Forum Ogrodnicze Oaza

Polu, u mnie niektóre hosty rosną już trzeci, czwarty sezon i wciąż są jednopędowe. Pocieszam się, że jak w końcu ruszą to będzie z nich pociecha.

A to inne moje rekordzistki jeżeli idzie o ilość pędów, kolejno Lady Isobel Barnett, Krossa Regal, Pacific Blue Edger, Lemon Delight.

Rozkwitają wiśnie japońskie, ale mniejszą ilością kwiatów niż zazwyczaj.

Prunus serrulata 'Kiku-shidare-zakura'

Ruszają też prymule.

Kolejne styczniowe tulipany.

Magnolie Aleksandrina i Susan.

Sangwinaria kanadyjska

Powoli zaczyna rozwijać się zieleń w oczku i wokół niego.

Hostowe kły maja w sobie to coś
Oglądałam dziś u mnie i z przykrością stwierdziłam, że June ma tylko jeden kieł a w zeszłym roku miała trzy

Znaczy jak wiśnia piłkowana u mnie jeszcze nie ruszyła, to nie ma się co oszukiwać...Padła?
Mam tylko nadzieję, że podobny los nie spotkał magnolii, bo u mnie jeszcze nic, a u Ciebie! U mnie nawet gwiaździsta nie rusza...Czy ja o magnolie też mam drżeć?

Dorotko, hosty czasem tak mają, że w następnym roku wypuszczają mniej kłów niż rok wcześniej. Może jeszcze się pokażą, siedzą sobie teraz jeszcze trochę głębiej pod ziemią. W zależności od odmiany i stanowiska jedne hosty mają już u mnie liście, a inne jeszcze kły mają pod ziemią.

Marto, jeswzcze trochę zaczekaj. Magnolie i wiśnie japońskie mogą nie kwitnąć tylko wypuścić od razu młode listki. Oznaczałoby to, że tylko pąki kwiatowe przemarzły. Bądźmy dobrej myśli.

Hosta Marrakech

Rainbow's End (dzielona kilka razy).

Abiqua Ariel

Kisuji

Pięknie kwitną brunery od Marty.

Hortensja kupiona w Auchanie za niespełna 17 zł.

Dziś ogladałam swoją Marrakech , jest o połowę niższa, niż Twoja. Musze chyba jakoś ogrodzić hostowisko,aby było zaciszniejsze.
Pięknie wyglądają kaczeńce, u nas na podmokłych łąkach tez zaczęły kwitnąć a nad nimi krążą bociany. Wiosna już nieodwołalnie.

Romku właśnie, co z tą wiśnią? Jak uzgodniłyśmy z Martą mamy ten sam problem
Podglądam Twoje hostowe kły i rekordzistki są słów bark nawet
U mnie pojawiają się to tu, to tam, a gdzie indziej nic, a nic.
Poczekam za Twoją radą

Romku cudne , moje jednak wymarzły , dziś wykopałam jedną brunerę ale to były tylko zgniłe korzenie .

Cudna pora roku dla roślin: hosty są powalające. Patrzę jednak na Twe magnolie (mam też Aleksandrinę i susan) i Już takie kwiaty? U mnie wciaż pąki

Polu, też bardzo lubię kaczeńce. Wiosna zagościła już na dobre. U nas prawie w każdy dzień pada deszcz. Jak człowiek w pracy to świeci słońce a jak wracam do domu to zaczyna padać. Od jutra podobno ma być już znacznie cieplej.

Jolu, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Wyciąć zawsze będzie można później. Ozdobne drzewa słabiej kwitną u mnie w tym roku, dotyczy to wiśni japońskich i śliw wiśniowych. Kanzan i Amonagawa mają tylko pojedyncze kwiaty na niektórych gałązkach. Kiku Shidare Zakura kwitnie z nich najładniej.

Geniu, jak się rozrosną w sezonie z przyjemnością się z tobą podzielę. Myślę, że w czercu powinny być już spore.

Anetko, mnie wiosna wystartowała dość późno ale teraz wszystko nabrało przyspieszenia. Z moich magnolii najpóźniej zaczyna rozwijać się o dziwo gwiaździsta Rosea, która w ubiegłych latach startowała wcześniej niż Aleksandrina czy Susan. Hosty zaczynają już dawać po oczach.

Zazieleniła się brzoza "Yungii"

Klony palmowe ( na zdjęciu "Atropurpurea") też rozwijają już liście.

Hortensja pnąca cała obsypana zalążkami kwiatów.

A to nowy nabytek hostowy, Christmas Lights.

Ale stare hosty wcale dużo jej nie ustępują.

Great Escape

Plony pożeczek czerwonych zapowiadają się obiecująco.

Iglaki powoli wkraczają w etap wiosennych przyrostów.

Świerk pospolity (Picea abies) "Rydal".

Coś dla Pawła (Rispetto), sosna czarna (Pinus nigra) "Brepo".

Posadzony w styczniu hiacynt "Delft Blue" w parze z hostą "Wolverine"

Rozkwitają pierwsze rododendrony.

Romku, dziś pojechałam na działkę w nienajlepszym humorze,ale stanęłam na skraju tych moich tarasów i... buziula mi się zaśmiała! Las,dosłownie las wysokich kłów, aż zielono. Są już nie w fazie wychodzenia ziemi, ale tak na kilka sekund przed rozłożeniem skrzydeł...Wiesz o czym piszę. Gapiłam się chyba z pół godziny, nie chciało mi się zabrać do pracy.
Twoja GE wspaniała, moja zatrzymała się na 3ch kłach i stoi, nie wiem na co czeka?
Kiedy ta Twoja hortensja pnąca kwitnie, że juz ma takie pączyska?

rm27 wrote:
Romku chętnie skorzystam z Twojej propozycji.

Polu, hortensja pnąca jest całkowicie mrozoodporna, najszybsza i niezawodna w kwitnieniu. Teraz jest cała obsypana pąkami. Puszczona po pergoli zasłania mi kubły na śmieci.

Geniu, zanotowałem, będę pamiętał.

Trochę iglakowa. Świerk pospolity NN, może Will's Zwerg?

Choina kanadyjska (Tsuga canadensis). Kulka z przodu to świek pospolity (Picea abies) "Knaptonensis".

Jedna, z kilku moich host "Wide Brim". Kły przeistaczają się w skrzydełka.

A to "Antioch".

Jeszcze raz świerk pospolity (Picea abies) "Rydal"

Romku, ale będziesz miał kępę Antiocha, o innych nawet nie wspominam. Mam nadzieję, że w tym roku pogoda dopisze i obejdzie się bez szkód mrozowych i gradowych.

Romku Rydal już piękny Zrób większą fotkę za kilka dni, to będzie zjawiskowe
U mnie pomalutku także pękają pąki

Romku, 'Rydal' już powalający . Piękne masz iglaki .

Polu, mam nadzieję, że w tym roku grad nie zrobi mi takiej sałatki z host jak w ubiegłym roku. Oby jeszcze zimni ogrodnicy z Zośką też byli łaskawi.

Jolu, Dorotko, Rydala z pewnością sfotografuję jeszcze raz za kilka dni. Teraz prawie wszystkie iglaki puszczają nowe przyrosty.

Trochę tulipanów.

Magnolie dosłownie toną w kwiatach.

Tawuła wczesna pokryła się białym kwieciem.

Migdałek wkracza w najpiękniejszy okres.

Romku, czy ja kiedyś doczekam się takiego kwitnienia magnolii
U mnie kilka symbolicznych kwiatów, ale jak na taką zimę cieszę się, że są

Te magnolie faktycznie obsypane kwiatami - zazdroszczę