TEMAT: Do lasu na grzyby

Do lasu na grzyby 26 Wrz 2025 19:58 #883534

  • Mejra
  • Mejra's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 691
  • Otrzymane dziękuję: 7316
Chodziłam po lesie z siostrą...mile spędzony czas,grzybów malutko,tylko parę sztuk.


Messenger_creation_1335779077952847.jpeg
Pozdrawiam,Anka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Marlenka, jack90, lusinda, Klarkia25


Zielone okna z estimeble.pl

Do lasu na grzyby 26 Wrz 2025 20:01 #883535

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1871
  • Otrzymane dziękuję: 13171
Jacku każdy chce coś nazbierać... U mnie ludzie kręcą się jak szaleni, szukają, ale grzybów mało. ;)

W niedzielę wędrowaliśmy szlakami i z tym Dzień Dobry, to różnie bywa, jedni mówią, inni nie. W lesie podobnie.

Fajne te Twoje prawdziweczki.

Koło południa Stanisław przyniósł mi wiadro grzybów.
Hmm, ze Stasiem i grzybami, które mi przynosił na początku było tak: grzyby znosił mi w reklamówce z czerwonym owadem...oczywiście grzyby wrzucał w całości z korzeniami, do tej reklamówki. :devil1:
Po jakimś czasie nie wytrzymałam, zaniosłam nożyk, koszyk i dwa wiaderka i poprosiłam, aby odcinał korzonki, bo w foli robi się grzybowo-piaszczysta szalamacha... I co?? Staś dalej zbierał do reklamówki, przychodził do swojego domu, obcinał korzonki, przekładał do wiaderka i przynosił do mnie... :wink4:
Zapytałam go czemu nie nosi ze sobą wiaderka?? Iiii okazało się, że woli reklamówkę, bo jak np. spotka znajomego w lesie i nie ma grzybów, to reklamówkę wpycha do kieszeni i mówi, że jest na spacerze... No koń by się uśmiał...

Tak, że dostałam wiaderko grzybów :drink1: :rotfl1:

Zachęciłam się i pojechałam ze dwa kilometry do małego lasku "prawdziwkowego".

I co? I nic. Dokładnie - nic. Las sosnowy ok 16 letni, same drzewa i igły sosnowe, pusto, dziwnie to wyglądało.
A normalnie, w czasie wysypu, w godzinę kosz borowików, wiaderko podgrzybków, są rydze, kurki i gąski... Różne muchomory.
Zeszłam lasek wzdłuż i wszerz i nic nie znalazłam.

Idąc do samochodu, przy drodze znalazłam jednego maślaka i dwa prawdziwki.
Wrócę do lasku za kilka dni.


20250926_171136.jpg



20250926_164641.jpg



20250926_164504.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, zwykły chłop, Mejra, jack90, Klarkia25

Do lasu na grzyby 26 Wrz 2025 20:57 #883539

  • jack90
  • jack90's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1330
  • Otrzymane dziękuję: 12311
lusinda wrote:
Jacku każdy chce coś nazbierać...

Jasne, niech zbierają, a nie zostawiają - sterty śmieci, podeptanych, wyrwanych i wyrzuconych grzybów, które uważają za niejadalne. Niech, pomimo że jeden chodzi obok drugiego, nie wydzierają się w lesie, jakby ich obdzierali ze skóry :idea1:
Też często chodzę z małżonką, ale w razie komplikacji mamy telefony, umówione sygnały i nie musi wiedzieć cała okolica i wszystkie zwierzęta, że np. Halyyyyna!, albo jakaś Fraaanka! jest tu, czy tam.
lusinda wrote:
z tym Dzień Dobry, to różnie bywa, jedni mówią, inni nie. W lesie podobnie.

