Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu,
masz prawidłowo wątpliwości, to nie jest Janice Brown. Jest podobny do Crocodile Eyes ale??????

tafta wrote:

Małgosiu, od Kwietnik kupiłam i Alana i Annie Golightly. Przy wstawianiu zdjęć do posta prawdopodobnie je pomyliłam.
To powinien być Alan




a to Annie Golightly



Co do Only Believe mam jeszcze takie zdjęcie, ale nie jest podobny do tego z Twojego linku.


Tego liliowca mam od Ewy jolifleur. Zacytowałam posta Beatki, bo ma chyba tego samego i dostała odpowiedź od Ewy, że to Hermitage Darwin. I mój jest chyba taki sam.
Bea612 wrote:
Dziękuję za podpowiedzi

Mam poważne wątpliwości co do liliowca nazwanego tu Hermitage Darwin.
Wg ADS to powinien być jednolicie różowy z brzoskwiniową gardzielą. Tu przedstawiony ma gardziel raczej zielonkawą i dużo większą niż tzw. wzorzec. No i kolor.... zobacz TU

Po obejrzeniu tego zdjęcia też mam wątpliwości. Trudno, pozostanie NN.

Te też są bez nazw, wszystkie mają piękne, drobne kwiatki.

Kolor ceglasty ciemny


różowy



bordowy



żółty

Always Afternoon




El Desperado

Pogoda fatalnie wpływa na kwitnienia .Kwitną po jednym .
Inne w pąkach ,masakryczne lato niestety .

Nawet internet się zbuntował.

Ja znowu z porcja liliowców, które traktowałam trochę niedbale. Może coś, ktoś rozpozna dzięki podobieństwu do swoich znanych z nazwy?.
Tu porcja młodszych odmian:
1.Big Smile ?



2.Frances Joiner?

3.

4.

5.

6.

7.


8.LITTLE ANNA ROSA

9.El Desperado?

10.

11.

12.

"Ruby Stella" trochę mnie rozczarował.





"Summer Wine"

A u mnie ciekawostka, kupiłam go dawno temu, ale zakwita pierwszy raz. Nie wiem kto zacz

Małgosiu
1. OK Big Smile
2. Z pewnością nie. To Longfields Twins, ma charakterystyczny kwiat.
8. Bardzo podobna do Little Anny Rosy ale ona ma zdecydowanie zieloną gardziel, bardzo wyraźne ciemnoróżowe nerwy i cieniutką lamówkę (krawędź płatków) w cieniu żółtego.
9. Podobny do El Desperado ale El Desperado ma kolor płatków "zimny" żółty, taki bardziej cytrynowy z odcieniem limonki, większą gardziel w kolorze dojrzewającej limonki i wyraźniejszą, chociaż z nierówną krawędzią strefę oka.
Reszty nie znam chociaż mam jeszcze podejrzenie do 11.
A do identyfikacji jest niezbędne podanie choćby przybliżonych danych takich jak wysokość pędu, średnica kwiatu i czy może pachnie. Bez tych danych tylko bardzo charakterystyczne kwiaty można próbować zidentyfikować

Marlenko, sprawa Alana i Annie została wyprostowana. Mam też prośbę. W wolnej chwili wrzuć tego pięknego Koziołka Matołka do bazy.

A u mnie jak co roku. Zawsze coś się znajdzie.
To miała być Maria Kaczyńska www.ild-flowers.eu/node/3617
a jest... cóz, wygląda na Homera





Tę odmianę i trzy inne reklamowałam w minionym roku. Dostałam z zapewnieniem, że to są właściwe odmiany. Tylko jedna z nich zakwitła - Colorful Harlequin



liliowce.net/nowe-polskie-odmiany-liliow.../colorful-harlequin/

Czy to może być Cherry Cheeks





Wysoki, mocny, kwiat dość duży - z 15 cm.

Tak, wygląda zdecydowanie na Cherry Cheeks.

Hm, wygląda wypisz wymaluj, jak mój potwierdzony.
A mnie dziś zaświerzbiała łapa i będąc w sklepie z zamiarem kupienia nawozu do hortensji przytargałam do kasy przekwitnięty liliowiec z znacznikiem Awesome Luck. Ponieważ przekwitnięty - nie wiem, czy to na pewno on, ale nakręciłam się na zdjęcia w sieci.

Edit: Ponieważ po południu obrywałam przekwitnięte, przyjrzałam się dok ładnie i znalazłam jeszcze takie "cóś":



Niewysoki, kwiatek jakie≥ś 9-10 cm średnicy, przy korzeniach znacznik 'Elegant Candy'. Ale EC to chyba ten:



To co to może być? Barwy mniej więcej Crimson Pirate:



Prócz tego takie znalezisko:



Zbudowany podobnie do DRW, ale kolor całkiem inny, cieplutki, dla porównania urwałam kwiatek DRW (mniejszy zresztą, choć szukałam dorodnego):



No i ten mnie intryguje:



Bardzo ładny, mój gust. W innym świetle:



I ten dziwoląg:



Nie miała baba kłopotu, nasadziła liliowców.

Aniu, jeżeli tylko to rzeczywiście będzie Awesome to masz szczęście. Jest on praktycznie teraz nie do zdobycia. Elegant to oczywiście ten jasny z okiem. Kolejny to chyba jednak Crimson Pirate choć jest trochę podobny do Mabell Fuller. MF jest wysoki na 90+ cm.
Ten ciepły żółty (nie podałaś danych choćby wysokości) to może być Yellow Submarine albo Longfields For Ever Young. Mam je oba i one są do siebie podobne, tyle że LFEY jest trochę cieplejszy.
A ten dziwoląg to może być Daria. U mnie bardzo rzadko jest ładnie wybarwiona. Od innych prawie bliźniaczych z wyglądu odróżnia ją żółta wyraźna lamówka Taka jak na Twoim zdjęciu.
I ten w cieniach żółto pomarańczowych jest śliczny i też w moim guście

Kolejne
Crimson Pirate?

Pomyłka, najprawdopodobniej Crocodile Eye







Tego kupiłam jako Pinokia, tylko że nigdzie nie znalazłam informacji o takim liliowcu

Kasiu, ten Pinokio sprawdź Wild Horses: garden.org/plants/view/71415/Daylily-Hemerocallis-Wild-Horses/

Mój Wild Horses

Z czterech liliowców od Ewy (joilifleur) jeden zdobył się na mały pęd kwitowy; przy nim tkwi znacznik French Lignerie, ale to chyba nie żadna bielizna



Pewno coś pomieszałam...W każdym razie kwiat bardzo, bardzo mi się podoba. W stosowniejszym czasie muszę go przesadzić na lepsze miejsce, szkoda takiej ślicznotki na dość niewyględny kąt pod płotem.
A tak w ogóle - kiedy mogę przesadzać z najmniejszym stresem? Jesienią?