Forum Ogrodnicze Oaza

Marta, czytałaś o przysypanej przez Vitę piwonii? Nie, to się jej zapytaj.
Mnie się wydaję, że można ją podważyć widłami i podsadzić do góry, ale czy to konieczne?
Ile się zapadła? 10-20 cm?
Jak 5-6 cm to ja bym nie ruszała. Ewentualnie VIII-IX podciągnąć do góry.
A korzonki cieniutkie to na pewno jesienią wytworzyła. W to nie wątpię!

Dzisiaj zauważyłem że dwie piwonie mają już pąki kwiatowe America i NN.
Chyba w tym roku pobiją rekord w szybkości kwitnienia.

Jak to jest właściwie z "obrażaniem się" piwonii za przesadzanie w terminie innym niż sierpień? Po Świętach chciałabym przesadzić niemal wszystkie na nowe miejsce i trochę się boję, że mi nie zakwitną przez kolejnych kilka lat. Obiło mi się o uszy, że potrafią tak zareagować, ale jakoś nie chce mi się wierzyć. Z góry dziękuję za informację.

Zaszalała jedna z piwonii ma w tej chwili około pół metra, wyraźnie widoczne pąki kwiatowe. Opisy na tabliczkach zmyte, ale na pewno jest to Coral...Sunset, Charm czy Fay????

Basiu, ta piwonai chyba tak ma. U mnie tez Coral Charm najwieksza i z widocznymi pakami, choć rosnie w dośc cienistym miejscu.

Mówisz, Dorota, że to Charm ? Mam trzy Corale (Charm, Fay i Sunset) , ale znacznika ani jednego
Wstawiając miałam nadzieję, że ktoś się odezwie...dzięki może je zidentyfikuję według intensywności wzrostu i pory kwitnienia, bo kwiaty na fotkach podobne.

Ja mam chyba "Coral Charm", ale nie wypowiadałam się, bo muszę to potwierdzić, jak zakwitnie.
Ta moja Charm ma bardziej bordowe pędy.
U Ciebie Basiu ma zielone.
Jutro zrobię zdjęcie i wstawię.

A ja chciałam pochwalić się moimi piwoniami

Basieńko moja Itoh "CORA LOUISE"ta wiesz, która

A majowa to chyba będzie kwietniowa

...u mnie też majowa chyba nie doczeka maja

Boszszeee, dziewczyny gdzie Wy mieszkacie???
U mnie majowa ma może z 5 cm!
Coral jest najwyższa - ze 30 cm.

Basiu,Ulka, przepraszam za zamieszanie. Pomyślałam teraz, ze to może nie Charm Jesienią przesadzałam moje i teraz za diabła nie mogę sobie przypomnieć którą gdzie. Jutro pooglądam te pędy. Wydaje mi się, ze moje też bardziej bordowe

Iwona, czy ja dobrze widzę? CORA LOUISE ma pąka? Ja mojej jeszcze nie zlokalizowałam, choć mam już pewne przypuszczenia

Z tymi moimi Coralami, to chyba coś nie tak Na podstawie zeszłorocznych zdjęć, wiem juz na pewno, że obok siebie rosną Sunset i Charm. Fotki kwiatów robione w tym samym dniu, więc krzaczki w tej chwili powinny być w podobnej fazie wzrostu.
Hmmm....jedna z nich podczas kwitnienia została wyrwana z korzeniami przez złodziejaszka, ogłowiona, a pęd porzucony na scieżce. Oczywiście bulwa wylądowała z powrotem w ziemi, ale mogłam ją posadzić zbyt głęboko a wnerwiona byłam totalnie. Może to jest przyczyna różnego rozwoju w tym sezonie?

W poprzednim sezonie znaczniki były jeszcze widoczne, toteż zdjęcia są podpisane, ale kwiaty właściwie identyczne.

iwa27 wrote:
Iwa, mam nadzieję, że zasilisz bazę piwonii swoimi pięknymi odmianami



Basia wrote:
Basiu, takąż samą nadzieje mam w stosunku do Twojej Coral Fay (po jej zidentyfikowaniu)

Moje Corale (Sunset i Charm) też szybko wystartowały. Wzrostowo przeganiają nawet majową. Do tej pory nie wiedziałam, że z nich takie sprinterki . Tej wiosny dosadziłam jeszcze Coral Supreme.

Ale zimno!
Zmroziło mi clematisy w nocy Przysłali młodziutkie pędy.

Moja Coral okazała się Pink Hawaiian i ma już dość duże pąki





Moje majowe mają się nijak do majowych Iwy
'Rubra plena'


'Alba plena'



A teraz na przykładzie 'Red Charm' pokażę, jak mają się peonie "sklepowe" do peonii kupowanych u prywatnych hodowców lub porządnych firm niemieckich lub austriackich.
Te drobniutkie to kupiona jesienią 2012r od Podstolca. W 2013 nie kwitła.
A obok te potężne kły to 'Red Charm' kupiona na jesieni od mojej koleżanki
Posadziłam obok siebie, bo może ta podstolcowa kiedyś zakwitnie to niech razem robią wielką kępę.


'Athen' kupiona jesienią u Eweliny Wajgert



I 'Dearest' z Niemiec

Moje od p. P. wyszły, więc cieszę się, że w ogóle żyją ... oczywiście są to drobne listeczki, ale z tego, co otrzymałam, to myślałam, że nic nie przeżyje... ITOH też się pojawiły (z wyjątkiem jednej, ale tam kopał kret), ale wątpię, żeby zakwitły, chociaż sadzonki ITOH były o niebo lepsze.

Ja nie narzekam na piwonie podstolcowe, ale większość kupowałam w niskich cenach, pewnie z pierwszej oferty tego sprzedawcy. Sadzonki nie były duże, ale jakoś sobie radzą. Najważniesze, że odmianowo się zgadzają, czego nie mogę powiedzieć o innych, kupowanych na allegro.
Ula, moja Coral? wyglada identycznie, jak Twoja Pink Hawaiian Majówki mam na tym samym etapie.
Red Charm z takimi kłami? U mnie drobne czerwone, bardziej podobne do tych od P. A sadzonkę mam od P. Kołodziejskiego.

Od Kołodziejskiego mam bardzo dużo odmian.
W zeszłym roku kupowałam (chyba prócz jednej, czy dwóch) same polskie odmiany.
'Ewelina' wychodzi, ale reszty to nie widać. A obok 'Shirley Temple' ma już z 15 cm.