Forum Ogrodnicze Oaza

Paeonia hybrida

Coral Charm

hodowca: Samuel E. Wissing, Lombard, Illinois 1964;
typ kwiatu: półpełny;
kolor kwiatu: koralowo-brzoskwiniowy;
wysokość: 90-120 cm;
pora kwitnienia: V-VI

Uwagi : można rozmnażać ze "ślepych korzeni"

Mój maluszek

Zakwitła i u mnie...krótko wyszarpana z korzeniami przez nieproszonych gości

Zdecydowany nr 1 w tym roku

Piękna piwonia . Jak długo kwitnie?

Edyta, złe wiadomości , kwiaty kwitną dość krótko, cztery, pięć dni... Ale za to pięknie

Marto, i teraz mi o tym piszesz? Właśnie zamówiłam ją w 2-óch miejscach .
Ale tak konkretnie, to ona kwitnie istotnie krócej niż inne piwonie? Szczerze mówiąc nie wiem, ile zwykle kwitnie piwonia .

Ale bardzo dobrze zrobiłaś! Wszak piękna jest!
No właśnie, ile kwitną piwonie... Biorąc pod uwagę nierównomierne rozwijanie się kwiatów, to myślę, że to może do dwóch-trzech tygodni potrwać, a pojedynczy kwiat? To na pewno zależy od odmiany, u mnie rekordziści dobijali do dwóch tygodni, tak mi się wydaje... To jest przecież szmat czasu w porównaniu z takimi liliowcami na przykład

Jak dla mnie, to najładniejsza z piwonii w kolorze koralowym. Kwiaty są pełne wewnętrzengo blasku, a już zwłaszcza w promieniach zachodzącego słońca. Zdjęcia nie oddają tego słusznego jak najbardziej 'charm'. Warto też odnotować wielkość kwiatów i średnicę 16 cm, choć w ubiegłym roku wydawały mi się być jeszcze większe. Zdjęcia z dnia 6-7 po wybiciu się pąków...




Pozdrawiam,
Piotr

Moja Coral Charm pokazała swój kwiat wczoraj Kolor naprawdę nie do opisania...

Piwonia 'Coral Charm' wywodzi się z P. lactiflora, która została skrzyżowana z P. peregrina 'Otto Fröbel’. Może stąd taki niezwykły kolor?

Zaczyna koralowo, kończy kremowo.

Wiosną 'Coral Charm' wypuszcza bordowe liście (co ją odróżnia od bliźniaczo podobnej 'Coral Sunset' o zielonych liściach). Potem trochę zielenieją.
A tak wyglądają u mnie na początku maja.

Bardzo dziękuję, nic takiego nie mam, więc nie wiem, czym jest moja domniemana CCH.

Sezon 2024

W kolejnym sezonie 2025 roku nie próżnowała, jak zwykle I tak mnie do tego przyzwyczaiła, że zapomniałam ją obfotografować. Ma bardzo mało zdjęć.

Nie ma co piękny kwiat
Jolu, przyglądam się kontekstom sadzonych piwonii i widzę że miejsca masz sporo, a ogród rozległy. Oczywiście obserwacje mają mi pomóc w rozplanowaniu moich piwonii, których liczba rośnie, tak by miały światło i dobrane tzn. niskie sąsiedztwo.