TEMAT: Z psami po Europie

Z psami po Europie 11 Wrz 2020 09:39 #728338

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21507
Aniu super
Ostatnio zmieniany: 11 Wrz 2020 09:40 przez CHI.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, jagodka27, Nimfa, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Z psami po Europie 11 Wrz 2020 15:54 #728364

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Korzystam z dokupionego limitu GB, od jutra może być różnie :crazy:
Jak już pisałam wyżej, przenieśliśmy się na wybrzeże śródziemnomorskie, w okolice Perpignan. Jednak po drodze postanowiliśmy jednak nadrobić wizytę w twierdzy Puillaurens,gdzie nas nie wpuszczono poprzednio z powodu zamknięcia kasy. A co!
Samochód należy zostawić u podnóża tęgiej skały i wspiąć się pieszo koło kilometra przez śródziemnomorski las z korkowych dębów.



Już niedaleczko...



Wewnętrzny dziedziniec



Donżon, nieco zrujnowany



Cytrysi najbardziej podoba się miękka, zieloniutka trawka



W drodze ku morzu jeszcze trochę pirenejskich widoczków





Jako że mija "midi" , święta we Francji pora obiadu, szukamy przy drodze okazji - i znajdujemy urocze gospodarstwo, oferujące "table d'hote"; właścicielka okazuje się młodą Ukrainką, ale gotuje - palce lizać. Za talerz przystawek, kurczaka z sałatą + obowiązkowe domowe czerwone płacimy po 16 euro - dobra cena za królewskie jedzenie. W dodatku grill zostaje rozpalony specjalnie dla nas.
Obiaduje my pod wielkimi platanami





Warzywka z ogródka za domem



Zapach poniedziałkowy ;)



Jak starczy limitu, ciąg dalszy z drogi, jeśli nie - mała przerwa.
Ostatnio zmieniany: 11 Wrz 2020 15:56 przez Łatka.

Z psami po Europie 14 Wrz 2020 10:12 #728575

  • broja
  • broja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Ogród od nowa
  • Posty: 1028
  • Otrzymane dziękuję: 981
Aniu, ale Ci zazdroszczę.....uwielbiam Twoje pióro i fotografię, masz dar kobieto. Przewodniki powinnaś pisać i kasę zbijać ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, jagodka27, Nimfa, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Z psami po Europie 14 Wrz 2020 16:57 #728590

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Edytko - :kiss3:

Co do "zbijania kasy" na pisaniu książek, to chyba korzystniej zbierać puszki po piwie i sprzedawać jako złom. Mam temat przerobiony w każdym aspekcie, wierz mi.
Tym niemniej - jeszcze trochę reminiscencji z Rousillon.
Byliśmy w (prawie) wszystkich tych miejscach - ale wracamy z sentymentem. Jak do opactwa Serrabona.Jego początki sięgają czasów Chrobrego - rozkwit- dwunastego wieku, upadek - Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W tej chwili jest wyłącznie zabytkiem; od naszego ostatniego pobytu pięć lat temu przybyło piękne oświetlenie - i wystawa współczesnej sztuki, dla mnie - fantastyczna.













"Anioł pokoju", niestety, nazwisko rzeźbiarki mi umknęło...piękna sztuka w połączeniu z lokalnymi roślinami + romański anturaż



Z Serrabona jedziemy w kierunku Saint Martin de Canigou; Canigou to masyw w Pirenejach i podobno święta góra Katalończyków. Po drodze wstępujemy jeszcze do twierdzy Vaubana, budowniczego Ludwika XIX, strzegącej drogi wgłąb Katalonii:





W odróżnieniu od innych zwiedzanych klasztorów, Saint Marin de Canigou nie jest dostępny drogą jezdną - trzeba się żmudnie wspinać, trochę w skałach, trochę przez las kasztanów jadalnych



Również odmiennie od Serrabona klasztor jest czynny, mieszkają tu cystersi ponownie sprowadzeni z Hiszpanii .


Z tego powodu nie można go zwiedzać samodzielnie, a że nie rozumiemy ni w ząb jedynie słusznego języka francuskiego - trochę nam się nudzi, gdy energiczna siostrzyczka spędza niesfornych turystów w stado. Nie wszędzie wolno też fotografować...



CDN - o ile internet pozwoli.
Ostatnio zmieniany: 14 Wrz 2020 17:00 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, broja, CHI, MARRY, jagodka27, Szafirek, Nimfa, JaNina, mataan, ewakatarzyna, JaKasiula

Z psami po Europie 16 Wrz 2020 15:59 #728748

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Wracając z Canigou chcieliśmy - ja bardzo - zajrzeć raz jeszcze do St. Michael de Cuxa, najładniejszego moim zdaniem z opactw. Cóż, spóźniliśmy się pięć minut, monseigneur w kasie z chytrym uśmieszkiem pokazał mi zegarek - było za dziesięć szósta, ostatni bilet sprzedają 17.45...



Inna przykra niespodzianka - zamknięty słynny wirydarz katedry w Elne, rzut beretem od miejsca pierwszego naszego nadmorskiego postoju :(



Dachy Elne



Kawałek katedry - z małego placyku katedralnego mój obiektyw nie widział całości w żaden sposób



W sobotę rano pożegnaliśmy St. Cyprien i Roussillon








Odwróciliśmy się plecami do Pirenejów - i powoli przemieściliśmy się ciut na wschód; ten sam region, ale inny departament, Haute-Herault

Zapachy na dziś: ogronmna jak krzak szałwia



i mój ukochany, prawdziwy jaśmin; niby przekwitł, ale tu i ówdzie wznawia produkcję perfum.

Ostatnio zmieniany: 16 Wrz 2020 16:06 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Emalia112, CHI, koma, MARRY, jagodka27, Szafirek, Nimfa, JaNina, Bea612, mataan, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Z psami po Europie 17 Wrz 2020 09:30 #728800

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Nasza francuska wyprawa powoli dochodzi kresu; od soboty siedzimy pod Beziers - w żyznej krainie wina i oliwy. "Siedzimy" to lekkie nadużycie, codziennie prawie robimy małe wypady. W każdym razie wynajęte locum mamy w małym, niezbyt turystycznym miasteczku Portiragnes, 3 km od morza.




Najbliższe większe miasto - Agdes, nazywane już w wczesnym średniowieczu "czarną perłą"



A to z powodu wulkanicznych skał, z jakich jest zbudowana większość jego domów. Katedra wygląda jak mroczna twierdza z donżonem:





Teatr - również z brył bazaltu:



Napawam się ogromnymi ołownikami



Bardziej znane turystycznie jest leżące opodal, na przylądku typowe "Chałupy" , Cap d'Agde. Podobno stolica naturyzmu francuskiego. Teraz nawet tam cisza i spokój, ale ogromne lunaparki i tego typu urządzenia napełniają nas przerażeniem. Ładna tylko jachtowa marina:



Ostatnio zmieniany: 17 Wrz 2020 14:59 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, CHI, koma, MARRY, jagodka27, Szafirek, Nimfa, Bea612, mataan, ewakatarzyna, Bobka, JaKasiula

Z psami po Europie 17 Wrz 2020 21:42 #728847

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
O wiele fajniejszą wycieczkę zrobiliśmy we wtorek. Jej celem było oddalone o około 70 km miasto Aigues-Mortes; cytuję za Wikipedią:

Założenie miasta przypisuje się Rzymianom, chociaż najstarszy dokument wspominający miasto pochodzi z X w. Ludwik IX Święty , po wykupieniu okolic od zakonu benedyktynów, przebudował port w XIII w., jako jedyny francuski śródziemnomorski port w tym czasie (reszta obecnego wybrzeża śródziemnomorskiego Francji należała do Królestwa Aragonii, Państwa Kościelnego oraz Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Był to punkt wyjściowy szóstej krucjaty (1248) i siódmej krucjaty (1270).

Miasto prezentuje się prawie jak dekoracja do filmu o krzyżowcach.











Ludwik IX Święty we własnej osobie



Tuż za miastem znajdują się tężnie sławnej soli z Camargues



Wydobywana jest na polderach otoczonych ramionami Rodanu i kanałami.



Wracając zbaczamy trochę i wąskimi dróżkami docieramy do opactwa w Valmagne:







Ten dawny benedyktyński klasztor, ogromna budowla romańsko-gotycka, został spustoszony w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej i nigdy nie powrócił do funkcji sakralnej; za to dzieją się tam inne interesujące rzeczy...
Przed bramą - średniowieczny ogródek





Oraz wystawa dawnych urządzeń winiarskich



Wirydarz



Widok w kruchcie



I w nawie głównej... :woohoo:





Piękna altana z fontanną



I co prawda nie zapach - ale jedyny kwitnący hibiskus, jaki tu znajduję

Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112, CHI, Szafirek, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Mirek19, JaKasiula

Z psami po Europie 18 Wrz 2020 12:57 #728870

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Największym odkryciem w rejonie Beziers było Pezenas, miasteczko, które odwiedziliśmy przedwczoraj. Znane we Francji (ale chyba mało w Polsce) z kilku powodów; po pierwsze - było siedziba rycerzy joannitów, a również słynnych okcytańskich trubadurów, po drugie - jest unikalnym zachowanym kompleksem renesansowych budowli miejskich, po trzecie - i najważniejsze - tu działał Molier, nim zyskał sławę w Paryżu.
Molier rzuca się w oczy zaraz po znalezieniu miejsca na parkingu:



I na wystawach - we wszelkich wariacjach:



Renesansowy pałac wzniesiony na miejscu szpitala joannitów



Podobnie rzecz ma się z kościołem św. Jana - bryła jest z XVI wieku



W całym miasteczku można by właściwie kręcić odcinki "Trzech muszkieterów", usuwając jedynie odrobinę detali; a w centrum królują warsztaty artystów i rzemieślników, naprawdę piękne przedmioty można kupić (jak się ma za co ;) )















Przy centralnym Place Gambetta dom przyjaciela Moliera



Pałac konsulów



I moje suki gaszące pragnienie w fontannie pod jego ścianą



Ołownik + psianka - zamiast zapachu ;)

Ostatnio zmieniany: 18 Wrz 2020 12:59 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112, CHI, Szafirek, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Z psami po Europie 22 Wrz 2020 23:02 #729205

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Do samego Beziers pojechaliśmy dopiero przedostatniego dnia naszych śródziemnomorskich wakacji. Miasto osławione z powodu rzezi dokonanej przez uczestników krucjaty przeciw innowiercom w 1203 roku końcem września 2020 robi nieco senne wrażenie.
Ratusz (wypiliśmy w kawiarni vis a vis najlepszą kawę tego lata)



Panowie w drzwiach są namalowani; takie malowidła na wielu "ślepych" ścianach.



Joanna d'Arc - i ona związana jest z Beziers



Średniowieczny most na rzece Orb



Fontanna przed katedrą



I katedra Saint Nazare











W pobliżu Beziers przepływa Canal du Midi; cytuję za Wikipedią:


"Kanał Południowy – kanał o długości 240 km na południu Francji, łączący Garonnę ze śródziemnomorskim portem Sète. Od 7 grudnia 1996 obiekt ten objęty jest patronatem UNESCO. Kanał został oficjalnie otwarty 24 maja 1681 r. jako Canal Royal de Languedoc."

W tej chwili kanał ma funkcje głównie turystyczno-rekreacyjną; mnóstwo stateczków i łodzi.





Miedzy Beziers a Montpellier rozciągają się ogromne tereny ujścia Rodanu, słone zalewiska, laguny i mierzeje są rajem ptaków.













Przejechaliśmy wzdłuż "etanges" dwukrotnie - raz w drodze do Aigues Mortes. drugi raz żegnając się z Langwedocją i jadąc w kierunku Włoch.
Ostatnio zmieniany: 22 Wrz 2020 23:03 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, CHI, Szafirek, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Z psami po Europie 22 Wrz 2020 23:21 #729208

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Dziękuję za wspaniałą podróż Aniu (nie tylko tę) :flower1:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Z psami po Europie 23 Wrz 2020 07:12 #729218

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Dziękuję Aniu :hug:
Z przyjemnością podróżowałam razem z Tobą :flower1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa, ewakatarzyna

Z psami po Europie 23 Wrz 2020 16:47 #729260

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1183
  • Otrzymane dziękuję: 4656
Dołączam do zachwyconych "podróżniczek". :hearts: Wiele się tutaj nauczyłam :thanks: śledząc Twoje relacje. Widzę, kobietko, że materiał na przewodnik turystyczny gotowy... :bravo:
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, JaKasiula

Z psami po Europie 23 Wrz 2020 18:52 #729270

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Dziewczyny, widzę, że już macie dość i upominacie się o finał. :rotfl1:
A ja chciałam jeszcze opowiedzieć, jak wyglądał nasz powrót do Wrocławia... :(

Otóż z soboty na niedzielę nocowaliśmy w lombardzkim Como, pięknym mieście nad uroczym jeziorem.



Wszyscy w kagańcach :silly:



W knajpce na Piazza Roma (w domu po lewej) dają znakomitą pizzę, znakomita nawet w skali włoskiej.



Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - późnogotycka...





Wnętrze zdobią przepiękne tapiserie



Opodal z kolei wczesnoromański kościół św. Jakuba - fronton przebudowano w XVI wieku



A koło południa ruszyliśmy przez Szwajcarię...









...do Norymbergi, gdzie spędziliśmy ostatnią noc w podróży.

No0rymberga jest dla mnie ważna.
Może nie tyle zamek



ani Rynek z Piękną Studnią



...nawet nie bulwary nad rzeka Pegnitz, z zawieszonym nad lustrem wody średniowiecznym Szpitalem Świętego Ducha





Ale katedra



w której wnętrzu znajduje się "Zwiastowanie" Wita Stwosza



Niezwykłe! Unosi się w powietrzu...



Nie brak i innych pięknych rzeźb, jak choćby ta uśmiechnięta madonna



Ale przede wszystkim Norymberga to miasto mojego naj, naj, najulubieńszego malarza - oto i on:



Jego dzielnica ;)



i jego dom:



I to już naprawdę koniec; a żeby nie było, że tylko kościoły, zamki i stare miasta - była i plaża, a jakże:



Choć jak widać - pustawa i bez grajdołów, parawanów oraz innych rekwizytów znanych znad zimniejszej wody.

Nieśmiało planujemy następne podróże - na razie kłaniam się :flower1:
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Szafirek, Nimfa, Bea612, mataan, Mirek19, JaKasiula

Z psami po Europie 01 Mar 2021 16:54 #750699

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
No i się w końcu udało!
Ten wyjazd był planowany na listopad, prawie pół roku temu. Wtedy w ostatniej chwili musiałam rozpakować walizki... Wiadomo, dlaczego.
Teraz - nie wiem, czy jest dużo lepiej pod względem epidemii, ale alternatywą było "nigdy", bo to nie jest wyjazd turystyczny, Suki i ja towarzyszymy "żywicielowi rodziny", który ma miesięczny projekt badawczy na Universita d'Annunzio Chieti.
Niby byliśmy w Abruzji prawie dwa lata temu, ale nie tak długo i nie tak wczesną wiosną. Tak, tu wiosna na całego, choć góry pod śniegiem.
Okoliczne widoczki z porannego spacerku...










Kraina oliwy i wina - niektóre oliwki stareńkie







Wegetacja na etapie, jak u nas na przełomie (ciepłego) marca i kwietnia; śliwy Pissardi



ałycze na miedzach



tarniny na skraju dróżek





brzoskwinie - tak mocno cięte, na starych drzewach tylko kilka młodych gałązek z kwiatami



...i to, co u nas niekoniecznie kwitnie, jak mimozy - widoczne z bardzo daleka słupy złota





wielkie rozmaryny, stołówka pszczół



i migdałowce





Cytrusy ubiegłoroczne - dają radę, mimo że w nocy był przygruntowy przymrozek (lekki)



A to zdjęcie (też z samochodu, niestety) dedykuję Janince, może tu zajrzy :crazy:

Ostatnio zmieniany: 01 Mar 2021 20:19 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Malkar, Gabriel, CHI, MARRY, Szafirek, Nimfa, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula

Z psami po Europie 01 Mar 2021 19:09 #750713

  • Malkar
  • Malkar's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1206
  • Otrzymane dziękuję: 2392
Ojejku! Wspaniale!
Będą nowe relacje z podróży! :dance:
W czasie łowienia ryb trzeba zachować najwyższą ostrożność - szczególnie gdy się jest rybą.
Małgorzata

A u mnie w ogrodzie
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, JaKasiula

Z psami po Europie 01 Mar 2021 19:12 #750716

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3809
  • Otrzymane dziękuję: 32182
Aniu,zwiedzaj,odpoczywaj i zdawaj relacje.
Maria
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Z psami po Europie 01 Mar 2021 19:58 #750723

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1183
  • Otrzymane dziękuję: 4656
Nareszcie się odezwałaś, Aniu :bye:
A ja już zaczynałam się martwić, że tak długo się nie odzywasz... Mam nadzieję, że uraczysz nas znowu arcyciekawymi relacjami z podróży :hearts:
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna, Babcia Ala, JaKasiula

Z psami po Europie 02 Mar 2021 08:26 #750782

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10961
Przepięknie !!! Czekam na więcej
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.567 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum