Forum Ogrodnicze Oaza

Nie było mnie kilka dni,nie wiem czy bulwkowata czy czerona azjatka wygrała:





Kolejna będzie lilia drobna:

Dorciu - u mnie już jest:









Gratuluję pierwszych kwitnień. Ja dziś mało nie rozpłakałam się nad moimi liliami - coś dopadło wiele z azjatek, najpierw brązowieją górne liście, potem i pąki kwiatowe, jakby oblał je kto kwasem. W kilka/naście dni cała roślina wygląda, jak w listopadzie. Po wykopaniu okazuje się, że cebula po prostu gnije.

Natomiast większość martagonów nie zakwitnie z powodu przemarznięcia pąków, co wiem już od dłuższego czasu - ale te wyglądają przynajmniej na zdrowe.

Aniu może to nadmiar deszczu i zaleganie wody pod nimi ? moje jeszcze nie zakwitły ale już mają pączki.

Aniu, łączę się w bólu, u mnie ślimaki dobrały się do lilii i były szybkie, bo nim wysypałam niebieskie kuleczki zdążyły uszkodzić pąki, podziurawić liście, pocieszające jest to że nie wszystkie padły łupem tych żarłoków.

Bogusiu, oczywista, że moja gliniasta gleba+ opady+zimno do niedawna dają jako wynik zgniliznę, zwłaszcza azjatek, które moim zdaniem są na nią najpodatniejsze. Jaki jest działający patogen - grzyb czy wirus - tego nie wiem. Na wszelki wypadek wykopałam przynajmniej najbardziej porażone sztuki i jeśli je wsadzę, to w "śmietniku" przed płotem.
I chyba azjatkom podziękuję definitywnie. OT na szczęście akurat nie łapią tego świństwa, przynajmniej nie zaobserwowałam (obym w złą godzinę tego nie napisała )

Marry, z granulkami muszę arcyostrożnie z powodu psów - ale ciut używam. Na szczęście (o ile to można tak interpretować) ślimory preferują młode dalie, nawet młode pędy róż, nie mówiąc o rosnącej między tym wszystkim rozsadzie cynii - lilie są dla nich może "gorszym sortem"

W dzisiejszy słoneczny ranek rozwinął się pierwszy kwiat Peppard's Gold (od pana Skołuckiego):





Martagony będą zdaje się tylko te dosadzone wiosną, inne - pojedyncze pędy w najlepszym razie.

Jest drobna:



i takie dziwadło z Biedry, nie rośnie, ale chce kwiatki pokazać:



LZ będzie kolejna?

Czy takie nadgryzienia i dziury to dzieło opuchlaków ? Co zrobić ?

Kolejna nr 2

Marry, myślę, że to po prostu ślimaki. Mi też tak robią. Ale mogę się oczywiście mylić.
Martagony - po jednej sztuce -ale zakwitają.
Peppard's Gold



Claude Shride





Rodzima lilia złotogłów, gatunek - strasznie trudny obiekt dla fotografa, wiatr nią chybocze.





Lilia drobna też ma coraz więcej rozwiniętych turbanków, przynajmniej najdorodniejsza z nich:

nr 3 Trudno złapać ten ciemny kolor

Ale piękności

U mnie za zaczęła w donicy Island Joy. Niestety z przebarwieniami.


Działkowym jeszcze daleko.

Ja prewencyjnie kupiłem Amistar i zamierzam prysnąć jak pogoda na to pozwoli. Dodatkowo walczę cały czas z poskrzypką.

Pierwsze zakwitły tegoroczne nasadzenia.

Ja się "trochę" zawiodłam na liliach zakupionych w tym roku w Lidlu - te które kupiłam w zeszłym roku były zgodne, natomiast z tego roku?...sami zobaczcie...miały być takie:


a są:





i ja głupia kupiłam dwa opakowania (łącznie 6szt.)

Niniu - dlatego absolutnie nie kupuję lilii w marketach, ale zmądrzałam dopiero po wielu latach, jeśli Cię to podniesie na duchu.
Po prostu szkoda mi miejsca, nie mam go9 za wiele.
A lilia brzydka nie jest - i zdrowa.

Jak ja się cieszę, że u Was mogę podziwiać takie pięknotki
Moja posadzona miniaturka Sweet Lord, albo zgniła, albo ja coś wszamało

Nino na pierwszy rzut oka Red Twin, piszą że ona zmienna jest i może być pojedyńcza lub pełna Cyt''Lilia z grupy azjatyckich. 'Red Twin' ma tendencje do wytwarzania zarówno pełnych, jak i pojedyńczych kwiatów. Ma na to wpływ wiele czynników, jednak najważniejszymi są warunki klimatyczne. Kiedy rozpoczyna kwitnienie w chłodniejsze dni, wytworzy pełne kwiaty. Jeśli w upalne, to mogą być pojedyńcze. W każdych warunkach kwiaty są bezpyłkowe. Jest bardzo silną hybrydą.

Jeszcze trochę poczekam na nowe nasadzenia, dużo pąków, jest na co czekać, a kwitną moje terminatorki:





i obfotografowane meleństwo (jest śliczna):

Dorka wrote:
Prawda?
Ja ją kocham po prostu i nawet jeśli zanika po kilku sezonach, będę w miarę możności kupować po 2-3 cebule, by nie odczuć straty.

Pąki pierwszych OT OA już się przebarwiają, na razie - również z powodu fatalnej pogody - wczorajsze zdjęcia martagonów:

Peppard's Gold





Claude Shride