Forum Ogrodnicze Oaza

A takie moje ptaszki ogrodowe
Gołębie pawiki



Gołębie cukrówki




Przepiórki





Papużki faliste






No i najważniejszy Fafik

Fafik Super. Nie wiedziałam,że przepiórki są
tak różne.

Co za słodkości te psinki. Przecudne i jakie szczęśliwe.

Roma wrote:

Romo, tak się składa, że miałam to szczęście poznać już dawno temu Ewę, (basso) szkoda, że tak sporo czasu minęło, ale i u mnie było od tamtej pory sporo zmian. Może znów uda się nam obu spotkać choć obecnie póki nie mam 4 kółek trochę ciężkawo:)

Debro- dziękuję
No widzisz Ulka, jaki ten świat mały, my się jeszcze nie znamy a już mamy wspólnych znajomych

Co tak cicho? Żadnych nowych zdjęć piesiurów?

Czekam na Ulkę aż wstawi, narobiła tyle zdjęć, że nie chcę odbierać jej tej radości wstawiania

No doooooooooooobra. A miałam se iść robić kolację. Nie będę tu zanudzać co dziś działałam skoro mam swój na to wątek:) Tylko powrzucam na żabę i do dzieła.

Na początku, zapewne w wyniku reakcji na niestety wysoki ton mojego głosu jeden z kochanych mieszkańców polany gdy tylko mnie widział, szczekał zniechęcająco.


By urszulaw at 2012-08-23

By obustronna potem miłość mogła się rozwinąć (po wieczornej łapówce w postaci słodkiego ciacha ) i zaczęły się tańce i swawole

By urszulaw at 2012-08-23


By urszulaw at 2012-08-23

Reakcja Dino na widzów i na to, że raczyłam odwrócić od niego wzrok, byłam tylko jego

By urszulaw at 2012-08-23

A to ich słodkie pyski na pożegnanie, tuż przed moim wyjazdem

By urszulaw at 2012-08-23



No jakby nie było to maleństwo to przecież też mieszkaniec polany

By urszulaw at 2012-08-23

Przed przygodą w siodle - jak nie kask na torze, to toczek - zawsze mam problemy z zapięciem

By urszulaw at 2012-08-23

I jak tu się do Lotki pierw nie przytulić

By urszulaw at 2012-08-23


By UrszulaW at 2012-08-23

Może i toczek się przekrzywił, ale jazda była bajeczna, no i ani razu nie spadłam a Drogę Szaleńców pokonałam bez kłopotów.

By urszulaw at 2012-08-23

Nawet M się odważył zapoznać z Lotką

By urszulaw at 2012-08-23

Dzięki, dobra kobieto za tak sympatyczną fotorelację.Bardzo Ci do twarzy na koniu, nawet z tym przekrzywionym toczkiem.
Ulka- bo Nesca, przyjacielem człowieka jest :hug2:

No dobra Romo kochana. Tymi zdjęciami przyspieszasz moją decyzję co do przyszłego roku:)

Roma, przecudne wszystko razem
Piesio na poduszce, tak, tak one to lubią A koniki, no bajka, i las, ślicznie masz tam u siebie.

Ulka- wiedziałam
Debro- w najśmielszych snach nie wyśniłam, że spełnią się moje marzenia a jednak
Ciekawa jestem reakcji Dorci

Przedstawiam Państwu!
Oto nowy członek rodzinki: Rocky!

niemalże w ostatniej chwili wyciągnięty z wora z kamieniami.
a to standardowe zajęcia integracyjne



(bardziej lub mniej intensywne).

Już od wczoraj próbuję napisać, że podłość ludzka nie zna granic .
To ja na głodzie jestem od 7 sierpnia a Ty mi tu takie fotki wstawiasz . Oooo wredoto TY .

Dorcia, patelnia Romę,patelnią, ja pomogę, bo też mi serducho ruszyło.

Patelnia może nie wystarczyć - więc i patelnią i młotkiem

Dorcia- ja też Ciebie kocham
No wiesz Pola tego się po Tobie nie spodziewałam Ja do Ciebie z sercem na dłoni a Ty we mnie ?

Dostałam fotki z sierpniowej wizyty u Romci - więc wrzucę, żeby pokazać konie i "może" przyszłych koniarzy .

Lotka, Eliza i Sebastian


Eliza sama nie chciała, ale z ciocią już nie było tak strasznie


Mama Elizy też była ucieszona



W imieniu nowych gości - bardzo dziękuję za przejażdżkę