No i tu jest zasadnicza różnica. Nie znam tutejszego górala, który na słowa; -dzień dobry-, - szczęść Boże- traktuje nas jak intruza. zawsze odpowie, porozmawia, taka natura :teach:
We wtorek sprawdzę jeszcze co tam będzie słychać po weekendowym trzęsieniu ziemi :)
a może w międzyczasie jakieś nizinki? :devil1:

P.S.
Stachu, the best! :happy4:
:bye:
Pozdrawiam,
Jacek
Ostatnio zmieniany: 26 Wrz 2025 21:09 przez jack90.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, zwykły chłop, Mejra, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 26 Wrz 2025 22:47 #883540

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1871
  • Otrzymane dziękuję: 13171
W moim lesie często zostawiają puszki po Zwierzyńcu. :rotfl1: Chodzę zbieram i mogę jeszcze na tym zarobić... :wink4: :happy4:

Już o tym gdzieś pisałam, jak "Pandzia" podeszła do ogródka gdzie pracowałam i miała pretensję, że nie ma grzybów, tylko jakieś czerwone, których ona nie zbiera. Jak się potem okazało chodziło o czerwoniaki - a ja je zbieram, tylko "pandzia" je już powyrywała i poniszczyła. Nie wspomnę o Amanitkach, które uwielbiam, a ludzie je rozdeptują,...i niestety to wszystko w moim lesie...Kiedyś potężny jegomość zrobił mi awanturę, że jak on w tym lesie zbierał grzyby, to mnie tu nie było - ten las ja sama tymi ręcami sadziłam, w padającym śniegu :crazy: :wink4: ... :mad2: :mad2: :mad2:

A jeśli chodzi o powitanie na szlaku z moich terenów, to trochę jest inaczej jak w górach. Obserwuję to od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że częściej młodzi ludzie, dzieci witają się idąc, przejeżdżając rowerem.
W górach zawsze na szlaku człowiek się witał. Tutaj jest to mniej znane??. Nie wiem.

Dobrych zbiorów na nizinach. ;)
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Ostatnio zmieniany: 26 Wrz 2025 23:29 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, zwykły chłop, Mejra, jack90, Klarkia25

Do lasu na grzyby 27 Wrz 2025 08:29 #883550

  • jack90
  • jack90's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1330
  • Otrzymane dziękuję: 12311
Na szlaku jest zupełnie inaczej. Oczywiście ludzie tutaj jak wszędzie, pozdrawiają się :bye: , są uśmiechnięci, mili i serdeczni :hug: :hearts:
W lesie to trochę co innego :angry: . Niektórzy traktują napotkanego jako potencjalnego wroga, zbierającego grzyby, które przecież należą tylko do niego :idea1: Wyprzedzają się nawzajem, dosłownie biegają, deptają, wyrywają i wyrzucają grzyby. Opuszczają przy takim wyścigu masę szlachetnych :)
Nawet dobrze się po takich zbiera. Ścinki pokazują gdzie rósł/rosły grzybki i wystarczy dobrze poszukać w okolicy, żeby mieć dużo więcej od nich.
Wyprzedzenie i szukanie przed nami, to standard.
Takie zachowania i podobne są wszędzie, nie tylko w lesie. Na przykład w kolejce u lekarza. Zazwyczaj znajdzie się osoba, która bezczelnie wlezie bez kolejki nie zważając na protesty oczekujących. W sklepowych kolejkach dawniej było to normą, ale tacy są niektórzy.
Niektórzy, bo niejednokrotnie spotkamy osoby zupełnie inne. Porozmawiamy, powiedzą nam gdzie można nazbierać. Nawet idąc razem zbieramy i nie rzuca się na grzyby jeden przed drugim :happy4:
Ileż to razy obdarowałem spotkanego miłego grzybiarza/grzybiarkę nawet całym zbiorem :)
A tak ogólnie, ja już rozwiązałem ten problem - widzę dużo ludzi zmieniam rejon, a najczęściej las. :)
;)
Pozdrawiam,
Jacek
Ostatnio zmieniany: 27 Wrz 2025 08:49 przez jack90.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, jagodka27, bastis, zwykły chłop, Bobka, Mejra, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 27 Wrz 2025 17:06 #883557

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7610
  • Otrzymane dziękuję: 47538
Dzisiejszą wycieczkę do borów dolnosląskich uznaję za udaną.Nawet mi nie przeszkadzało za bardzo,że z lekka się zagubiłem.Po 30 minutach wróciliśmy na właściwa droge.Był to rejon w ktrórym nie byłem od kilku lat.Pozdrawiam grzybiarzy -wycieczkowiczów koniecznie to słowo. :bye: :bye: :bravo: :bravo: :drink1: :drink1: -dzis koniecznie.Do nastepnych.... .

