TEMAT: Piwonie- uprawa, porady

Piwonie- uprawa, porady 09 Kwi 2024 12:29 #855063

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
U mnie natomiast taka katastrofa:



Słabo widać, jakoś obiektyw nie chce fokusować na tym paskudztwie. W każdym razie jedyny pęd młodej sadzonki Buckeye Belle nagle zgnił u podstawy.
Wiem, pewno należało dokładniej pryskać - być może jak to robiłam, pęd ledwo co wystawał.
Akurat do tej ślicznotki była od dawna wzdychałam.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 13:04 #855147

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Aniu współczuję. Takiego młodziaka zawsze bardziej szkoda, bo to strata 100% pędów. Jak korzeń silny, to jeszcze nowe wypuści.

Tej wiosny takie teorie mi się snują po głowie: że może nieskuteczność wczesnych oprysków wynika z wielkości rośliny i tempa przyrostu. Pryskamy malucha - dostaje minimalnie środka, a za chwilę to duża kępa i środka w niej już nie ma tyle, by ochronić roślinę. Czy nie byłoby sensownym zwiększyć częstotliwość oprysków aż do osiągnięcia pełnego wzrostu ? :think:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 13:12 #855149

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Tak, Jolu - tylko z drugiej strony grzyb dopada, kiedy chce, nawet w fazie ledwo rozwiniętych liści. Tak źle i tak niedobrze.
Wczoraj o zmierzchu opryskałam ponownie piwoniowe towarzystwo, nie wszystkie i niezbyt dokładnie w przypadku dużych egzemplarzy (mam na myśli również drzewiaste, też łapiące grzyba, choć rzadko i inaczej się to manifestuje).
Ale co zrobić z tym zgniłkiem? Wykopać i wyrzucić? Tylko dotknięty zgnilizną pęd uciąć? :bad-idea:
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 13:21 #855153

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Odgrzebałabym trochę ziemi i wycięła jak najniżej.

Jestem zwolenniczką preparatów działających systemicznie, którymi można też podlewać. W przypadku młodziaków to chyba pewniejszy sposób aplikacji.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 19:35 #855175

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Ja bym wybrała delikatnie wokół pędu ziemię i obsypała węglem drzewnym, on nie chłonie wody, stosowałam go na zgorzel siewek w zamierzchłych niechemicznych czasach, a potem bym jeszcze sam pęd obsypała cynamonem.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 19:46 #855177

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Cynamon mam, mogę obsypać. Z węglem drzewnym gorzej. Póki co wycięłam ten pęd w miejscu, które wydawało się w miarę zdrowe. Ale nie wiem, czy i ile w ogóle karpy zostało pod ziemią. No trudno. Co ma być...
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Babcia Ala

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 22:21 #855200

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2065
  • Otrzymane dziękuję: 11815
Aż poszukałam jak wygląda Buckeye Belle. Faktycznie przepiękna, trzeba ratować. Aniu, może warto wykopać, wsadzić do dużej donicy z nowym podłożem i donicę wkopać do ziemi?
Dzisiaj nie było mnie w domu ale wczoraj wypatrzyłam chyba 2 lub trzy pączki na piwoniach wykopanych w ubiegłym miesiącu na ugorze należącym do PKP, może troszkę podrosły to jutro będzie widać na zdjęciu. Jak to się do terminów sadzenia koniec sierpnia początek września kiedy sadziłam piwonie przywiezione kiedyś z Holandii oraz pozyskane od młodej osoby. Na tych nie ma na razie nic, rosną tylko liście. Moje stare przesadzane jesienią pąki mają, już sama nie wiem jak to jest.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 22:28 #855201

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19981
  • Otrzymane dziękuję: 83392
Elu, przerost formy nad treścią. To była nieduża sadzonka za niezbyt duże pieniądze, ale nie o pieniądze tym razem idzie, tylko o czas. Nim doczekam regeneracji - :jeez: . Sadzenie takiego truchełka do dużej donicy chyba poza tym jest średnio sensowne?
Jak będzie w ofercie, kupię sobie porządną karpę z szansami, że zobaczę kwiaty. Bo na niektóre naiwnie nabyte w postaci marketowych zdechlaków czekam już 5, 6 lat - i mam może nie szczypior, ale seler naciowy. ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonie- uprawa, porady 10 Kwi 2024 22:38 #855202

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2065
  • Otrzymane dziękuję: 11815
Nie wiedziałam, że to sklepowa bida ale skoro można kupić dorodne karpy to faktycznie nie ma sensu doniczkowanie. Może sama się odrodzi.
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka

Piwonie- uprawa, porady 11 Kwi 2024 09:56 #855228

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2065
  • Otrzymane dziękuję: 11815
IMG_20240411_093619-2.jpg

To piwonie wykopane z terenu PKP pod koniec marca, są trzy pączki a chyba będzie czwarty. No i na jednej piwonii holenderskiej też coś tam się zaczyna rodzić ale to na razie wielkości ziarnka maku.
Pozdrawiam Ela
Ostatnio zmieniany: 11 Kwi 2024 10:12 przez bietkae. Powód: dodano tekst
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, MARRY, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 11 Kwi 2024 19:10 #855259

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Nowe wyzwanie Queenbee ma pozwijane listki, wiem co to znaczy u róż, poczytałam i u piwonii też zwijają się listki, znalazłam drobniutkie paskudy, no i oprysk Karate Gold.




Natomiast Carnation B. przeżyła, zostały trzy pędy.



Nie są to rośliny bezproblemowe, oj nie. Pan Rafał pisał że podejmował hodowli kilku roślin w tym irysów, które mu chorowały, i dopiero piwonie okazały się roślinami łatwymi w uprawie. A ma ich hektary.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Piwonie- uprawa, porady 11 Kwi 2024 21:31 #855271

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Marry nie przypuszczałam, że piwonie mają owadzich wrogów. Muszę dokładnie obejrzeć im liście, bo na niektórych widziałam zwinięte liście i myślałam, że tak się bronią od upału i nadmiernej transpiracji.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY

Piwonie- uprawa, porady 11 Kwi 2024 21:48 #855274

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Jolu, dzięki czekałam na komentarz, bo przecież masz większe doświadczenie.
Może tym opryskiem jej nie uszkodziłam. Będę obserwować :search: piwonie są pod stałą obserwacją.
MARRY
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka

Piwonie- uprawa, porady 15 Kwi 2024 20:53 #855576

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Marysiu doświadczenie piwoniowe to ja dopiero zdobywam. To, że "mnie zrobili moderatorem" ;) :lol: , to na zasadzie: "na bezrybiu i rak ryba". :happy4:
Obejrzałam swoje piwonie bardzo dokładnie i w najsilniejszych okularach :lol: , żadnej żywiny na nich nie znalazłam, a i listki z dnia na dzień się rozprostowywały. Po drodze podlałam rośliny z dodatkiem Kristalonu czerwonego.
Ostatnio wzięło mnie na czytanie o pierwiastkach w roślinach i nawożeniu, bo szukałam odpowiedzi na problem koleżanki z FB.
Przy okazji trafiłam na informacje o roli wapnia w roślinie, o objawach jego niedoboru i o tym, że jest to pierwiastek, który bardzo wolno się przemieszcza w roślinie. I tu taka myśl mnie naszła, że ciepłą wiosną nasze piwonie zaczynają przyrastać w górę w niesamowitym tempie, to ten wapń może się nie wyrabia i nie nadąża do najmłodszych części rośliny i dopiero, gdy roślina wyhamuje, to ten biedny wapń zdyszany, spocony, spóźniony :silly: :happy: wreszcie dogoni najmłodsze liście.
I ja taki pseudonaukowiec z bożej łaski opryskałam moje piwonie preparatem naszego oazowego kolegi z warzywnika Mietka - Pomodoro, preparatem OW (octan wapnia). Ten to preparat zaopatruje roślinę dolistnie w wapń, chociaż jego główne działanie jest grzybobójcze.
Piwonie żyją i mają się dobrze. :P

Mają się dobrze w większości.
Właściwie to miałam pisać o tym, co boli moje piwonie.
Na dwóch odmianach, kupionych minionej wiosny u Bilskich mam plamy, które podejrzewam o wirusowe pochodzenie.

20240415_130618.jpg


20240415_130631.jpg


Co o tym sądzicie ? Wysłałam też zapytanie do grupy na FB i czekam.
Po drodze naczytałam się o wirusach i przenoszących je nicieniach. Pierwszą reakcją było wykopać, spalić, zapomnieć.
Po naczytaniu się, jaki to powszechny problem i jak wiele roślin jest nosicielami wirusów, to przyszła myśl, że jak coś jest tak powszecne, to nie powinno już wywoływać paniki. Owszem: środki ostrożności - tak, ale nie dać się zwariować. I teraz mam drugi plan: wykopać dla świętego spokoju, ale nie utylizować, tylko odizolować od reszty. Mam nawet takie miejsce 100 metrów od piwoniowiska, za drogą i za krzewami. Raczej nie do przebycia dla wirusa roznoszonego przez nicienie glebowe.
Co myślicie ? :think:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Nimfa

Piwonie- uprawa, porady 15 Kwi 2024 21:12 #855579

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Jolu te same problemy miałam z pomidorami. Wapń owszem wolno się przemieszcza, ale objawy jego braku w najwyższych częściach rośliny pojawiają się, gdy są upały i susza, bo rośliny tak szybko transpirują by się schłodzić, że wapń nie dociera wszędzie. Dokarmianie dolistne żadnej roślinie nie zaszkodzi.
Wirusy są powszechne nie tylko w piwoniowym świecie, wirusa pomidorów przenoszą wciornastki, chwasty: gwiazdnica, szarłat i starzec zwyczajny i psianka czarna oraz drogą mechaniczną. Wirus atakuje głównie w sprzyjających warunkach, gdy występuje kilka okoliczności, trzeba się skupić na sile roślin i ich odporności. Nie utylizuj, odizoluj, jeśli nie masz pewności, że to wirus, wyślij do badania do KCHR.
Trochę to jest jak z guzowatością korzeni, ta też tak powszechnie występuje w naturze, że nie sposób jej uniknąć chyba. Z tym że na guzowatość, to siarczan potasu (bo guzowatość lubi zasadową glebę) i siejemy żyto, bo indukuje przetrwalniki bakterii wywołującej guzowatość do aktywności, ale żyto nie jest jej żywicielem (bo jednoliścienne), więc bakteria obumiera. A na nicienie aksamitki :flower1:
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 15 Kwi 2024 21:13 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, MARRY, Nimfa, Lilu

Piwonie- uprawa, porady 15 Kwi 2024 22:53 #855597

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2764
  • Otrzymane dziękuję: 10304
Alu masz ogromną wiedzę.
O aksamitkach chyba każdy dowiaduje się na początku zakładania ogrodu. Tak było i ze mną, ale do dziś nie wiem, jaki jest mechanizm ich działania. :think:
Tkanek tych piwonii nie będę wysyłała na badania, bo pewnie przekroczyło by to ich rynkową wartość. To tanie odmiany: 'Miss America' i 'Pink Hawaiian Coral'. Pewnie najprościej byłoby wyrzucić i kupić nowe w lepszej szkółce. I chyba dokupię nowe, bo chcę je mieć na piwoniowej rabacie. Jednak tym konkretnym bidulom chcę dać szansę na życie.
A swoją drogą szkółkarze widać nie bardzo się przejmują tym, co sprzedają. To oni powinni mieć przebadany materiał.
Najbardziej wkurza mnie nie strata pieniędzy, nawet nie strata czasu i zaufania, a konieczność wykluczenia miejsca na jakiś czas z uprawy.
Czy podpowiecie mi jak najlepiej zdezynfekować glebę po takich roślinach?
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, MARRY, Nimfa

Piwonie- uprawa, porady 16 Kwi 2024 00:11 #855610

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6312
  • Otrzymane dziękuję: 29651
Wiedzę zdobyłam z konieczności jak mi coś wlazło w pomidory, trochę czasu poświęciłam, dotarłam na francuskie strony internetowe :happy4:, bo to się zaczęło rozprzestrzeniać z Ameryki na Europę poprzez Francję i Francuzi najlepiej to przebadali.

Virkon S, ale czy on doglebowy jest to ja nie wiem, raczej nie, nigdy nie używałam. Z tego co czytałam, to zazwyczaj radzą wymienić glebę. Ja bym po wymianie gleby zasiała grykę, jest fitosanitarna skuteczne zwalcza nicienie, ogranicza liczbę szkodników glebowych takich jak rolnice i pędraki, a także chwastów jak perz i komosa, wydobywa z głębszych warstw gleby fosfor. Wysiewa się ją po połowie maja. U mnie wyrasta to tu, to tam z samosiewu, bardzo ją lubię, ma śliczną biel, jak u naszego narodowego wieszcza "...gryka jak śnieg biała...", uwielbiają ją owady.

Korzenie aksamitek przyciągają swoim zapachem nicienie, a te korzenie są dla nich pułapką. Dokładnego mechanizmu działania tej pułapki nie znam.

Ogólnie większość "świństw" atakuje rośliny dwuliścienne, dlatego jako po lub przed plon zaleca się jednoliścienne, bo nie są żywicielami nieproszonych gości, więc goście nie mają co jeść.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2024 00:26 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, MARRY, Nimfa, Lilu

Piwonie- uprawa, porady 16 Kwi 2024 15:53 #855652

  • MARRY
  • MARRY's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2481
  • Otrzymane dziękuję: 9307
Wpisałam w wyszukiwarkę "żółte plamy na liściach piwonii" i wyskoczył mi tekst w którym - żółte plamy to wirus - usunąć, a gdy się rozszerzają i liście się zwijają i więdną to nicienie potwierdzą to narośla na bulwach - roślinę spalić.

Takie same żółte plamy jak pokazałaś Jolu ma Rubra Plena, idę je usunąć.
MARRY
Ostatnio zmieniany: 16 Kwi 2024 15:54 przez MARRY.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Fafka
Wygenerowano w 0.340 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum