TEMAT: Babe-koń moich marzeń

Babe-koń moich marzeń 28 Kwi 2015 07:14 #362454

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
No tak, bo o ile ze zdjęć dobrze pamiętam to nie miałaś drzwi tylko takie specjalne zasłony? ale jak coś pokręciłam to sorki. Baster i Poker maja drzwi otwierane oddzielnie góra i dół, więc można je spokojnie zamknąć. To jest praktyczne w sytuacji, gdy chcesz konia ograniczyć w przestrzeni, np. wizyta weterynarza lub burza gdy konie się boją. Qrcze uparciuch z niej, ze nie chce wejść pod dach, gdzie sucho i przyjemnie.
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Babe-koń moich marzeń 28 Kwi 2015 08:12 #362467

  • Roma
  • Roma's Avatar
Dianuś-warto by pomyśleć o zamykanym boksie w stajni,zawsze może się przydać.

Babe-koń moich marzeń 28 Kwi 2015 16:12 #362630

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Tak wlasnie mysle, ze zrobie dolne drzwi. Mam tylko nadzieje, ze ich nie przeskoczy :hammer:
W koncu p[rzestalo padac, ale jest 3C. Poczekam do poludnia ze zdjeciem z niej derek, ma byc ok 15C. Mam tylko nadzieje, ze sie nie zaziebi :sick:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 28 Kwi 2015 18:04 #362658

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Jak tam Babe? rozgrzała się trochę?

Mile spędzona niedziela :)

P4264840.jpg


P4264837.jpg


P4264844.jpg


P4264867.jpg
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 28 Kwi 2015 22:27 #362822

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Suuuuper :dance:

W koncu zrobilo sie cieplej, wiec zdjelam z niej derki, a zalozylam lekka nieprzemakalna-w iele zimny wiatr, a w nocy ma byc znowu tylko 4C. W tej chwili pierze mi sie w pralce, bo kochana klaczka wytarzala sie w blocie :hammer:

Bloto troche wysycha, wiec wypuscilam ja na pastwisko. Kowal nadal nie dojechal i zero wiadomosci od niego. Moze jutro :huh: Latwiej bedzie odskrobac bloto z nog przed zabiegiem :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 29 Kwi 2015 00:16 #362853

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Baster wyglada na zadowolonego :silly: A gdzie Poker?
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 29 Kwi 2015 07:46 #362868

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Jak koń się wytarza w derce to nie jest fajnie :whistle: dla nas ludzi rzecz jasna ;)

Baster sprawował się idealnie. W domu jak ćwiczy to Iga się czasami denerwuje, mówi, że zamula, że za wolno, że mu się nie chce :devil1: A tam jak wszedł na parkur to nie ten koń. Szedł do przodu jak strzała, jeżeli były błędy to jak sama Iga stwierdziła były to błędy popełnione przez nią a nie przez konia. Pomagał jej jak mógł :hearts: Nie ważne było to czy coś zdobędą czy nie, ważne było jak koń będzie się czuł między innymi końmi, ludźmi, dźwiękami, zapachami-był spokojny i wyluzowany :) Nam chodzi o zabawę, mile spędzony czas. Nic na siłę i za wszelką cenę.
W jedną i druga stronę Iga jechała na nim. Nie przewoziliśmy go przyczepą bo to było niedaleko od nas. Mieli super spacerek dla rozgrzania przed i występowania po zawodach :)

Poker nie skacze, nie uczymy go, został w domu.
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 30 Kwi 2015 20:08 #363328

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Wczoraj przywiezlismy Baby. Panie uprzejmie obwachaly sobie nosy. Poniewaz Babe nie pokazywala agresji, wypuscilismy je razem na wybieg. I sie zaczelo! To kon ganial mula, to mul ganial konia, jak dzieci. teraz nawet pasa sie razem. Mysle, ze to byl dobry wybor :lol:


DSCN7874.jpg



A to dzisejsze zdjecia Baby. Na razie jest neiufna, bo ci brutale, ludzie, doprowadzili jej nigdy nie pilowane kopyta do porzadku. Kowal nawet dostal kopniaka w nos, az krew sie polala :whistle: :

DSCN7875.jpg


DSCN7876.jpg


DSCN7880.jpg


DSCN7877.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2015 20:09 przez planta.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, hanya

Babe-koń moich marzeń 30 Kwi 2015 21:39 #363378

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
To dlatego taka cisza w eterze była :bad-idea: a ja się martwiłam,że może (odpukać)Babe się przeziębiła, a tu taka niespodzianka :woohoo: mam nadzieję, że dziewczyny się dogadają i będa miały z siebie nawzajem pociechę :hug: :dance:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2015 21:46 przez mosewa.

Babe-koń moich marzeń 30 Kwi 2015 23:04 #363438

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
Śliczna, córka będzie na niej jeździć?

Babe-koń moich marzeń 30 Kwi 2015 23:08 #363441

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
image-20.jpg


image-21.jpg



To jest Talantino. Nie wiem czemu czemu cały czas myślałam ze on Finn nazywa, może dlatego ze na boksie karta wypisana, a Justyna dziś mi mówi ze to nie jej.
To koń wyścigowy, sprzedany bo okazało się ze ma arytmię serca.
A Justyny maż nie wziął weta przed kupnem.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 30 Kwi 2015 23:16 #363445

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Mysle ze sie dogaduja. Nie znalazlam ran cietych, klutych i gryzionych na zadnej z nich :silly:
Jako ze pan wlasciciel nie mial pojecia o podstawowych rzeczach dotyczacych opiekki zdrowotnej, Baby miala wczoraj robione kopyta -prawdopodobnie pierwszy raz w zyciu. Ja zostalam ugryziona (trzymalam ja na uwiazie), a Gavin kopniety w czubek nosa. Do tego tak nastapila mi na but, ze sie wgial, choc kowbojski. Ale i tak powiedzialam mezowi ze koszt nastawiania zlamanych palcow u nogi bylby wiekszy niz cena butow :devil1:
Dzis z kolei zostaly odrobaczone-Babe normalnie, tubke pasty do pyska, a dla Baby znalazlam srodek od robakow w malutkich granulkach, do zmieszania z jedzeniem. I tak tez zrobilam, zmieszalam z porcja zboz-tego nawet Kopciuszek by nie rozdzielila :devil1: :rotfl1:

A mycie i szczotkowanie musza poczekac, az da sie zlapac :hammer:

Ale nawet w tej chwili nie sa dalej niz 10 metrow od siebie :lol:

Co do jazdy, corka by chciala, ale Baby jest nieujezdzona i nawet nie wiem, jak ujezdzic cos malego-na pewno pod moja waga rozjechalyby sie jej nogi :evil:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 30 Kwi 2015 23:17 przez planta.

Babe-koń moich marzeń 01 Maj 2015 09:27 #363513

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Hehe cieszę się:)
Diano, z tego co widzę, to Bebe tęskniła jednak za towarzystwem.
Po jej reakcji na niską koleżankę - mam przypuszczenia, że podobnie by zareagowała na - psice:D:D
Może kiedyś spróbuj, weź jedną z suk na smycz. Żeby mieć nad nią pełną kontrolę.
Wejdź z nią do klaczy. I stań, zatrzymaj się i czekaj. Z pewnością ciekawość Bebe skłoni ja do podejścia bliżej. Po suni będziesz też widziała reakcję. Początkowe szczekanie - może zamienić się w prowokację do zabawy.
One i tak są na równej pozycji:D obie umieją zwinnie uciekać, więc żadna sobie krzywdy nawzajem nie zrobi.
Już wcześniejsze wzajemne reakcje zachęcają do prób zetknięcia ich bliżej ze sobą:) a i obu klaczom i obu sukom więcej ruchu nie zaszkodzi:D:D

Chciałabym kiedyś zobaczyć zdjęcie obu klaczy z obiema sukami w komitywie:)
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 01 Maj 2015 13:24 #363585

  • Jo37
  • Jo37's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 563
  • Otrzymane dziękuję: 251
Słodka ta koleżanka. Miała szczęście, ze trafiła do Was.
Pozdrawiam,Joanna
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 01 Maj 2015 17:02 #363663

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Zdecydowalam przemianowac Baby na Molly. Zeby mi sie nie mylilo. Tak wiec Molly czekala grzecznie rano przy swojej misce, ale nie zaczela jesc, dopoki nie odeszlam za ogrodzenie. Patrzyla na mnie czujnie, jakby mi miaziur,ly zaraz wyrosnac kly i pazury :P

Ale jestem dobrej mysli. Co do psic, Molly ignoruje je totalnie, patrzy tylko zdziwiona, czemu szczekaja. Sprobowac moge na smyczy, ale nie na ich pastwisku-nie jest psoodporne i maz zostawil pare dziur, przez ktore moglyby sie przecisnac. Ale sam pomysl... :think: sama zaczelam myslec o czyms takim, czy by sie udalo :hug:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 01 Maj 2015 17:25 #363673

  • Roma
  • Roma's Avatar
Jestem prawie pewna,że teraz Bebe będzie coraz spokojniejsza,każdemu doskwiera samotność,"koniu" tez.Fajne imię Molly,pasuje do pękatej panienki jak ulał :)

Babe-koń moich marzeń 01 Maj 2015 18:04 #363684

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
A nie realne jest zabranie na przemian jednej z psic na przejażdżki?
No szkoda hehe że pastwisko nie dla psic. Pewnie nie raz by się nieźle bawiły z klaczkami.

Babe-koń moich marzeń 01 Maj 2015 18:18 #363697

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Ile Molly ma lat?. Nie sądzę żeby sie pod Tobą rozjechała. kucyki jako konie pierwotne i muły są wytrzymałe. Ja jednak starałabym sie zajeździć. Pasowałaby też do małej bryczki, zawsze można coś przewieźć.Sport zaprzęgowy tez jest dobry dzieci też mogą powozić.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.341 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum