igieł- to wiesz coś o tym? Nie mierzyłam , ale powiedziałabym że tak 7-8 cm

Witaj Elu!
Bardzo ładny skalniak!
Ja też mam skalniak bo lubię rośliny skalne oraz iglaki!

KASIA

Elu parviflory mają krótsze igiełki 3-6 cm, densiflory zaś do 12 cm.
Dlatego patrząc na Twoją fotkę skojarzyła mi się densiflora

Mam fotkę Pinus praviflora 'Ogon Janome' gdzieś ........
Ona jest bardzo wrażliwa na słoneczne promienie, przepala się
Źródła podają, że przyrasta 20 do 30 cm rocznie, u mnie niestety nie


dla porównania Pinus densiflora Burkes Red Variegated


i Pinus densifolora 'Golden Ghost'


Powyższe sosny zaś dosyć ładnie rosną na słońcu.

Jak napisałaś, że nazwa skojarzyła Ci się z okiem smoka pomyślałm o 'Oculus Draconis'

Prześliczne obie densiflory u Ciebie, szczególnie ta większa , choć i Golden Ghost wyrośnie na pięknisię. Jak pojadę w weekend na działkę , to zmierzę igiełki. Moja rośnie raczej na słonecznym stanowisku i nie przypala się , więc i to wskazuje , ze masz rację - Oko Smoka

Witaj Elu, gratuluję samozaparcia i osiągnięcia celu w postaci pięknego skalniakowa
Ja walczyłam kiedyś ze skalniakiem na skarpie pod jabłonią, ale po latach zrobiła się z tego kamienista rabatka i nie mam siły już z tym walczyć

Tak jak wspomniałam wcześniej, zanim zabrałam się do pracy , musiałam się podszkolić. Wybierałam nie tylko rośliny , czytając o każdej z nich , jakie lubi stanowisko , jaką ziemię, ale i ...kamienie. Najpierw była wizja , jak ma wyglądać strumyk do oczka.Póżniej jeżdżenie po składach w poszukiwaniu kamieni, które spełniałyby moje oczekiwania. Odczyn musiał być kwaśny(taką wiedzę m.in. posiadłam) ze względu na rybki w oczku.Płynąc po skałach wapiennych , woda wypłukuje je , a to byłoby niekorzystne na życie w oczku. Zdecydowałam się na granatowy łupek , który polany wodą jest jeszcze ciemniejszy.

To właśnie to.I z tym strumykiem był największy problem - zeby dopasować kamienie , tak je dobrać , aby woda spływała tam , gdzie ja chcę , a nie tam gdzie jej się spodoba A jak już dobrałam , to okazywało się , że po sklejeniu wcale nie jest tak samo , bo warstwa cementu zmieniała wszystko.No i pod spodem folia , która wcale nie układała się tak miękko jak materiał na sukienkę Ale jakoś poszło.
Na skalniak szukałam kamieni , głazów o podobnej kolorystyce. Wybrałam serpentynit

Najtrudniejsze za mną.Teraz mogę powiedzieć ,że przede mną tylko takie kosmetyczne prace.Ale i obawy - czy popłynie przez skalniak woda do oczka?Prądu sama nie robiłam , w tym pomógł mi mąż

To strona północno-zachodnia skalniaka , w zarysie tarasy, najniższy m.in z myślą o wiosennych cebulowych , oczywiscie tych malutkich.Planuję nasadzenia , szukam miejsca dla malutkiego świerka picea orientalis Tom Thumb Gold, który nie może rosnąć w pełnym słońcu , aby się nie przypalał , ale i nie w cieniu - bo się nie wybarwi tak jak powinien.

To następny etap. Oczywiście , musiało minąć trochę czasu ,aby ziemia osiadła. Ale do wiosny nie miałam cierpliwości czekać z sadzeniem roślinek Choćby tylko tych najważniejszych , które w oczekiwaniu na swoje nowe miejsce, spędziły lato w doniczce



Kaskadka działa!


Źródełko tak się prezentuje


Skalniak od strony południowej, łagodny stok bez tarasów


A później połączyłam jeszcze skalniak z tarasem takim niby żwirowiskiem, gdzie posadziłam kilka wrzosów, żeby było troszkę kolorowo i kilka iglaczków( tu widoczna sosna Ophir)


I to na razie był koniec prac. Skalniak jeszcze "goły" , roślinek niewiele, linia brzegowa oczka będzie maskowana w kolejnym sezonie.

Miałam zapytać zanim doczytałam ale na samym końcu udzieliłaś częściowej odpowiedzi na moje pytanie
Maskowanie linii brzegowej, masz pomysł, jak to zrobisz?
Kaskada rewelacyjna Bardzo mi się spodobała
Ja bym chyba nie wytrzymała cale lato z roślinkami w doniczkach, czekając aż ziemia osiądzie. Najpewniej dołowałabym wraz z donicami, aby uzyskać choć namiastkę efektu końcowego