Forum Ogrodnicze Oaza

Pierwszy pogrom w Niemczech, odbył się w 1938 roku,czyli 20 lat po lwowskim. Czyli Polacy nauczyli Niemców co się robi z obcymi.
Wziąłem się za Tokarczuk. Bieguni.

Z powodu nędzy w księgarniach, trzeba sięgnąć po to czego się nie dokończyło ....Helena Mniszkówna -,, Trędowata '' część pierwszą mam już za sobą. Czyta się nawet szybko, tylko momentami nuży mi się i dłuży . Ale lepiej czytać to co jest i czekać na dostawę niż nie czytać nic.....

Nobel dla Olgi Tokarczuk, oczywiście wielkie brawa. Modnie teraz po nią sięgnąć i ja sięgnęłam, ale po to, co miałam pod ręką, czyli "Prawiek i inne czasy". Pierwszy raz czytałam tą książkę dwadzieścia lat temu, była lekturą mojej córy w liceum. Szybko, bo szybkie wtedy było życie, nic do mnie nie dotarło. Jakieś historie na pograniczu prawdy i fantazji, przeczytałam i już.
Po dwudziestu latach przeczytałam ponownie, wstrząsnęła mną ta książka aż do szpiku kości, być może chciałabym ją "odczytać", ale już się nie da.I myślę że niektórzy czytając ją trzy dni przed śmiercią ze starości, i tak nic z niej nie zrozumieją.
Ja po przeczytaniu byłam zdołowana i zajęło mi ładnych parę dni, by w moim umyśle przykrył ją cukier puder codzienności.

Też czekam na InPost z kilkoma kryminałkami i pozycją "Poniemieckie" która bardzo mnie zaciekawiła.

Dobrego dnia.

Przerobiłem Bieguni, Tokarczuk. Bieguni,to sekta, będących w biegu,diabeł nie dogoni. Szatańskie wersety, absurd z szaleństwem.

Oooooo, interesujące, nawet bardzo.

Sądząc po Twojej ocenie, powinnam ją polecić córce.

Toni Morrison- Umiłowana. Niesamowita, poruszająca lektura. Na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.

Cy ktoś czytał baśń Pieśniarz Wiatru?

mirzan wrote:
I ja zaczęłam przygodę z noblistką Biegunami, a dopiero potem sięgnęłam po Księgi Jakubowe. Teraz zaczynam Prawiek i inne czasy.

Biegunów polecam nie jako pierwszą, ale kolejną książkę, ponieważ nie jest lekturą należącą do łatwych, przynajmniej niektóre "rozdziały" wymagały ode mnie większego skupienia. Natomiast Księgi Jakubowe - jak dla mnie - rewelacja, uwielbiam takie klimaty. Powiem szczerze, że jestem pod ogromnym wrażeniem talentu i wyobraźni pisarki.

Zamiast Ksiąg Jakubowych,kupiłem kiedyś Drabinę Jakubową Terleckiego. Dała się przeczytać.

No ba - Terlecki to Pisarz, wielka litera celowa.

Coś lżejszego, ale ciekawego i sprawnie napisanego: Mary Ann Shaffer, Annie Barrows, "Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierków".
Tytuł skojarzył mi się nieodparcie z słynnym "Stowarzyszeniem Umarłych Poetów", ale nie ma z nim nic wspólnego. To powieść epistolarna (tak!), ale wdzięczna w czytaniu. Akcja rozgrywa się w 1946 roku (a fabuła cofa się do lat przedwojennych) w Londynie i po większej części na wyspie Guernsey, która to kojarzyła mi się głównie z fajnymi odmianami roślin ozdobnych. Tymczasem dzięki tej sympatycznej lekturze zapoznałam się z nieznanym (mi) epizodem drugiej wojny światowej, okupacją Wysp Normandzkich. I ciężkim również dla Anglików okresem tuż po wojnie. A wszytko to bez zadęcia, z perspektywy młodej, pełnej humoru pisarki.

SPÓDNICZKA ZE STAREJ PODSZEWKI Urszula Ziober

Historia widziana oczami babci, spisana słowami wnuczki
W Spódniczce ze starej podszewki Urszula Ziober opisuje historię swojej babci, Janiny Janowicz. To opowieść o słonecznym dniu w domu na poznańskich Winogradach. O pełnej strachu podróży w nieznane. O przeraźliwym zimnie kazaskiego stepu. Wreszcie o nadziei.
Jak mówi autorka: „Moja babcia zawsze powtarza, że wojna zabrała jej nie tylko dzieciństwo, ale i młodość. Mimo pozornie szczęśliwego zakończenia i powrotu do Polski po sześciu długich latach zesłania, później nic już nie było takie samo. Nie wszystko można bowiem odbudować tak, jak zniszczone bombami domy. Świat, który znała, zniknął bezpowrotnie. Na zawsze odeszli ludzie, których kochała. Pozostały tylko wspomnienia.
Urealnienie tych wspomnień poprzez słowa i tę książkę to jedyne, co mogę jej dzisiaj dać”.

Garść żwiru Ruth Wariner

Ruth Wariner jest 39 spośród 42 dzieci swojego ojca. Z perspektywy niewinnego i pełnego ufności dziecka przedstawia niezwykle ciekawy obraz życia w kolonii mormońskiej. Dorastając na farmie w wiejskiej okolicy Meksyku, gdzie władze przymykają oko na praktyki tamtejszej społeczności, mieszka w ruderze bez wygód: nawet bez elektryczności. W kościele duchowni uczą, że Bóg ukarze niegodziwych, sprowadzając na świat zagładę, i że kobiety zasłużą na niebo tylko kiedy zawrą poligamiczne związki małżeńskie i urodzą jak najwięcej dzieci.

Gustaw Herling Grudziński - ,, Inny świat ''

George Orwell- ,,Brak tchu '' Akcja rozgrywa się w Anglii, a bohater –gruby komiwojażer George Bowling, po nieoczekiwanym wygraniu na wyścigach pokaźnej kwoty, postanawia wyruszyć w sentymentalną podróż do Dolnego Binfield, miasteczka swojego dzieciństwa. Niestety, krajobraz się zmienił, a zamiast sielskiej brytyjskiej prowincji zastaje na miejscu ponurą rzeczywistość zbliżającej się wojny.

Stephen King - Bastion.

Książka z 1978r opisująca koniec obecnej cywilizacji spowodowany wydostaniem się pewnego wirusa z laboratorium wojskowego, oraz jak to u Kinga pojawieniem się pewnych niewytlimaczalnych zjawisk.
Dodatkowy dreszczyk się pojawił gdy w trakcie czytania pojawił się chiński wirus.

Victor Hugo- Nędznicy. Idzie tak sobie, myślałem, że szybciej przeczytam