IMG_20250927_165040.jpg

IMG_20250927_165002.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Marlenka, olegowa, jagodka27, bastis, zwykły chłop, Mejra, jack90, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 27 Wrz 2025 21:51 #883566

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1871
  • Otrzymane dziękuję: 13171
Józku, pełne kosze, brawo!.
Wśród nas tylko Jacek ma nieprzebrane możliwości. Ja pomimo tego, że mieszkam wśród lasów, obecnie nie mam wielkich zbiorów. ;)

15 metrów od domu rosną maślaki, zapowiadało się, że będzie sporo, ale grzybiarze zerwali co chcieli, resztę porozrzucali i zdeptali.

Poszłam dalej i coś tam zebrałam. Ale póki co wysypu u mnie nie ma.


20250927_133831.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, olegowa, jagodka27, zwykły chłop, Mejra, jack90

Do lasu na grzyby 30 Wrz 2025 22:00 #883675

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1871
  • Otrzymane dziękuję: 13171
Przez ostatnie dwa dni ciągle ciupie deszcz.
Dobrze, może jakieś grzyby będą. Tylko te zapowiadane przymrozki na czwartkową noc, trochę nie pasują.

Po południu tylko kropiło, więc poszłam do mojego lasu: no tak ze 100m, więc nawet w deszcz można się przejść. :wink4:

Zaraz przy domu pod brzozą prawdziwki.


20250930_131507.jpg



20250930_132546.jpg


W niewielkim lasku prawdziwkowym coś się ruszyło, nawet dwa obok siebie wyrosły.


20250930_133224.jpg



20250930_133656.jpg



20250930_134514.jpg


Aniu, u mnie zaczynają wyłazić Amanitki, więc może jeszcze trochę ususzymy.


20250930_135032.jpg



20250930_141911.jpg


Jest pierwszy podgrzybek.


20250930_141605.jpg


Zbiór niewielki, ale wydaje mi się, że grzybów jest więcej.


20250930_182647.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Ostatnio zmieniany: 30 Wrz 2025 22:26 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, olegowa, jagodka27, Mejra, jack90, MagSta

Do lasu na grzyby 01 Paź 2025 11:52 #883701

  • jack90
  • jack90's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1330
  • Otrzymane dziękuję: 12311
To ja też sobie dzisiaj mykłem na króciutki spacerek w okolice kurkowego lasku. Już kilkanaście metrów za płotem znajduję pierwsze koźlarze
20251001_104206.jpg

jest i czerwony
20251001_103609.jpg

Zanim doszedłem do kurek (ok 100m) zaczęły pokazywać się młode prawdziwki
20251001_101818.jpg


i dwa podgrzybki.

20251001_101859.jpg


Między kurkami rosło całkiem sporo koźlarzy, prawdziwków,


20251001_103220.jpg


20251001_101958.jpg



a nawet pojawił pierwszy raz w tym lesie Zasłonak fioletowy

20251001_102555.jpg


Niby jadalny, ale nikomu nie radzę go spożywać.

No i nareszcie spotykam jednego z najpiękniejszych grzybków - Muchomora czerwonego,


20251001_102217.jpg



ale na jego temat wolę się nie rozpisywać. Dlaczego?

www.gov.pl/web/gis/komunikat-glownego-in...ncji-psychoaktywnych

fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/susze-napary...is-reaguje-st8185183
Ogólnie, jak na 20 min chodzenia całkiem, całkiem tych grzybków :hearts:

20251001_105447.jpg


Jutro w góry pozbierać resztki wysypu :(
:bye:
Pozdrawiam,
Jacek
Ostatnio zmieniany: 01 Paź 2025 18:19 przez jack90.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, mymysteryy, Łatka, Marlenka, bastis, JaNina, Mejra, lusinda

Do lasu na grzyby 01 Paź 2025 22:37 #883730

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1871
  • Otrzymane dziękuję: 13171
Hmm, u nas jakoś tego wysypu nie widać...

Dziś dzień załatwiania rzeczy zaniedbanych... Przyjechałam pod wieczór i wzięłam się za wyrywanie tego co mogłoby zmarznąć, nie zdążyłam ze wszystkim. :cry3:

A to zastałam na schodach jak wróciłam po ciemku do domu - Stanisław.


20251001_205238.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, zwykły chłop, Mejra, jack90

Do lasu na grzyby 02 Paź 2025 17:20 #883748

  • jack90
  • jack90's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1330
  • Otrzymane dziękuję: 12311
Rano 1°C i o dziwo, im bliżej gór, tym cieplej. W końcu na miejscu odrobinę lepiej, bo 4°C. Gęsta mgła, ona zatrzymała to ciepło przy ziemi.
Jak zwykle, już na początku obierki, mało grzybów. Te, co zrywam, bardzo ukryte :search:
Tyle widać,
20251002_095848.jpg


a tak wyglądał po zerwaniu

20251002_095901.jpg


Dzisiaj trochę więcej fotek, bo końcówka sezonu i niedługo będzie cisza grzybowa :wink4:
Następny ukryty, wyglądał niepozornie,

20251002_095527.jpg


a po zerwaniu jest pretendentem do misterka

20251002_095551.jpg


Tego, oznaczonego niebieską strzałką, nie odważyłem się sięgać. Czerwona strzałka pokazuje potok.

20251002_084735.jpg


Wczoraj tu lało cały dzień. Ściółka śliska, bieżnik w bucie zapycha się gliną i nawet kolce nie działają. Można zjechać :idea1:
Pomagam walczącym z kamieniami.

20251002_072237.jpg

20251002_072233.jpg


20251002_092945.jpg

20251002_093001.jpg


Najpierw ten miał być zwyciężcą,

20251002_073126.jpg

20251002_073142.jpg


ale zaraz potem widzę dwa grubaski :search:

20251002_080351.jpg


rozgarniam ściółkę... To są zrośnięte, piękne trzy! :hearts:

20251002_080406.jpg


20251002_080438.jpg



CDN.
Pozdrawiam,
Jacek
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2025 18:43 przez jack90.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, Mejra, MagSta, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 02 Paź 2025 17:40 #883752

  • jack90
  • jack90's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1330
  • Otrzymane dziękuję: 12311
W końcu udaję się w miejsce, do którego mało kto chodzi, bo na pierwszy rzut oka nie powinno tu być żadnych grzybków :)
i to był doskonały pomysł! :dance: Pojawiły się te ciemnobrązowe

20251002_095017.jpg

20251002_094955.jpg


aaa, to jeszcze parę fotek :wink4:

20251002_084029.jpg

20251002_084232.jpg

20251002_085849.jpg

20251002_090215.jpg

W sumie, pomimo coraz większych trudności, całkiem sporo udało się nazbierać, a bardziej - wyszukać, bo jest już naprawdę ciężko. Napotkani ludzie mają po kilka grzybków i narzekają, że już się kończą.

20251002_125744.jpg

Wpadło jeszcze całkiem sporo podgrzybasków i pierwsze rydze (Mleczaje jodłowe)
Jest mnóstwo muchomorów czerwonych, Nawet niepodeptane (do weekendu :angry: ) :eek3:
Jutro niziny :devil1:
:bye:
Pozdrawiam,
Jacek
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2025 18:55 przez jack90.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, bastis, zwykły chłop, Mejra, MagSta, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 02 Paź 2025 19:30 #883758

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 7313
  • Otrzymane dziękuję: 34425
Byłam w naszym lesie na rekonesans. I powiem jak Halyyyna, ni móm prawie nic, 4 koźlarze. Młodych owocników brak, "trujoków" brak. Może to dlatego, że u mnie ani góry, ani niziny 309 m n.p.m. ;)
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, olegowa, zwykły chłop, Mejra, jack90, MagSta, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 02 Paź 2025 20:50 #883775

  • MagSta
  • MagSta's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 111
  • Otrzymane dziękuję: 566
Niestety, u nas więcej grzybiarzy niż grzybów, ale zdarzają się też i takie niespodzianki.
YWGMVMiM.jpg
Pozdrawiam,
Magda
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Marlenka, olegowa, zwykły chłop, Mejra, jack90, lusinda, Klarkia25

Do lasu na grzyby 02 Paź 2025 22:27 #883780

  • lusinda
  • lusinda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1871
  • Otrzymane dziękuję: 13171
Dziś wybrałam się samochodem kawałeczek, do lasów "innych właścicieli". Wygląda to tak jakby grzyby dopiero się tam zaczynały.


20251002_104930.jpg



20251002_105111.jpg


Wracając do domu stanęłam przy drugiej działce, aby zerwać dynie i fasolkę. A przy okazji zobaczyć co słychać w lesie. Bo za podwórkiem drugiej działki też ciągnie się las tak z 1.5km.
Ale nie musiałam wychodzić z podwórka. Na jego końcu rośnie wielki dąb i szereg dzikich śliw.
Już od kilku lat znajdowaliśmy tam borowiki.
Dziś zbiór mnie zaskoczył. :P

W tym miejscu rosło 5 sztuk.


