TEMAT: Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 18 Lip 2016 21:53 #491331

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ponieważ te najsilniejsze latorośle jakimsiś sposobem wyrastają zawsze na końcu tej łozy, najdalej od pnia. Na nich też zwykle są najdorodniejsze grona. Jeśli się nie zostawi nic niepłodnego na dole, to nam się będzie krzew od dołu ogołacał. Przynajmniej ja zaobserwowałam takie zjawisko. Dlatego w dole krzewu zostawiam zawsze jakieś silne grube łozy i potem z nich wyprowadzam jakiś dodatkowy pień, kiedy jakiś starszy jest zbyt długi.

Nie wiem tylko czy na mnie warto się wzorować, bo nie prowadzę winorośli książkowo. To tylko na początku się wydaje, że wszystko tak ładnie da się ogarnąć, ale winorośl lubi iść na żywioł.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku


Zielone okna z estimeble.pl

Na wiejskim podwórku 18 Lip 2016 22:28 #491350

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Lucynko
Dlatego w dole krzewu zostawiam zawsze jakieś silne grube łozy i potem z nich wyprowadzam jakiś dodatkowy pień, kiedy jakiś starszy jest zbyt długi.
Dlatego tak sobie to widzę czyli ,, zapasowa '' łoza i nie ma potrzeby wydłuzania starej łozy {tak przynajmniej zrozumiaem jak mi tłumaczył człowiek mający winnicę
Ale w zasadzie to masz rację wypowiem się za jakieś 10 lat :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Poz,i życzę dobrej nocy :bye:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys

Na wiejskim podwórku 19 Lip 2016 07:01 #491379

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Tylko, że ona się wydłuża sama z siebie :)
Jak wyrośnie na końcu starej i ma powiedzmy ok metra, to nawet jak ją jesienią skrócimy, to i tak ze 20cm nowego przyrostu zostanie. A wiosną nowe łozy nie wyrosną ze starego drewna ( tzn też wyrastają, ale na ogół dużo słabsze i się je wycina), tylko z tego nowszego odcinka i znów najmocniejsze będą na końcu.

Oczywiście powinno się ciąć krócej, wtedy to zjawisko tak nie galopuje, ale ja się zawsze boję, że jak mało zostawię, to mi za mało pąków wybije. Tylko, że to wcale tak nie jest, bo przecież przy cięciu "na głowę" usuwa się niemal wszystko.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 19 Lip 2016 08:35 #491405

  • Ma Gorzatka
  • Ma Gorzatka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 894
  • Otrzymane dziękuję: 497
O matko, jak to wszystko ogarnąć! Jak przyjedziesz, to mi to zrobisz, dobrze? Błagam, tylko na 5 młodych krzewach i właśnie w taki sposób, żeby dół się ogołocił i powstała "noga", a sam krzew zaczynał się na czubku pnia, tak przynajmniej z pół metra nad ziemią. No i ja bym właśnie chciała ciąć "na głowę".

Chyba że wcześniej sama to ogarnę choć nie wiem, jak rozróżnić na nieowocującym krzewie te wszystkie łozy, wilki i pasierby!

Super, że przywieziesz sadzonki, a można spytać o odmiany?
Ostatnio zmieniany: 19 Lip 2016 09:10 przez Ma Gorzatka.

Na wiejskim podwórku 19 Lip 2016 13:22 #491465

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
To ja przerwę na moment temat winoroślowy ....
Powiedzieć kcem że wycieczka rowerowa bardzo mi sie podobała, o terenach widzianych nie mówiąc, cudo :woohoo:
Ewa

Na wiejskim podwórku 19 Lip 2016 21:57 #491594

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Małgoś :)
Ogarnianiem się nie martw, obiecuję, że wtrącę swoje 3 grosze. Podumamy razem jak to ogarnąć, one są młode, więc na razie niech rosną ile dusza zapragnie. Im więcej zielonego, tym lepiej, a w sierpniu zobaczymy co z tego wyciąć. Te pasierby to wilki :)

O odmiany nie pytaj, bo co patyk to inna :wink4: A same hity, bo ja innych nie mam. Muszę sprawdzić, czy mi się napisy nie zmyły, bo będzie wesoło. Pójdę jutro z flamastrem i odświeżę.

Ave :)
Dzięki za miłe słowa. wycieczki nadal mi się marzą, choć kondycja taka sobie, Na razie jeszcze się kolana nie zregenerowały, tym bardziej, że co dzień mimo deszczu jakieś przysiady w ogrodzie się jednak robi. Najwięcej w ogórkach.

Prysnęłam dziś Infinito na zarazę na pomidorach, bo niestety brutalnie włazi, nawet do szklarni o zwenętrzu nie mówiąc. Tyle było zimnych i deszczowych dni, że bez ochrony nici by były a nie pomidory.

Ogóraski prysnęłam na razie Asahi na wzmocnienie. Jutro oberwę i też chyba coś interwencyjnie muszę prysnąć, bo po tych ulewach wyglądają fatalnie.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 20 Lip 2016 11:50 #491705

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
To i ja zajrzę do moich pomidoro... bo ostatnio nie zaglądałam i pewnie wieczorkiem prysnę miksturą Pomodoro, bo ma byc bez opadów.
Ewa

Na wiejskim podwórku 21 Lip 2016 06:54 #491884

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Na szczęście pogoda była piękna i wreszcie mogłam zrobić opryski, bo zaraza już zaczynała szaleć.
Poleciałam także po winogronach, bo zauważyłam mączniaka prawdziwego na różach tuż obok. A jak mi na róże wchodzi to znak, że i na winorośl się wkrótce wpakuje, choć może by i się nie wpakował, bo pryskałam zapobiegawczo.

Dobrze, że przypominasz o miksturach Pomodoro. Też muszę do nich wrócić.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 21 Lip 2016 07:28 #491902

  • Ave
  • Ave's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 832
  • Otrzymane dziękuję: 395
Sama jestem zdziwiona, tfu tfu odpukać, ze po tych deszczach i chłodach nie mam mączniaka - zwykle pojawiał się na cukiniach najszybciej... na różach też na razie spokój, bo plamistość to juz norma :happy:
Ewa
Ostatnio zmieniany: 21 Lip 2016 07:29 przez Ave.

Na wiejskim podwórku 21 Lip 2016 21:54 #492038

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
u mnie niektóre róże w opłakanym stanie. Całe łyse
Jeszcze tak nie miałam.
Sądzę, że po zimie były osłabione i nie daja rady teraz walczyć same z chorobami
A nie mam kiedy opryskać. Ciągle czasu brak

Na wiejskim podwórku 21 Lip 2016 22:33 #492048

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Ja czas niby mam, ale chęci marne... Jednak próbuję się mobilizować, bo szkoda byłoby wszystko teraz stracić. Mączniaka mam także na klonach i to ostro. Zastanawiam się czy ich nie usunąć, bo tak jest każdego roku. Jednym słowem siedlisko zarazy.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 24 Lip 2016 07:07 #492423

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Bura wysterylizowana, trzyma się dzielnie :)

IMG_7097.jpg


Pies i jego gruby cień

IMG_7083.jpg


Kocica zadowolona, nikt jej nie ściga

IMG_7088.jpg


A w ogrodzie wreszcie słońce

IMG_7092.jpg


Róże już przycięte

IMG_7100.jpg


Aronia kwitnie ;) i dojrzewa

IMG_7110.jpg


IMG_7096.jpg


W ogrodzie czas spóźniony róż

IMG_7116.jpg


IMG_7118.jpg



IMG_7119.jpg


IMG_7121.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2016 07:19 przez aguskac.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi

Na wiejskim podwórku 24 Lip 2016 11:05 #492473

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Bura wysterylizowana? Mnie chyba czeka kastracja Gucia, bo wziął się i zakochał ;) No i non stop nam ucieka do swej wybranki, a jak jest w domu to piszczy i drapie drzwi :angry:
Róże masz zdrowiutkie i dorodne :flower2:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Na wiejskim podwórku 24 Lip 2016 14:37 #492525

  • pszczelarz5
  • pszczelarz5's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 726
  • Otrzymane dziękuję: 1035
Sliczne masz te różyczki ,a jakie zdrowe :bravo:
Ta hortensja to chyba anabell też pięknie kitnie
Tylko ta biedna Bura :rotfl1: :rotfl1:
Kocha się za nić, nie istnieje żaden powód do miłości
Pszczelastwo i budowle własne na działce
Poz.Krzys

Na wiejskim podwórku 24 Lip 2016 15:06 #492527

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Daluś :) Już po wszystkim. Teraz już by chciała śmigać po podwórku, ale na razie jej nie puszczamy, bo zwiewa w krzaki.

Róże ledwie zipały po zimie. Wiele z nich nie odbijało aż do czerwca. Dlatego teraz mają główne kwitnienie.

Mamy jeszcze trochę porzeczek

IMG_7122.jpg


W sadzie pierwsze jabłka nadają się już do jedzenia

IMG_7123.jpg


IMG_7124.jpg


IMG_7126.jpg


IMG_7125.jpg


Antonówki też nieźle obrodziły

IMG_7127.jpg


Wiśnie już oberwane, niedobitki jeszcze widzą na drzewach, ale większość popękała po zbyt obfitych deszczach.

IMG_7128.jpg


IMG_7129.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2016 15:08 przez aguskac.

Na wiejskim podwórku 24 Lip 2016 15:13 #492529

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
pszczelarz5 wrote:
Ta hortensja to chyba anabell też pięknie kitnie
Tylko ta biedna Bura :rotfl1: :rotfl1:
Eeee... Bura już się rwie na podwórko, trzeba hamować jej temperament.
Masz rację, hortensja to Annabelka. Mam 2 sztuki między piwoniami. Mam także sporo innych hortensji, ale nie znam ich nazw. Zapamiętałam Pinky Winky ;) Jak zakwitną to pewnie będzie można je rozpoznać. W tym roku zakwitła tylko jedna.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku

Na wiejskim podwórku 27 Lip 2016 07:24 #493082

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Nad morzem było cudownie :)

IMG_7178.jpg


IMG_7179.jpg


IMG_7183.jpg


IMG_7186.jpg


IMG_7192.jpg


IMG_7212.jpg


IMG_7220.jpg
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, zanetatacz

Na wiejskim podwórku 28 Lip 2016 17:47 #493411

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Burej całkiem do "twarzy" w tym kubraczku.
Morza zazdroszczę okrutnie, ale tego tłumu to już nie bardzo ;)
:bye:


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.926 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum