Forum Ogrodnicze Oaza

Cudne! Jaki kolor energetyczny. Widok w sam raz na dzisiejsze dżdżyste popołudnie.

Wstaję rano,szukam kwiatów... ale...

Dorko
Twoje lada dzień zakwitną

Moje następne w różnych stadiach rozwoju.




I w pełni kwitnąca Butter Pixie

Jest!

A nie mówiłem, że lada dzień?

A ta - jak się nazywa? Wie ktoś?
Lilie azjatyckie są - szczerze mówiąc - moim ostatnim wyborem, pewnie te były kupione w jakiejś Biedronce lub podobnym miejscu, NN.

Wczoraj



Dziś wieczorem, przy zapadającym zmierzchu (moje podłe suczydła szalejąc troche przygięły )

Jakiej wielkości są kwiaty? Czy płatki wywijają się ku górze? Jeśli tak i kwiat drobny, to 'Citronella'.

Nie, to z całą pewnościa nie jest "Citronella", którą zam i mam (przynajmniej miałam do zeszłego roku). Kwiaty kroją się na troszkę większe od "Pixi" i lekko wywinięte ku górze płatki, ale nie takie całkiem turbanowe. Łodyga krótka (30 cm) i sztywna. Jak jutro sie rozwinie, zrobię nastepne zdjęcie.

Dzisiejsze, słoneczne. Piegowata piękność otworzyła się.

Jak się czeka na cudowności, to najzwyklejsze cieszą

U mnie zameldował się dziś po burzy Lollypop. Tylko jeden. Być może braciszkowie Lizaczka padli ofiarą niegodziwych łaciatych, bo wczesna wiosną podczas szaleńczych gonitw złamały niejeden pąk wschodzacej lilii

Ale Wam zazdroszczę. U mnie jeszcze wszystko w pąkach!! A już tak się nie mogę doczekać.

Wczoraj zakwitła druga lilia: jeden kwiat i dziś następny kwiat.
Menorca


szykuje się już następna:


moje lilie razem

Wystartowały martagony, a właściwie kwitną od kilku dni. "ROSE" kwitnie od połowy maja - powoli już przekwita.................





Reszta

Cudne te martagony, miałam cebule kilka razy w ręce, ale cena mnie powaliła . Poza tym, o ile wiem, one potrzebują gleby o odczynie zasadowym, a u mnie o to trudno. Na wsi za to nornice...
Jestem ciekawa, dlaczego te pode gryzonie nie ruszają cebulek lilii złotogłów (no i szchownicy cesarskiej), a z wszystkiego innego robią sobie sałatkę na lancz.

Zapomniałam o Cardiocrinum giganteum a przecież to też lilia..............tylko trochę większa

Fantastyczna! Jak wysokie jest to cudo? Wyższe, niż lilie drzewiaste?
Ja mogę się pochwalić tylko taka lilijką, należącą do tego samego chyba typu co martagony - to nasza rodzima lilia złotogłów, uratowana z placu budowy w Karkonoszach.



Za to chyba odkryłam, jaka to żółta piegowata wystartowała wcześnie: znalazłam etykietkę
Napisano: Lilium Lechtlinii. Podobno pochodzi z Japonii, twierdzi google.



Kocham lilie miłością bezrozumną, choć powoli przerzucam się z moich absolutnych faworytów trąbkowych na bardziej kooperatywne odmiany. Głównie na drzewiaste właśnie.

Vero , piękne Martagony , widziałam dziko rosnące , ale jeszcze nie kwitły , zajrzę tam dzisiaj, bo to 20km ode mnie. U mnie pierwsza zakwitła niska , właściwie powinna rosnąć w doniczce , ale posadziłam w gruncie i tak wytrzymała dwie zimy .Na drugim zdjęciu himalajska rosnąca w szkółce , poiękne duże liście , na pewno potrzebuje dużo więcej miejsca niż te popularne .
Beata