20251002_122315.jpg


I kolejne.


20251002_122706.jpg



20251002_122737.jpg



20251002_122955.jpg



20251002_131057.jpg


Ogólnie ładny zbiór, jestem bardzo zadowolona.


20251002_181611.jpg
Pozdrawiam Ewa

Nowy rok, kolejne wyzwania, spełnianie najróżniejszych marzeń!!!
Ostatnio zmieniany: 02 Paź 2025 22:28 przez lusinda.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, olegowa, zwykły chłop, Mejra, jack90, MagSta, Chiarodiluna, Klarkia25

Do lasu na grzyby 03 Paź 2025 17:09 #883805

  • jack90
  • jack90's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1330
  • Otrzymane dziękuję: 12311
No to dzisiaj dowaliło. Wyjeżdżałem z domu, było -4°C :supr3:
W lesie jeszcze mniej o stopień. Pierwsze grzyby ciężko obciąć w celu sprawdzenia obecności czerwi.
Maślaki o 9-tej, jakby były z blachy :) Jeszcze w domu ciężko zdjąć skórkę z kapelusików, bo ciągle częściowo zmrożone :teach:
Ogólnie grzybów dużo mniej niż ostatnio (na nizinie). W lasku turbo-podgrzybkowym już niewiele okazów :(
Borowiki jednak tutaj też przepiękne :hearts: Odcienie różne, jeden prawie czarny :)

20251003_084238.jpg


Takich nie było ostatnio, ale widać, że miały zamiar jeszcze wyskoczyć.

20251003_091317.jpg


Ogólnie, to odcienie różne

20251003_084733.jpg


20251003_085441.jpg


Borowiki usiatkowane w końcu nie są robaczywe

20251003_084656.jpg


Foto w lesie, bo zabieram do domu tylko maślaki, resztę już dzień wcześniej zaklepała córka :wink4:


20251003_112804.jpg


Jak wyjeżdżałem z lasu, to w cieniu jeszcze było siwo :(
Po przyjeździe zobaczyłem dopiero jakie szkody poczyniła dzisiejsza temperatura w ogrodzie. Dużo kwiatów, winorośle itp. wyglądają żałośnie :placze:

:bye:
Pozdrawiam,
Jacek
Ostatnio zmieniany: 03 Paź 2025 17:16 przez jack90.

Do lasu na grzyby 04 Paź 2025 12:43 #883826

  • MagSta
  • MagSta's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 111
  • Otrzymane dziękuję: 566
Trzeba było przejść kilka kilometrów, ale coś tam w koszyku jest. Potrzeba deszczu, wtedy grzybki będą rosły. Czekam na podgrzybki.
J7kjiP10.jpg
Pozdrawiam,
Magda
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Marlenka, zwykły chłop, Babcia Ala, jack90, lusinda

Do lasu na grzyby 04 Paź 2025 16:27 #883831

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21670
  • Otrzymane dziękuję: 91511
Piękne to "coś tam w koszyku".
Mnie zmobilizowały dwie okoliczności, po pierwsze idą c rano z sukami przez łąki znalazłam dwie nieduże kanie. Po drugie i ważniejsze, sąsiadka przyniosła mi kilka oczyszczonych już borowików, twierdząc, że pojawiły się mimo zimnych nocy.
No i udało mi się raz zostawić suki z (wykonującym pilne zawodowe zadanie) mężem, a więc nie musiałam się tak bardzo koncentrować na utrzymaniu równowagi i ratowaniu życia i zdrowia na stromych zboczach. B)
Dwugodzinny spacerek nie skutkował ogromną ilością grzybów, ale był bardzo miły.







Borowiki w większości ogryzione przez ślimaki, za to z małymi wyjątkami bez "życia wewnętrznego". Sporo śladów po tych, którzy ruszyli do lasu wczoraj lub wczesnym rankiem. Ale znalazłam i matuzalemy, rozpadające się ze starości.
Ostatnio zmieniany: 04 Paź 2025 18:39 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, mymysteryy, Marlenka, zwykły chłop, Babcia Ala, jack90, MagSta, lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 1.036 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum