Forum Ogrodnicze Oaza

Dorota15 wrote:
Czyli nie tylko ja cieszę się, że przysypało:) . Będą się miały przez co przebijać przebiśniegi

W ogóle jakoś tak weselej za oknem:







A na koniec zamiast dzieci mam bałwany

Alusiu , jak będziesz czytała wątek mamusi, nie gniewaj się za to zdjęcie i tak Cię nikt w tym śniegu nie rozpozna. Zresztą wszyscy Twoi znajomi na facebooku siedzą, tutaj Cię nie znajdą

Kiedyś Maja ( Maja w ogrodzie ) była u Roberta. Ach , te jego łany irysów... Pochwal się nowościami , na pewno będą rewelacyjne.
A dzieciaki masz fajne - nie doczytają sie komentarza , bo ..na facebooku siedzą

Ela, oglądałam tę Maję, na stronie Jaźwinu umieszczone są jeszcze inne irysowe filmy.
Programów ogrodowych trochę mało w naszej telewizji, Rok w ogrodzie też lubię do porannej kawki w niedzielę, ale trochę dla mnie za wcześnie, nie zawsze mnie Adaś obudzi, a jak mogę pospać rano to śpię, bo w tygodniu nie da rady

Całkowicie się z tym z Tobą zgadzam , że za mało mamy programów ogrodniczych. Przy takich się nie nudzę i mogłabym oglądać non stop Dziś zaczęłam dzień z Mają w ogrodzie ( nastawiłam sobie budzik ) - konkretnie - w pięknym różanym polskim ogrodzie.

Trochę śniegu ,a tyle radości.Cieszą się ludziska a i ja też się wreszcie doczekałam .
Chleb ze słonecznikiem fajna rzecz .U mnie zawsze na stole miseczka z ziarnami ,przeważnie dynia i słonecznik właśnie . Przez całą zimę namiętnie skubię i pogryzam Maję dzisiaj przegapiłam czekałam na nią nie na tym kanale .Też były najpierw telezakupy Kiedyś tak czekałam na ważny mecz .Też oczywiście nie na tym kanale ,zorientowałam się pod koniec pierwszej połowy
No i kawka wypita ,milej niedzielki Sylwuś

Dzisiejszą kawę też piałam z Mają w różanym ogrodzie, a dwa tygodnie temu w pięknym leśnym, w pierwszej chwili myślałam, że to naszej Hani .

Listę irysów z oferty Roberta mam już przygotowaną, w tej chwili najbardziej podobają mi się małe, może dlatego, ze wysokie kiedyś miałam, ale wczoraj zrobiłam duże zakupy liliowe i mam nieczyste sumienie, iryski będą jednak dopiero latem, więc wydatki rozłożą się w czasie , nie ma to jak znaleźć dobre usprawiedliwienie .

Ale fajne zimowe foty. Aż mi banan na paszczy wyskoczył jak zobaczyłam te igraszki na śniegu
Irysy i liliowce masz przepiękne. U mnie jakoś słabiej rosną, więc mam niewiele.

Przyszłam z rewizytą ponieważ pięknie zapraszasz na kawusię a nawet z ciastkiem w dodatku z widokiem na góry i leśnym otoczeniu to mieszczucha lepiej nie przyciągnie...pięknie zagospodarowywałaś ogród i jest coraz bogatszy i piękniejszy a irysy i liliowce masz powalające ...piękne odmiany róż..Widzę że lubisz bawić się kwiatami i zapylasz je... ja też wyhodowałam liliowce z nasionka ale jeszcze małe może w tym roku jak nie przemarzną to może zakwitną....skrętniki masz piękne a u mnie nie chcą rosnąć miałam kiedyś m ale wyniosłam do szkoły tam rosły przepięknie ...relacja na śniegu rewelacyjna u nas jest jakieś 5może 6cm śniegu bardzo mało przydało by sie trochę więcej ze względu na rośliny..

Krzysia wrote: A ja czekam , kiedy Maja pojawi się w hortensjowym ogrodzie

No proszę zima, nie tylko ładna ale jak dużo radości daje.
I suuper!!!

Pozdrowienia dla Ali, Zosi i Adasia- "tosz to szał dzikich ciał" kawka w takiej scenerii zwłaszcza po tej ciepłej stronie smakuje idealnie Choinki rosną domek przysypało, byle do wiosny ja już się nie mogę doczekać tych Twoich nowości

Dziewczyny Dzięki za pozdrowienia dla dzieciaków. Oczywiście Ala się nafukała za to zdjęcie, ale nie na długo. U mnie śniegu coraz więcej. Sypie i sypie... Wykorzystujemy zimę, póki jest, na bajkowe, zimowe spacery. Andrzej zainstalował na komórce endo mondo , puszczamy się w las, a to cudo liczy nam czas, tempo, nawet spalone kalorie , no i po spacerze rysuje trasę, jaką przeszliśmy. Trochę się martwię, że szybko ma przyjść odwilż. Póki co śnieg cudownie skrzypi i dzisiaj też wyruszamy.
Apropos ostatniego odcinka Mai w ogrodzie to przepiękny ogród ma pan Sołtys (400 gatunków róż!!!), zawsze na jego blogu sprawdzam róże przed zakupem. W programie było o Eyes for you, którą mam. Okazuje się, że to krzyżówka z hultemią, różą perską


Alinko, witam na kawce, dzięki że wpadłaś. Masz racje z tym śniegiem, dla roślin dobrze, jeżeli jest. Przy moich siewkach bardziej się boję o nornice niż mróz. Nornice uwielbiają liliowce (w każdym razie krzeszowskie nornice ) i póki rośliny młode, bardziej są narażone. Przy dużej kępie jak podgryzą trochę to nic się ie stanie, a zdarzyło mi się, że po siewce zostały tylko liście .

Ja nie znałam ani ogrodu ,ani bloga pana Sołtysa. Dopiero u Mai zobaczyłam . Boże , ileż róż!!! A ty Sylwio przy okazji dowiedziałaś się , jakie ciekawe pochodzenie ma Twoja róża
U nas śniegu niewiele , ale od dwóch dni roślinki przykryte cienką warstewką białego puchu.

Też oglądałam ten odcinek Mai i myślałam, że ta krzyżówka z hultemią to jaiś rarytas trudno dostępny ... a Ty ją masz

O Dżizes, jak dawno mnie tu nie było! Jest tutaj tyle wątków że już zapomniałam do którego wchodziłam, a do którego jeszcze nie? Liliowce, to moja miłość. Spodobał mi się z twojej kolekcji ten:



...ten:


ten:


...ten:


i ten


Ta piwonia jest cudna:


to coś też mi się spodobało:


O przepięknym białym bzie jak i o skrętnikach już nie wspomnę. Cuda!

Ela, trudno mi sobie wyobrazić, że u Ciebie tak mało śniegu. U mnie ciągle pada. Niestety oglądałam dzisiaj prognozę - w przyszłym tygodniu odwilż, czyli będziemy mieli masakryczną chlapę, a tak jest pięknie biało
Dorotka, Eyes for you kupiłam w Rosaplant, tam jest dużo nowości, ale dosyć drogo. W ubiegym roku to był jeszcze mały krzaczek, mam nadzieję, że tego lata pokaże, co potrafi. Kwiaty ma naprawdę piękne.

No widzisz Kasiu jaka ze mnie gapa, nawet postu do odpowiedniego wątku wstawić nie potrafię.
To może teraz uda mi się to zrobić:

O Dżizes, jak dawno mnie tu nie było! Jest tutaj tyle wątków że już zapomniałam do którego wchodziłam, a do którego jeszcze nie? Liliowce, to moja miłość. Spodobał mi się z twojej kolekcji ten:


...ten:


ten:


ten też:


i ten:


A ta piwonia jest przecudna!!


To ''coś'' także mi się spodobało:


O przepięknym białym bzie jak i o skrętnikach już nie wspomnę. Cuda po prostu!

Kryzysowa Katarzyno, dzięki, dzięki, dzięki . Wyobraź sobie, siedzę dzisiaj w pracy, generalnie mi się nie chce i wkurzyła mnie chwilę wcześniej rzecz niejedna. Myślę, zajrzę na forum... Zaglądam i czytam Twój post, i japa zaczyna mi się cieszyć, tak po prostu To był post na dobry dzień. Proszę wpadaj do mnie od czasu do czasu , jak będę w dołku zajrzę do Ciebie ( nie, no nie będę czekać aż mnie deprecha dopadnie, wpadnę jutro rano ). Skąd bierzesz takie świetne emotki?
Krysiu, fajnie, że wróciłaś do moich starych zdjęć. Nie mam już właściwie nic do wstawiania i zaraz mi wątek padnie martwy. Piszesz, że podoba Ci się biały bez, to Krasawica, na jesień kupiłam młode sadzonki lilaków odmianowych w tym primrose, sensation, jeszcze jeden biały i dwa ciemnofioletowe (muszę sprawdzić nazwy , bo już zapomniałam, źle się dzieje ) Wątpię, żeby w tym roku zakwitły, ale zobaczymy.
.