Forum Ogrodnicze Oaza

Tak wygladała nasza nowo zakupiona działka-(rok 2011).Koszenie,oczyszczenie całej działki ze starych pni po drzewach i ustawiczne zbieranie ogromniej ilości kamieni wydawało się nie mieć końca.

Potem było już tylko lepiej.To samo miejsce po kilkunastu godzinach pracy

Ta wielka sterta kamieni przyda się do utwardzenia drogi dojazdowej.

Chętnie Was wyręcze i uprzątne tą brzydką stertę nieprzydatnych i niechcianych kamieni.

Witaj Gosiu! Chyba każda nowa działka wymaga pracy, ale na pewno widać już efekty. Czekam na zdjęcia

Te kamienie pozwoliłam sobie zatrzymać.Myślę,że z czasem zostaną wyeksponowane w ogrodzie.W wyniku dalszych prac w drugiej części ogrodu,gdzie pole trzeba było zaorać i uprawić innymi narzędziami pozyskaliśmy kolejne partie tego cennego budulca. Czas szybko płynał,a my chcieliśmy jeszcze przed zimą wysiać trawę,aby móc się cieszyć trawnikiem,wiosną przyszłego roku.

Witaj Gosiu Tak to się zwykle zaczyna , u mnie również było zachwaszczone pole , tyle , że bez kamieni. Ty masz za to budulec ( szybko mimo wszystko poszło Wam to wybieranie), ja musiałam kupować , jak wpadł pomysł skalniaka

Witaj.
Początki zawsze są trudne. Tych kamieni szybko zacznie Ci brakować - sama zobaczysz. Z czasem i trawnik zaczniesz zmniejszać, aby sadzić nowe roślinki. Z roku na rok będzie coraz piękniej. U mnie było podobnie.
Pozdrawiam

Czeka Was ogrom pracy!!! Taką pustkę zapełnić... ale jaka satysfakcja
Taka górka kamieni bardzo by mi się przydała, buduję murek i skończył mi się budulec. trzeba będzie polatać po polach kiedy śnieg stopnieje.

Pomimo że ubiegłoroczna zima była bardzo mroźna(-30 i brak śniegu),to trawa wysiana jesienią wzeszła.Na początku ,była bardzo słaba i z ogromną ilościa chwastów.Zastosowaliśmy chwastox i na szczęście pomogło.Posadziłam pierwsze krzewy.

Nie rozumiem was, siejecie tę trawę a potem tylko masa roboty z powiększaniem rabat

Moja działka jest duża( 1500 m.)Można byłoby najpierw wyznaczyć rabaty ,porobić klomby,skalniaki ,oczka wodne i co tylko dusza zapragnie.Potem to wszystko obsadzić roślinami,a wolnych miejscach zasiać trawę.To też jest sposób.Potrzeba byłoby jednak sporej kwoty pieniędzy żeby te nasadzenia zrobić za jednym zamachem,to po pierwsze,po drugie chcę mieć przyjemność kupowania kolejnych roślin co jakiś czas.Zasianie trawy powoduje że ogród robi wrażenie uporządkowanego.A teraz kolejne zdjęcie ukazujące efekty moich pierwszych nasadzeń.

Widze gosiu, ze prace szybko ida na przod

Prawie wszyscy tak zaczynaliśmy , od siania trawy i projektowania rabat , żeby potem , w kolejnych latach te projekty modernizować i dostosowywać do naszych wyobrażeń i potrzeb . Nikt chyba nie realizuje wszystkich nasadzeń za jednym zamachem, ze względów finansowych też, ale najważniejszy powód, to ta przyjemnosć kupowania kolejnych roślin i poszerzania kolekcji , o której wspomniałaś. Doskonale to rozumiem Nic nie sprawia takiej frajdy, jak patrzenie na efekty własnej pracy i zmiany , jakie co roku zachodzą w rozwiajających się roslinach .

Piękne początki.Juka ledwie posadzona już zakwitła.
Ja na swoją czekałam 5 lat.
Będę do Ciebie zaglądać jeśli pozwolisz.

gosiap32 wrote: Bardzo mądrze mówisz bardzo mądrzę :bravo:Bardzo gorąco pragnę powitać .

Masz rację Gosiu, fajnie jest co roku coś zmieniać i cieszyć się nowościami

Sama byłam zdziwiona że zakwitła ,tym bardziej że nieco dalej mam jeszcze mniejszą i też kwitła.Ale to ponoć bardzo prosta w w uprawie roślina.Najszczęśliwsza to będę jak moje roślinki przetrwają pierwszą zimę.