TEMAT: Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa)

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 16 Kwi 2024 20:58 #855672

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9225
To poprzynudzam jeszcze moimi dwiema.
Mokro i zimno, nie chcą pokazać buziek. :)

Starsza:
drzewamar.jpg


Młodsza (aparat rozjaśnił trochę):
drzew.bord.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 17 Kwi 2024 21:13 #855740

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Mimo wrednej pogody - High Noon.



To nie jest najstarsza, ale zdecydowanie największa z moich drzewiastych, dobrze ponad 2 m (szpadel jako przymiar ;) )



A Taiyo lada chwila

Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2024 21:16 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 18 Kwi 2024 19:08 #855814

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Spodobało mi się mierzenie piwonii szpadlem. :lol:



To jest najstarsza, a raczej jej wyższa część. Wyższa, bo zmontowana do magnolii. Gałęzie po prawej stronie (dla patrzącego) zwisają do ziemi, część kwiatów też. Są olbrzymie w tym roku. Poświęciłam jeden tulipan Aria Card dla porównania.



Myślę, że ta wielkość jest rezultatem relatywnie małej ilości. Poniżej 15 sztuk na krzewie, a bywało ponad 25.

Nie wiem, czy to cecha odmianowa, przy podobnym wieku moje drzewiaste mają bardzo różny pokrój. Ta "lawendowa" przysadzista, niska, wczesna, już kwiaty tracą na urodzie; tu ostatni, był schowany w liściach.



A pojedyncza bladoróżowa była zawsze najwyższa, lecz rok temu mocno ją przycięłam - gięła się pod własnym ciężarem. W tym roku wybrała sobie na kwitnienie marny okres.

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 18 Kwi 2024 19:48 #855815

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9225
Nie wdając się w szczegóły, piwonie drzewiaste będące mieszańcami Rockii są szerokie i przysadziste, natomiast mieszańce z piwonią Lutea mają pokrój bardziej w górę niż wszerz. Pewnie Aniu masz piwonie z różnych grup hodowlanych.
Imponujące i krzaczowy i kwiaty.
Ja wciąż czekam na pogodę, kiedy to moje maleństwa pokażą całe buźki do słońca.
Fioletowa trochę uchyliła tajemnic, nowa udaje niedostępną :P .

IMG_0889.jpg


A to co mi weszło w kadr ? :woohoo: Jakiś chwast ?

drzewiastabiaa1.jpg
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 19 Kwi 2024 16:03 #855891

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 77
  • Otrzymane dziękuję: 327
Pierwsza (i jedyna) w moim życiu piwonia drzewiasta i jej pierwszy kwiat:

IMG_3395.jpeg


Oczywiście inny niż na etykietce, ale też mi się bardzo podoba. W kolejce czekają jeszcze dwa pąki. Jestem bardzo podekscytowana :P
Pozdrawiam, Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 19 Kwi 2024 18:46 #855905

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9225
Dorotko jest ekscytacja - będą kolejne. Jak one wciągają. :devil1:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, doras

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 19 Kwi 2024 19:48 #855914

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Owszem, wciągają. :oops:

Dorotko, nie chcę obciążać forum powielonym wstawianiem zdjęć - akurat moment temu wkleiłam dzisiaj sfotografowaną Toiya z mojego ogrodu, na mój ogląd Twoja też może być Słońcem. Nic to, że nie ma paseczków, one się pojawiają w kolejnych kwitnieniach, przez jakiś czas mój egzemplarz też miał kwity jednobarwne. Ale ten odcień... nie do podrobienia :hearts: .
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, doras

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Kwi 2024 09:54 #855959

  • doras
  • doras's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 77
  • Otrzymane dziękuję: 327
Aniu, obejrzałam Twoją piwonię i rzeczywiście pąk wygląda identycznie. Te paseczki na płatkach są cudowne. Czyli jest nadzieja, że i moja takich dostanie? Bardzo by mnie ucieszyły.
Piwonie drzewiaste to dla mnie jeszcze świat zupełnie nieznany. Toiya to nazwa konkretnej odmiany? Tej z paseczkami?
Pozdrawiam, Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Kwi 2024 13:00 #855970

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Tak, Dorotko, jak najbardziej są szanse na te prążki. Popatrz tutaj, do naszego spisu i wątku tej odmiany.
Jak widać, nadal część kwiatów jest jednolita, choć z roku na rok więcej rozbieleń.
Ta piwonia ma na imię Słońce, Taiyo po japońsku - bo przecież wygląda jak to japońskie słońce flagowe, jak tarcza słoneczna na moment przed wpadnięciem za horyzont, prawda? Dziś przemoczona i zziębnięta.



Wielkie szczęście, że piwonie drzewiaste są całkowicie mrozoodporne, również ich młode, niezdrewniałe pędy, a nawet liście spokojnie wytrzymują nawet mroźniejsze noce. U mnie pąki regularnie pojawiają się w lutym - mam na myśli pąki kwiatowe, nie jakieś tam malutkie, różowe kiełki. ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, MARRY, Nimfa, Babcia Ala, doras

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Kwi 2024 16:03 #855978

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9225
Piękność. :bravo:
A co Ci, Aniu, podpowiada doświadczenie? Wytrzymają przymrozki pąki w takiej fazie ?

W mojej młodej kwiat przestał się rozwijać, a po kolejnej nocy z przymrozkiem na zewnętrznych płatkach pojawiły się ciemne smugi, a cały kwiat smutno zwisał na krzaku. I tak jak normalnie nie lubię wycinać kwiatów, wolę je obserwować, jak przekwitają w naturze, tak poszłam i ciachnęłam ten kwiatek do wazonika. Po paru godzinach w mieszkaniu nic złego z nim się nie działo. Obsechł i wyładniał. To poszłam i ciachnęłam drugi w mocno rozwiniętym pąku, a także otwarty kwiat ze starszej. Na krzewie zostały tylko dwa zamknięte pąki w osłonkach.

20240420_133612.jpg


20240420_153348.jpg


A w domu odkryłam, że pachną piwoniowo. Fioletowa delikatnie, a buraczkowa bardzo intensywnie.

Dooobra, mój chwaścik przeszedł niezauważenie, to się przyznam do niego. ;)
Jak prawilny nałogowiec, nie mogłam przejść obojętnie koło lidlowych biedaków piwoniowych. Mózg błyskawicznie znalazł usprawiedliwienie, że:
po pierwsze - dwa dni wcześniej zrobiło mi się miejsce po przesadzonym różaneczniku i dokonałam odkrycia, że było za jasne dla rodka i dla piwonii by pasowało, więc ta oferta jakby pode mnie się pojawiła,
po drugie - sadzonki wyglądały tak biednie, że trzeba mieć serce z kamienia, by nie podjąć próby uratowania choć jednej
po trzecie - powiadomienie koleżanek z forum o tej ofercie jakby zobowiązuje do zakupu testowego i zdania relacji z takowego. :happy:
Małpi rozum usatysfakcjonowany tymi wytłumaczeniami, pokierował ręką i... chwaścik jest u mnie.

Przy sadzeniu odkryłam, że to ma odrobinkę delikatnych korzonków na krótkim kawałku kłącza bylinowej. A jak osypał się torf, to i kilka korzonków z tych kilku więcej odleciało. Dobra, posadziłam na głębokość niewzorcową, bo gdybym zagłębiła tak, by miejsce szczepienia znalazło się 15 cm pod ziemią, to chyba by cała roślinka zniknęła w czeluściach. Posadziłam jak się dało z opcją, że z czasem dosypię podłoża, czy ściółki. Podlałam. I obserwowałam gorączkowo zastanawiając się, jak z tym noworodkiem postępować dalej. Miało toto pączek kwiatowy (wybrałam z najmniejszym, bo były już i takie, co pokazywały kolor), pączek ciachnęłam i przy okazji zajrzałam do niego - kolor płatków zgodny z deklarowanym na opakowaniu, czyli biały. Myślę dalej :think: , przecież tymi korzonkami to roślina nie napije się dostatecznie wody, więc postawiłam koło niej spryskiwacz i co przechodziłam, to psiknęłam wodą. A w końcu przypomniało mi się, jak postępowałam z różami sadzonymi późną wiosną i zrobiłam nad sadzonką konstrukcję, którą obciągnęłam agrowłókniną. I jak nie pada, to dodatkowo zraszam.
Powiem, że po dwóch dniach jest postęp. Roślinka odzyskała turgor. Jestem dobrej myśli (jak zwykle :silly: ).
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2024 16:26 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, MARRY, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 20 Kwi 2024 16:09 #855980

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Jolu, doświadczenie nic mi nie podpowiada, jako że w życiu nie doświadczyłam przymrozków wtedy, gdy piwonie są całkiem otwarte.
Natomiast o pąki osłonięte "zielonym" jestem spokojna.
To, że kwiaty "sflaczały", jeszcze nie dowodzi, że zmarzły. Jak widzisz, w cieplejszym powietrzu ożywają. Na krzaku by było to samo - choć nie wiem, czy po kilku powtórkach z rozrywki.

Analogicznie - wiele roślin pochodzących z miejsc o surowym klimacie z dużą amplitudą temperatury między dniem a nocą tak robi, patrz tulipany. Potrafią podnieść się po sporym opadzie śniegu i kilku dniach z przymrozkiem, to przerabiałam w górach.
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2024 16:11 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 21 Kwi 2024 17:24 #856076

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9225
Dobę wytrzymały w dość dobrze nagrzanym pokoju (jak na mnie :lol: ) i może ten najstarszy kwiat z fioletowej długo nie postoi, ale te z Karpacza wyglądają, że trochę postoją. W każdym razie mam ucztę dla oczu i nosa, a w zimnym ogrodzie tyle bym się nie napatrzyła :)
IMG_0896.jpg


IMG_0897.jpg


Dwa różne ustawienia wazoników, aby pokazać różnicę koloru. Co prawda fioletowa ma starszy kwiat, to nieco jaśnieje, ale mimo wszystko chyba różnica jest.
Przy okazji zajrzałam im dokładnie do środka i mają ciemniejszą plamkę, może więc mają w sobie geny rockii. Co prawda na metkach było tylko Paeonia suffruticosa, ale kto tam wie, jakie krzyżowania robili hodowcy.Te z genami rockii rosną raczej szeroko, mam nadzieję, że im zapewniłam dość miejsca.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 25 Kwi 2024 07:01 #856325

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2668
  • Otrzymane dziękuję: 17580
Na dwóch piwoniach pąki kwiatowe zaczęły się otwierać przed tym całym zimnem. Chyba niskie temperatury je wyhamowały i cały czas wyglądają tak samo. Może rozkwitną jak się ociepli.

IMG_20240423_085314.jpg
IMG_20240423_085317.jpg

IMG_20240423_085254.jpg
IMG_20240423_085258.jpg
Pozdrawiam Marzena
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2024 07:02 przez Marlenka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Nimfa, ewakatarzyna, lusinda

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 25 Kwi 2024 08:13 #856331

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Marzenko, jasne, że się otworzą, jak tylko zrobi się lepsza pogoda. To twarde zawodniczki. Powiem, że bardzo bym sobie życzyła, by wszystkie moje rośliny w ogrodzie choć w przybliżeniu tak dobrze zniosły mroźną noc, jak drzewiaste piwonie. Taiyo zresztą wczoraj zaczęła się otwierać mimo wszystko, przed chwilą wyglądała rak:





High Noon też nie pozostaje w tyle:



Po lewej widać kompletnie zniszczony miłorząb, nie delikates przecież.

Te, co rozkwitły kilka tygodni temu owszem, już albo zrzuciły płatki, albo obcięłam więdnące kwiaty, lecz nadal jest na czym oko zawiesić i pocieszyć serce.
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2024 08:14 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, lusinda

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 27 Kwi 2024 22:05 #856493

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2438
  • Otrzymane dziękuję: 9225
Moja staruszka amarantowa (4 latka jej stuknęły :lol: ) wreszcie wygrzała się w słonku i w ciągu kilku godzin otworzyła swoje pozostałe 3 pąki.
drzewiastaamar3.jpg


drzewiastaamar8.jpg


drzewiastaamar5.jpg
Pozdrawiam. Jola
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2024 22:06 przez Fafka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, Babcia Ala, lusinda

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 27 Kwi 2024 22:18 #856494

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 505
  • Otrzymane dziękuję: 3470
Piękne piwonie, różnica między rejonami kraju z rozwojem roślin mnie zaskakuje. Moje piwonie jeszcze nie rozwinęły liści :whistle:
Pozdrawiam Ewa

"Tutaj z wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba, zieleń lasów i pól, srebro jezior i rzek. Tutaj śpiew ptaków brzmi szczególnie znajomo..."
św. Jan Paweł II
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2024 22:23 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna

Piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) 28 Kwi 2024 06:47 #856501

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79723
Ewo, drzewiaste? To raczej niemożliwe, one ruszają zimą. I wyprzedzają bylinowe o jakieś trzy tygodnia - mam na myśli najwcześniejsze bylinowe.
Zapewne masz późne odmiany bylinówek, te i u mnie potrzebują jeszcze sporo.
A drzewiaste polecają się wszystkim, również do ogrodów w rejonach o dłuższych zimach. Fakt, trzeba kilku lat, nim staną się naprawdę imponujące. Ale i bylinowe potrafią wystawiać naszą cierpliwość na próbę, prawda?
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, Nimfa, ewakatarzyna, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Fafka
Wygenerowano w 0.529 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum